Wywiad

Wywiad z BLACK LINE

29/11/2012 2012-11-29 00:05:00 JaME Autor: polina Tłumacz: neejee

Wywiad z BLACK LINE

BLACK LINE porozmawiało z nami o swoim powstaniu, zbliżającej się europejskiej trasie, wiedzy na temat krajów, które odwiedzi, oraz innych tematach.


© BLACK LINE
Chociaż nie minął nawet rok od rozpoczęcia działalności koncertowej BLACK LINE, zespół przyciągnął uwagę nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Nie zawdzięcza tego tylko faktowi, że wielu zna jego dwóch członków z poprzedniej formacji Dio, ale także muzyce, którą BLACK LINE oferuje słuchaczom z całego świata. Członkowie grupy usiedli z nami, by porozmawiać o swoim powstaniu, nowych wydawnictwach, a także o europejskiej trasie, która obejmie dwanaście koncertów w siedmiu krajach w przeciągu dwóch tygodni.


Jako że to nasz pierwszy wywiad z BLACK LINE, czy moglibyście opowiedzieć nieco o koncepcie waszej grupy?

Yudai: To CZARNA LINIA rozumiana jako granica, której nikt nie może przekroczyć.
Mikaru: Słowo "linia" ma w sobie znaczenie takie jak "linia rodu" czy pochodzenie", ale także ma takie znaczenie jak trasa statku czy samolotu. Te dwa znaczenia razem połączone z czernią tworzą "czarne pochodzenie", z odniesieniem do ciemności. A w odniesieniu do znaczenia trasy, jest jak linia dzieląca czarny jak smoła świat ciemności.
Syu: Jak linia dzieląca ciemność, dążąca do światła.

Czy umieszczacie ten rodzaj konceptu w swoich piosenkach?

Syu: Fuzja mrocznego brzmienia i atrakcyjnych, chwytliwych linii melodycznych oraz tekstów, które mogą podnieść słuchaczy na duchu, stanowi wyróżniający nas koncept.

Czy możecie powiedzieć naszym słuchaczom, którzy nie rozumieją japońskiego, o czym są niektóre z waszych tekstów?

Mikaru: SHOW TIME to piosenka, którą napisałem jako pierwszą, kiedy założyliśmy BLACK LINE, i w związku z tym zawiera ona przesłanie, że jest to początek przedstawienia BLACK LINE. Jej treść jest bardzo optymistyczna i jest to pozytywna piosenka dla każdego. Drugi utwór GLAD EYE to scena z erotycznej nocy dorosłych. Ostatni kawałek DEEP INSIDE to piosenka o wampirach.

Syu i Mikaru, graliście razem w waszym poprzednim zespole Dio. Jak poznaliście Yudaia i Juna? Czy możecie nam opowiedzieć o okolicznościach waszego powstania?

