Podczas pobytu w Seattle na Sakura-conie 2012 Kanon Wakeshima opowiedziała o imionach swoich wiolonczeli.
W trakcie trzydniowego, słynnego konwentu Sakura-con, po porannym spotkaniu, na którym Kanon Wakeshima rozdawała autografy, JaME spotkało się z nią na krótkiej rozmowie.
Witamy w Seattle. Wielu fanów jest podekscytowanych możliwością zobaczenia ciebie tu, w Stanach. Możesz zacząć od przedstawienia się?
Kanon Wakeshima: Cześć, jestem Kanon Wakeshima. Gram na wiolonczeli, odkąd skończyłam trzy lata.
Poprzedniego wieczoru, w trakcie wykonywania niektórych piosenek, wymachiwałaś smyczkiem, wyciągając go ponad publiczność. Czy to jest coś, co zazwyczaj robisz?
Kanon Wakeshima: (śmiejąc się) Nie mogę tak robić, kiedy sala jest mała, ale skoro to miejsce było tak wielkie, zaczęłam w ten sposób sobie pomagać wczuć się w nastrój.
Jak się pracowało z Maną jako producentem w czasie twojego debiutu?
Kanon Wakeshima: Pomógł mnie wypromować, kiedy debiutowałam. Uważam, że ma bardzo jasne spojrzenie na świat i na to, co robi. Zawsze stara się dotrzeć do granic.
Pomijając pracę jako kanon x kanon, już dawno nie wydałaś żadnego singla czy albumu. Ostatnie było Koi no Doutei. Pracujesz obecnie nad jakimś nowym materiałem?
Kanon Wakeshima: Jak na razie nie mam planów co do nowych wydawnictw, ale pracowałam nad wieloma piosenkami, więc to je chciałabym zanieść wszystkim.
W tym kilka nowych utworów zagranych wczoraj?
Kanon Wakeshima: Tak, łącznie z nimi.
W 2008 roku, kiedy zgłaszałaś się do Sony, zamierzałaś wyłącznie śpiewać, prawda? Co sprawiło, że zmieniłaś zdanie i postawiłaś na instrument, na którym grze się poświęciłaś?
Kanon Wakeshima: Dużo grałam na wiolonczeli, kiedy byłam młodsza. Nie bardzo potrafiłam zagrać na czymś innym, więc piosenki, jakie napisałam na przesłuchanie, były oryginalnymi kompozycjami. A skoro nie bardzo mogłam zagrać na pianinie, wyszłam z wiolonczelą.
Czemu zdecydowałaś się nadać imiona swoim wiolonczelom? Może każda z nich jest przedłużeniem ciebie?
Kanon Wakeshima: Myślę o instrumentach jako o dodatkowych osobach, które występują i grają ze mną. Chcę, by publiczność też o nich tak myślała, dlatego nadałam im imiona.
Dlaczego na Nanachie-san gra się ciężko? Czy to jej osobowość, czy coś innego?
Kanon Wakeshima: (śmiejąc się) Właściwie to na niej gra się najłatwiej. Ale to na Yaeharu-san gram najdłużej, bo od szkoły średniej.
Kiedy ćwiczysz na Yaeharu-san, co grasz na rozgrzewkę?
Kanon Wakeshima: Nie gram niczego szczególnego, po prostu piosenki, które lubię.
Baby The Stars Shine Bright oraz podlegająca jej Alice and the Pirates to twoje dwie ulubione marki, prawda? Masz jakiś ulubiony wzór lub sukienkę?
Kanon Wakeshima: Prawdopodobnie moją ulubioną jest ta, którą zaprojektowano w oparciu o moje imię.
Na koncercie, który miał miejsce ubiegłego wieczora, ktoś krzyknął: "merci beaucoup!". Czy uczyłaś się francuskiego i możesz coś do nas powiedzieć w tym języku?
Kanon Wakeshima: (śmiejąc się) Ech, ojej! Cóż, specjalnie francuskim się nie zajmowałam, ale miałam zajęcia z prowadzenia rozmów po angielsku. Nie mówię za dobrze, znam tylko kilka wyrażeń. (śmiech)
Na koniec, przekaż wiadomość swoim fanom.
Kanon Wakeshima: Dziękuję bardzo za wasze wsparcie. Mam nadzieję, że jeszcze przyjadę do Ameryki, więc upewnijcie się, ze przyjedziecie wtedy mnie znów zobaczyć! Dziękuję!