Rewizytacja klasycznego singla.
Elekroniczno-taneczne muzyczne duo m-flo jest dobrze znane ze swojej współpracy z jednymi z najsławniejszych artystów. Swoją karierę zaczynali jednak jako trio. Kiedy w 1999 roku wypuścili singiel chronopsychology, partie wokalne wykonywała LISA obdarzona wyjątkowo mocnym głosem. Razem z DJ-em Taku i raperem VERBAL stworzyła charakterystyczny styl zespołu.
Singiel składa się z pięciu kawałków. Oryginanlny miks chronopsychology, który został zaadaptowany jako utwór tytułowy w horrorze ”Kuroi ie” pojawia się na krążku jako pierwszy. Kawałek rozpoczyna dźwięk toczącej się po torze kuli, który następnie, gdy trafia ona w kręgle, przechodzi w śmiałe zapytanie Lisy: ”Mister, how won't you be mine?”(Proszę pana, jak to nie będzie pan mój?). Śmiało można by powiedzieć, że w pewien sposób uosabia ona kulę do kręgli, ponieważ wyraźnie czuć, że chodzi jej tu wyłącznie o interesy i ma upatrzony cel. Ten taneczny utwór raczej nie byłby oczywistym wyborem na motyw przewodni horroru, ale pod powierzchnią chwytliwych taktów i melodii R&B ukryta jest historia kobiety, która stopniowo staje się coraz bardziej rozchwiana emocjonalnie. Wokal LISY jest niski i widmowy, kiedy opisuje swoją głęboką fascynację przedmiotami, które należały do owego ”Pana”, posuwa się nawet do wycięcia jego imienia na swojej skórze. Zwodniczo wesoły refren wypełniony jest jej udręką i samotnością, ponieważ ”nikt nie zna jej nieszczęścia”. Wszystko to razem nadaje piosence więcej głębi niż można by przypuszczać oraz gwarantuje ponowne jej odsłuchanie, by w pełni docenić te jaśniejsze i ciemniejsze partycje oraz zręczne miksy Taku.
Następne są dwa remiksy tytułowego utworu. Ośmiominutowy chronopsychology (Coldfeet Remix) jest mieszanką bębnów, basów i muzyki house. Partie LISY pozostają, jednak są wzbogacone o cięższy bas i zmiksowanie w tonacji molowej, co w rezultacie sprawia, że utwór staje się mroczniejszy. Głos angielskiej lektorki opisuje przypadek pacjenta psychiatrii i sugeruje ”terapię – chronopsychology”, dodając subtelnej, złowieszczej atmosfery. Fani mogą rozpoznać ten głos, który pojawiać się będzie również na późniejszych wydawnictwach m-flo, takich jak EXPO EXPO czy BEAT SPACE NINE. Blind Patient Mix nie jest już tak intensywny. Może być opisany jako częściowo hip-hopowy, a częściowo trip-hopowy utwór eksperymentalny. Chociaż swobodniejszy od poprzedniego miksu, cały czas pozostaje ponury i nerwowy.
Po cięższych remiksach, nastrój zostaje rozświetlony przez klasyczny i romantyczny remiks Thelos Mix z ich poprzedniego singla L.O.T. (Love or Truth). Wszystkie taneczne rytmy z oryginału zostały usunięte, zastosowano tylko niezbędne minimum miksowania i pozostawiono smyczki i pianino, by przejęły pałeczkę. Głos LISY, w odróżnieniu od tego znajdującego się na chronopsychology, jest wyższy, brzmi weselej oraz wydaje się tu bardziej delikatny. Jest to bardzo prosta, a jednocześnie wyjątkowo efektywna aranżacja i choć brakuje w niej charakterystycznych dla brzmienia zespołu ozdobników i efektów. Ostatecznie to korzystny – choć mniej znany – dodatek do ich dyskografii.
Singiel zamyka interpretacja klasycznej piosenki Barbary Streisand, The Way We Were. Jest to utwór utrzymany w stosunkowo niskiej tonacji romansu: piosenka otrzymała brzmienie R&B właściwe zespołowi, zawierające jedynie powtarzające się, zapętlone bębnienie, syntezatorowe smyczki oraz keyboard. Pojawia się też charakterystyczny dla m-flo rap VERBALa. Oczywiście LISA też radzi sobie całkiem nieźle ze znaną melodią, ale podczas ostatniej minuty zaczyna na przemian zbyt płytko lub za ostro wchodzić w przeciągłe dźwięki. To jednak jest jedyna mała wada tego wykonania.
Choć już dziesięcioletni, singiel ten cały czas wyraźnie pokazuje talent zespołu, który jest równie świeży i innowacyjny obecnie. Niestety LISA opuściła zespół kilka lat po wypuszczeniu tej płyty, aby spróbować kariery solowej, jednak od czasu do czasu powraca do pracy chłopakami. Ci, którym podobają się ich obecne kolaboracje, nie powinni przeoczyć wcześniejszych wydawnictw formacji, włączając to.