Syu: Kiedy Dio się rozpadło, dostałem od niego namiętny miłosny telefon (wskazuje na Mikaru) i odpowiedziałem na jego entuzjazm, więc zdecydowaliśmy się założyć razem zespół. Zaczęliśmy szukać gitarzysty i basisty, którzy mogliby podzielić nasze gorące uczucia, spotykaliśmy się z dziesiątkami muzyków, chodziliśmy do studiów i próbowaliśmy razem grać, i pomiędzy nimi poznaliśmy Yudaia posiadającego dobry zmysł do pisania piosenek oraz uroczą duszę towarzystwa, Juna.
Yudai: Syu dzwonił do mnie jak szalony każdego dnia i każdej nocy przez trzy dni, prosząc mnie, bym z nim grał, więc skoro tak mnie prosił, poszedłem do studia. A on nie pamiętał mojej twarzy. (śmiech)
Syu: To prawdziwa historia, chociaż rzekomo poznaliśmy się wcześniej, pierwszy raz, kiedy spotkaliśmy się w studiu, mimo że on był już w środku, całkowicie go ignorowałem.
Jun: Ja również byłem wtedy w studiu i ta osoba po prostu mnie całkowicie ignorowała. Mimo że miałem na sobie dosyć zauważalne ciuchy, Syu po prostu mnie zlekceważył.
Yudai: Tak, kiedy ja po raz pierwszy przyszedłem do studia, był tam Jun, na najdalszym miejscu w studiu siedział blondyn ubrany w leopardzie cętki, a z drugiej strony siedziałem ja, jedząc zestaw z McDonalda; ze względu na ten niezręczny dystans między nami siedzieliśmy po prostu w ciszy, a czas mijał. "To musi być on, to musi być on!" (śmiech)
Jun: Gdy nasza trójka się zeszła, z małym poślizgiem pięć lub dziesięć minut później, on powoli nadszedł. Więc to jest Mikaru! Tak pomyślałem.
Syu: To było nasze pierwsze zetknięcie.
Yudai: Więc to jest japoński wampir! (o Mikaru) Więc to jest japoński Syumuraj! Więc są tutaj tacy słodcy Japończycy! (o Junie) Tak pomyślałem. (śmiech)
Syu: To było bardzo pamiętne spotkanie.
Yudai: Aczkolwiek zdaje się, że ja naprawdę nie zapisałem się w twojej pamięci. (śmiech)

Po rozpadzie Dio pojawiło się ogłoszenie o powstaniu DIGRAS. Co się w końcu stało z tym projektem?

Mikaru: Planowaliśmy działać z DIGRAS, ale potem zjedliśmy pozostałych członków.
Syu: Byli smaczni...
Mikaru: Więc ten projekt zniknął.
Yudai: Ponieważ oni są wampirami, po prostu jedzą ludzi.
Syu: Oni mieli nieco kwaśny smak, ale byli smaczni. Kiedy byliśmy pełni, pomyśleliśmy, że powinniśmy zacząć szukać nowych członków i w ten sposób doszliśmy do założenia BLACK LINE.
Yudai: Jesteśmy japońskimi duchami.

Syu, czy był jakiś konkretny powód, dla którego zmieniłeś imię po powstaniu BLACK LINE?

Syu: Imię denka w Dio było imieniem kochanym nie tylko w kraju, ale i przez fanów na całym świecie, chociaż może to być z mojej strony nieporozumienie, ale uważam, że byłoby szkoda wnosić to ukochane imię do nowego zespołu i trzymanie go tylko dla siebie. Więc pomyślałem, że chciałbym pozostawić to imię denka wszystkim, by zostało w ich sercach na zawsze i chciałbym również zacząć nowe uczucia z nowym imieniem. Mikaru dopiero co wspomniał o początku naszego showtime, więc to jest też mój Syutime… (śmiech)
Mikaru: Skończyło się na żarcie z taka brodą. (śmiech)
Yudai: I to jest także nie początek, ale "koniec" (“Syu” może być zapisane znakiem kanji oznaczającym "koniec" - przyp. aut.).
Syu: MA w sobie początek i koniec, tak jak wieczność, którą możecie przed sobą zobaczyć.

Powstanie BLACK LINE zostało zapowiedziane w marcu 2011 roku, ale zaczęliście działalność koncertową dopiero w grudniu. Jakimi przygotowaniami zajmowaliście się w międzyczasie?

Yudai: Mikaru ciągle spał. Był demonem, który przebudził się z długiego snu. Po światowej wojnie walczył w Dio...
Syu: Potrzebował około dwóch lat, by uleczyć rany, jakie otrzymał w światowej wojnie, więc do czasu, aż się obudzi, nasza trójka zdecydowała się zrobić, co tylko możemy, i pisaliśmy piosenki.
Yudai: Czekaliśmy na ciebie.
Jun: To było traumatyczne.
Syu: On był niesamowity od chwili, kiedy się obudził.
Yudai: (po angielsku) Zawsze na ciebie czekam.

Jakie role w zespole pełnią poszczególni członkowie?

Syu:Pełnię przede wszystkim rolę lidera, ale mamy w zespole kilka niezłych urwisów. (śmiech) Więc czuję się odpowiedzialny za organizowanie tego gangu indywidualistów, odpowiadam za takie dotyczące wszystkich działania. Yudai jest głównym kompozytorem i odpowiada za muzyczną część naszej aktywności. Zalewają go nowe idee, cały czas pisze mnóstwo piosenek.
Yudai: Dopiero co się zbudziłem z trwającego 4000 lat snu, więc idee nie przestają przychodzić mi do głowy.
Syu: Mikaru tworzy podstawowy wzór, który wyraża światopogląd BLACK LINE i maluje swoją interpretację tego. Stworzył również cały projekt naszego pierwszego singla LEGNA, cóż, on wiernie odwzorowuje naszą muzykę. A nasz basista Jun, kiedy wszyscy zbieramy się razem w ważnym dniu i jest ktoś, kto zaspał i się spóźnił, on ma ważną misję, by zadzwonić do tej osoby i ją obudzić.
Jun: Jestem dziewczyną każdego z nich.
Yudai: On jest dziewczyną-kotem. Naszą dziewczyną z plakatu.
Jun: Lubię opiekować się ludźmi.
Mikaru: On jest kochany przez całą naszą trójkę. (śmiech)

Udajecie się na trasę do Europy i innych krajów, czy możecie nam powiedzieć, dlaczego nazwaliście trasę HELLO WORLD BLACKERS?

Yudai: Jak sugeruje tytuł, wygląda na to, że na całym świecie są ludzie, którzy chcą spotkać przebudzonych nas, więc powinniśmy spotkać się z nimi.
Syu: Oznacza on, że Blackers z całego świata są tacy sami, jesteśmy wszyscy jednym wielkim kołem.
Jun: “Chcę spotkać cię tak bardzo, że drżę", to oddaje te uczucia. (wykorzystał słowa z piosenki Aitakute Aitakute Kany Nishino - przyp. aut.).
Yudai: Nie mogę się doczekać!
Jun: Chciałbym, aby każdy stawał się bardziej i bardziej emocjonalny oraz by wołał moje imię.
Yudai: Jun! Jun!
Mikaru: Chciałbym, żebyśmy prezentowali się w seksowny sposób.

Jakie cele chcecie osiągnąć podczas tej pierwszej trasy?

Yudai: Cóż, zbudziliśmy się po raz pierwszy od dłuższego czasu, więc by dać z siebie wszystko co najlepsze, chcielibyśmy się udać i uzyskać nieco energii od wszystkich z całego świata.
Jun: Otrzymawszy energię od wszystkich z całego świata, będziemy także mogli wnieść się poziom wyżej i byłoby świetnie, gdyby dzięki temu istniała dla BLACK LINE przyszłość w każdym zakątku świata.
Syu: Kierujemy się w stronę kamienia milowego pierwszego roku od rozpoczęcia działalności i w tym momencie chcielibyśmy przekroczyć granice i szerzyć naszą egzystencję oraz muzykę. Uczucia, które wkładamy w tę trasę, są bardzo mocne.
Mikaru: Nie chcemy ograniczać się do Japonii, chcemy udać się przynajmniej raz do innego miejsca. Tym razem zaczęliśmy od Europy i są kraje, których teraz nie odwiedzimy. Następnym razem chcielibyśmy się udać do większej ilości różnych miejsc, nie tylko w Europie, ale na przykład w Ameryce Północnej...
BLACK LINE: Tak, chcemy tam się udać! Do Afryki Południowej, Australii, wszędzie...
Syu: Chcielibyśmy uniknąć nieporozumień, "HELLO WORLD BLACKERS” nie ogranicza się tylko do europejskich Blackersów.
Yudai: To jest jak pierwszy rozdział.
Syu: Prolog, który wysyłamy ludziom na całym świecie.

Mikaru i Syu, byliście już za granicą. Co odczuwacie na myśl powrócenia tam w innym kształcie?

Syu: W nowym zespole BLACK LINE mierzyłem się ze zmianą nastawienia i w ogóle z początku nie myślałem, że będzie dla tego zespołu szansa na udanie się za granicę, więc - by być szczerym - z początku byłem dosyć zaskoczony. Ale jako że to rzadka okazja, że są ludzie, którzy czekają na naszą działalność jako nowego zespołu, nie mogę się doczekać spotkania z nimi ponownie.
Mikaru: Ponieważ to dla mnie piaty raz, nie czuję się już, jakbym udawał się do dalekiego miejsca. Potrzeba tyle samo czasu na udanie się do Europy co pojechanie samochodem do najdalszego kąta Japonii. Więc świat jest mniejszy, niż ci się może wydawać. Po prostu odczuwam coś w stylu: "Jestem z powrotem". I mam zaufanie do brzmienia tego nowego zespołu oraz jestem pewien, że ludzie, którzy wcześniej byli na naszych koncertach, polubią je. Więc po prostu czekam na to.

Dla Yudaia i Juna to pierwsze koncerty za granicą. Jakie są wasze oczekiwania i jak przygotowujecie się na tę podróż?

Yudai: Lubię wiele zagranicznych zespołów, więc autentycznie nie mogę się tego doczekać.

Jakie zespoły na przykład?

Yudai: Lubię wiele, na przykład Story of the Year czy Linkin Park. To takie ekscytujące, jechać za granicę jako członek japońskiego zespołu, który sam w sobie inspiruje się zagraniczną muzyką.
Jun: Cóż, ja słyszałem, że jest tam wiele uroczych dziewcząt, więc to jest to, co do czego mam pewne oczekiwania. (śmiech) Płonę.
Yudai: A my dopiero co nazwaliśmy go naszą dziewczyną z plakatu. (śmiech)
Syu: Gdzie płoniesz?
Jun: Jestem napalony.
Syu: A czy przygotowujesz się jakoś?
Jun: Codziennie piję proteiny, to poprawia kondycję mojego ciała.
Syu: Tylko proteiny? Jest więcej rzeczy, które musisz pić, prawda?
Jun: Viagra?
Syu: Och!
BLACK LINE: (śmiech)
Jun: Ale oglądałem programy w telewizji o Europie, w typie "Udaliśmy się do takich miejsc", i kiedy je oglądałem, moją uwagę przyciągnęły scenerie. Więc oprócz powinności zespołowych, chciałbym także móc cieszyć się takimi rzeczami.
Mikaru: Ulice miast są bardzo piękne.
Yudai: Jest jeszcze jedna cecha charakterystyczna Juna, broń, która pociąga ludzi za granicą. Najlepsza broń, której nasza trójka nie ma. (po angielsku) On ma szerokie na cały świat biodra.
Syu: To jest wyzwanie dla Blackersów z całego świata.
Yudai: W pewien sposób to jest największa broń BLACK LINE.
Syu: Czy jego biodra przetrwają do końca trasy?
BLACK LINE: (śmiech)
Yudai: On wykracza poza płeć. On przekracza zarówno granice, jak i płeć.
Jun: Mogę kochać każdy typ ludzi.
Yudai: On jest jak Buddha Jun.
Jun: W każdym razie, jeżeli skoczę ze sceny, złapcie mnie najpierw za tyłek.
Syu: On ma większy tyłek, niż się spodziewacie, więc do tych, którzy będą go łapać: uważajcie, proszę, żeby nic wam się nie stało.
Jun: Przygotujcie się.

Podczas gdy będziecie w trasie, ukaże się wasz drugi singiel BEAUTY & THE DEVIL. Czy możecie nam coś powiedzieć na jego temat?

Yudai: Znajdą się na nim wszystkie nowe piosenki, to drugi singiel stworzony w oparciu o uczucie zemsty, więc posiada piosenki wywodzące się z tego rodzaju "strasznego!" rodzaju uczucia rozpaczy i gniewu, szybkie, ciężkie utwory; ale także z łagodności, która rodzi się w ich wnętrzu, wyrażają się w nich nagłe ciepłe uczucia, więc nowe wydawnictwo dosyć się różni od pierwszego singla. Będziecie mogli ujrzeć nowy świat BLACK LINE.
Syu: Ponieważ nie mieliśmy zbyt wiele czasu, zmusiliśmy się i tworząc te piosenki, byliśmy w stanie ujrzeć coś nowego. To utwory, których nikt inny oprócz członków grupy jeszcze nie słyszał, więc chcielibyśmy, abyście mieli co do nich pewne oczekiwania.
Jun: Zdaje się, że ewoluowaliśmy.

Nie graliście tych piosenek jeszcze na koncertach?

BLACK LINE: Nie, ani jednej. Proszę, czekajcie na nie.

Chcielibyśmy trochę przetestować waszą znajomość zagranicy. Powiedzcie, proszę, jakiś fakt lub myśl, która przychodzi wam do głowy w odniesieniu do krajów, które odwiedzicie podczas zbliżającej się trasy.

Mikaru: Holandia to marihuana.
BLACK LINE: Nie możesz tak mówić! (śmiech)
Yudai: Nowa Holandia ma Nether Gundama, a Nowa Rosja ma Bolt Gundama.
Syu: Jean Reno urodził się w Casablance, prawda? Maroko ma bardzo mocny wizerunek kraju ludzi posiadających głęboko zakorzenioną tradycję i kulturę.
Jun: Do zobaczenia w Casablance!
BLACK LINE: Znajduje się na kontynencie afrykańskim. To bardzo interesujące. To tak jakbyśmy niezauważalnie przekroczyli kontynentalną granicę, to miejsce, w którym nigdy nie byliśmy.
Syu: To dla nas niezbadane tereny, ale gdy zaglądamy na Facebook czy Twitter, zdaje się, że fani z Maroka czekają na nas, więc...
Yudai: Chcielibyśmy tam pojechać, by pozwolić im posłuchać naszego japońskiego heavy rocka.
Syu: Więc proszę, czekajcie na nas i oczekujcie tego.
Jun: Następna jest Francja, lubię francuskie filmy. Na przkład "Taxi", widziałem cztery części. Lubię film, ale także ulice miasta, które są ukazywane w taki sposób, że wydają się przyjemne, a ludzie wydają się bardziej emocjonalni niż Japończycy. To jest ten obraz “Soir~” (zespół próbuje mówić po francusku). Chciałbym poczuć te ciepłe serca.
Yudai: I jest Pleymo! Lubię go.
Jun: Następne są Niemcy. Kiełbaski?
Syu: Cóż, ale on także ma specjalną kiełbaskę. (wskazuje na Juna)
Yudai: Japońska kiełbaska kontra niemiecka kiełbaska: konfrontacja, która przekracza pokolenia. (śmiech)
Syu: Czułem, że niemieccy fani jrocka bardzo dobrze rozumieją sposób zachowania japońskich fanów podczas koncertów. Więc czasami podczas koncertów wydawało mi się, że jestem z powrotem w Japonii. Odniosłem wrażenie, że oni dobrze rozumieją Japonię. I jest jeszcze Kai Hansen.
Yudai: Niemiecki metal.
Jun: Finlandia to państwo, w którym najlepiej na świecie traktuje się obywateli. Więc moim zdaniem w kraju, gdzie bardzo dobrze traktuje się mieszkańców, są dobrzy ludzie. Słyszałem o kobiecie, któa nie mogła pracować, ale gdy zaszła w ciążę, otrzymała 80% wsparcie (od rządu)... Zazdroszczę im do tego stopnia, że niemal chciałbym tam się przenieść.
BLACK LINE: Wow, niesamowite. Dobra robota, królu Wikipedii.
Syu: Mam taki obraz Finlandii, że żyje tam wielu Japończyków. Gdy tam pojechaliśmy, mieliśmy japońskiego tłumacza.
Mikaru: I można zjeść mięso renifera.
Syu: Lubię Sonatę Arcticę. I standard życia jest wysoki, możesz to wywnioskować, po prostu obserwując ulice.
Yudai: Co ja mogę powiedzieć o Finlandii... (sprawdza Wikipedię na swoim smartfonie)
Jun: Nie sprawdzaj! (śmiech)
Yudai: W 1917roku, podczas rewolucji w Rosji...
BLACK LINE: To nie fair, nie możesz tak robić. (śmiech)
Yudai: Polska. Był niedawno mecz z Japonią w Polsce.
BLACK LINE: Układ Warszawski.
Syu: To także z doświadczenia, ale ciepło publiczności jest tam niesamowite. Chociaż miejsce, w którym graliśmy, nie było zbyt wielkie, fani zachowywali się tak, że gdyby cię złapali, nie daliby ci odejść. To było jak profesjonalne zapasy, gdy oni zanurkowali w tłum, idąc naprzód, zostali złapani przez ludzi, więc nie mogli przejść z powrotem na scenę, to było jak: "Jeszcze trochę, jeszcze trochę!". Wszyscy są tam bardzo emocjonalni i można poczuć ich pasję.
Yudai: Holandia, wiatraki!
Mikaru: Było spokojnie. Miasto było bardzo ciche.
Jun: Mieszkam w Tokio, ale właściwie lubię cichsze miejsca. Możesz się wyciszyć.
Yudai: Numer kierunkowy to 31.
BLACK LINE: Przestań wyszukiwać informacje! (śmiech)
Jun: Rosja to 007. "Pozdrowienia z Rosji".
BLACK LINE: Zangief! (postać ze "Street Fightera") I Bolt Gundam.
Syu: W Moskwie prawdopodobnie będziecie mogli zobaczyć, jak Mikaru tańczy kozaka, więc czekajcie na to, proszę.
BLACK LINE: Ale jest zimno. I tam jest wódka! Możemy pić gorący alkohol. Chociaż można prawdopodobnie przez to umrzeć.
Jun: Przypuszczalnie będzie zimno, ale dlatego powinniście nas rozgrzać swoim ciepłem.
Syu: ...I prawdopodobnie będziecie mogli usłyszeć jego nieśmieszne żarty, które prześcigną zimno.
Jun: Nie mogę się doczekać spróbowania jedzenia ze wszystkich krajów.

Czy możecie na koniec przekazać wiadomość dla naszych czytelników?

Jun: Powiedziałem to już na filmie zamieszczonym na naszej oficjalnej stronie, ale nie mówię po angielsku ani w żadnym innym języku. Ale nawet jeśli moje słowa nie zostaną zrozumiane, nadal jest coś, co mogę przekazać za pomocą muzyki. Więc podczas koncertów proszę, przekażcie coś także mi wraz ze swoimi emocjami. Ożywimy klub do granic możliwości, więc proszę o wasze wsparcie.
Mikaru: Minęły trzy lata od spotkania z wami wszystkimi, ale pomimo tego są ludzie, którzy czekają, którzy wyczekują tej trasy i myślę, że przywieziemy wam nawet lepsze show niż poprzednim razem. Więc chciałbym, abyście stracili oddech do tego stopnia, że prawie zemdlejecie, i żebyśmy was poruszyli. Proszę, czekajcie na nas!
Syu: Drodzy czytelnicy JaME, nie możemy się doczekać spotkania z wami. Dwanaście występów w trzy tygodnie to dosyć napięty harmonogram, ale obiecujemy, że wszystkie będą wspaniałymi koncertami. Kocham was.
Yudai: Nasza czwórka rozpoczęła podróż w nieznany świat, co myślicie, kiedy czujecie pełen emocji rock, któremu życie dała japońska natura? Czując to, będziemy ewoluować, i wy też będziecie się ewoluować, i byłoby świetnie, gdybyśmy mogli od teraz utworzyć imperium BLACK LINE na całym świecie. Kochamy was. Czekamy na was.


JaME pragnie podziękować BLACK LINE i Torpedo Productions za okazję do przeprowadzenia tego wywiadu.
Specjalne podziękowania dla Chiyomi, Nathalie i Vanessy.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2012-12-19 2012-12-19
BLACK LINE

Mikaru w Europie

Wywiad z G.L.A.M.S © Vanessa Le Pennec

Wywiad Na wyłączność

Wywiad z G.L.A.M.S

Mikaru i pozostali członkowie G.L.A.M.S opowiedzieli o nowym albumie, artystycznej płynności i ludziach za (sceniczną) maską.

Wywiad z MIKARU © Mikaru - G.L.A.M.S

Wywiad

Wywiad z MIKARU

Przed europejską trasą G.L.A.M.S Mikaru znalazł trochę czasu, by porozmawiać z nami o swoich inspiracjach i wciąż zmieniającym się stylu.

Wywiad z Dio - distraught overlord © Dio

Wywiad

Wywiad z Dio - distraught overlord

Kto chciałby ugryźć Mikaru?

Wywiad z G.L.A.M.S © G.L.A.M.S.

Wywiad

Wywiad z G.L.A.M.S

Podczas drugiej europejskiej trasy G.L.A.M.S, Mikaru wprowadził nas do swojego kreatywnego świata.

Życzenia od Mikaru © Vanessa Aubry

Felieton

Życzenia od Mikaru

Mikaru znalazł chwilę czasu pomiędzy powrotem BLACK LINE a nowym projektem G.L.A.M.S., by złożyć JaME życzenia.

BLACK LINE we Wrocławiu © JaME, Heymanga

Relacja

BLACK LINE we Wrocławiu

"Welcome to the BLACK LINE SHOW!"

Wywiad z BLACK LINE © BLACK LINE

Wywiad

Wywiad z BLACK LINE

BLACK LINE porozmawiało z nami o swoim powstaniu, zbliżającej się europejskiej trasie, wiedzy na temat krajów, które odwiedzi, oraz innych tematach.

Wywiad z Dio - distraught overlord  © JaME

Wywiad

Wywiad z Dio - distraught overlord

JaME przeprowadziło wywiad z tym młodym zespołem visual kei przed finałowym koncertem ich europejskiej trasy, który odbył się w Finlandii.

Dio - distraught overlord w Paryżu © Dio - distraught overlord - JaME - Philippe Hayot

Relacja

Dio - distraught overlord w Paryżu

Osiem miesięcy po występie na paryskim Japan Expo, visualowy zespół Dio - distraught overlord powrócił do tego miasta, by rozpocząć pierwszą europejską trasę koncertową.

Europejski wywiad z Dio - distraught overlord © Dio - distraught overlord - JaME - Philippe Hayot

Wywiad

Europejski wywiad z Dio - distraught overlord

JaME udało się przeprowadzić wywiad z młodymi przedstawicielami nurtu visual kei w dzień po ich paryskim występie.

Dio na Japan Expo © JaME

Wywiad

Dio na Japan Expo

Wywiad z Dio przeprowadzony dzień po koncercie na Japan Expo.

Wywiad z Dio © JMD

Wywiad

Wywiad z Dio

Wywiad z grupą Dio - distraught overlord, młodym przedstawicielem sceny visual kei.

REKLAMA