Relacja

Dziesiąta rocznica m.o.v.e

17/05/2007 2007-05-17 10:47:00 JaME Autor: bow Tłumacz: neejee

Dziesiąta rocznica m.o.v.e

Relacja z koncertu celebrującego dziesięciolecie m.o.v.e na Sakura-conie.


© Avex Entertainment Inc.
7 kwietnia 2007 roku obchodzono dziesiątą rocznicę Sakura-conu w Seattle w stanie Waszyngton. W tym samym czasie swoje dziesięciolecie świętował też japoński zespół m.o.v.e, który występował tego popołudnia w zatłoczonej sali na szóstym piętrze. Około 3 500 fanów zebrało się razem, by zobaczyć na żywo tę niesamowitą formację, która po raz trzeci powróciła do Stanów.

Tłum został już wcześniej rozgrzany przez otwierający LiN CLOVER i był gotowy na więcej.

Od momentu, gdy muzycy wspomagający wyszli na scenę, tłum oszalał. Kiedy przed jego oczami pojawił się założyciel m.o.v.e, t-kimura, krzyki stały się ogłuszające. Ostatni na scenie byli wokalistka Yuri i raper Motsu, który wyszedł, podskakując, i skłonił publiczność do skakania razem z nim.

Koncert rozpoczął się WORLD’S END –Rebirth- i podekscytowanie oraz energia w powietrzu były zauważalne. Członkowie zespołu włożyli w występ całych siebie, a publiczność pracowała równie ciężko, by oddać im tę energię. Jako następny rozbrzmiał utwór Ramei -OUT OF KONTROL-.

W tym momencie koncertu cały tłum był na nogach i skakał w górę i w dół w rytm muzyki. Nie trzeba wspominać, że 3 500 osób skaczących w górę i w dół powodowało, że cały budynek się trząsł. Przedstawiciele prasy starali się stać nieruchomo, robiąc zdjęcia, ale skończyli, obijając się o innych na parkiecie, mimo że sami usiłowali się nie ruszać. Członkowie obsługi konwentu musieli za kulisami trzymać sprzęt, by się nie wywrócił, a uczestnicy konwentu i pracownicy biurowi na czwartym i piątym piętrze mówili później, że myśleli, iż właśnie doświadczają trzęsienia ziemi.

Koncert kontynuowano krótkim MC w wykonaniu Motsu, podczas którego tłum wykrzykiwał coś do niego. Jedna z osób z publiczności zapytała nawet, ile ma lat, na co on odpowiedział (z rękami na biodrach i uzasadnionym zaskoczeniem): "Mam osiemnaście lat!".

Koncert kontynuowano takimi ulubieńcami tłumu, jak DISCO TIME i Noizy Tribe. Wiele osób z publiczności śpiewało do wtóru i wiwatowało, kiedy zaczynały się ich ulubione piosenki. W pewnym momencie pewna dziewczyna z tłumu wykorzystała krótką przerwę pomiędzy piosenkami, by zawołać do Takashiego: "Aishiteiru!!" (kocham cię) i została nagrodzona przesłaniem całusa od t-kimury, co wywołało krzyk żeńskiej części publiczności.

m.o.v.e wspomagało tego popołudnia na scenie wielu dość imponujących muzyków towarzyszących. Dyrygent Charlie K., który pracował z Ai Otsuką, i gitarzysta Yonezawa, który grał dla Kumiko Yamashiki. Za perkusją siedział Katsushige Okazaki z Age of Punk i LUCY. A na basie był Hiroki, który pracował z HYDE'em i GACKTem. Oczywiście, zespół tak utalentowany jak m.o.v.e przyciągał równie utalentowanych muzyków wspomagających.

Pod koniec show Motsu zdjął koszulę i zaczął nią kręcić, wyrzucając ją w końcu w tłum, co wzbudziło olbrzymi aplauz. Potem zespół opuścił scenę i niemal natychmiast tłum zaczął wykrzykiwać “m.o.v.e!! m.o.v.e!!” w nadziei na bis. Nie musiał czekać długo.

Zespół powrócił na scenę przy wtórze okrzyków i oklasków. Motsu, nadal bez koszuli, uciszył tłum i powiedział: "Czy ktokolwiek z was ma koszulkę Sakura-conu? Jestem zaskoczony!". Powstało szalone poruszenie, jako że wszyscy wśród publiczności poszukiwali koszulki Sakura-conu. Jeden z fanów podał jedną z tych robionych na specjalne zamówienie, co oferował konwent, z nadrukowanym na niej zdjęciem jego przyjaciół w cosplayach. Motsu założył ją i rozbrzmiała piosenka na bis Blazin’ Beat.

Zespół ponownie opuścił scenę, ale tłum jeszcze z nim nie skończył i uparcie wzywał go z powrotem. Po zaledwie kilku minutach muzycy powrócili i Motsu zapytał publiczność, jaką piosenkę chciałaby usłyszeć. Wielu fanów wykrzykiwało tytuły swoich ulubieńców, ale Motsu potrząsał głową i mówił: "Nie, to nie to", dopóki ktoś nie zawołał DOG FIGHT.

Motsu przytaknął i powiedział, że zespół już zaplanował zagranie właśnie tej, chciał jedynie, aby ktoś to powiedział. Tłum i zespół skakali i tańczyli razem do tej ostatniej kompozycji, a potem przyszedł czas na pożegnanie się. m.o.v.e opuścił scenę na dobre, pozostawiając tłum w pełni usatysfakcjonowany.

Koncert m.o.v.e tego dnia stanowił wspaniały sposób na świętowanie obydwu rocznic oraz wspaniałą okazję dla starych i nowych fanów, by do tego dołączyć i użyczyć swojej energii.


Setlista:

01. Opening music: GOTHICA (SYMPHONY NO.1)
02. WORLD’S END – Rebirth-
03. Ramei -OUT OF KONTROL-
04. DISCO TIME
05. How To See You Again
06. Romancing Train ~come together
07. Noizy Tribe
08. GHETTO BLASTER
09. Gamble Ramble

Encore:
10. Blazin’ Beat
11. DOG FIGHT


JaME pragnie podziękować członkom (i muzykom wspierającym) m.o.v.e za niesamowity koncert, a Aveksowi i konwentowi Sakura-Con za wsparcie.
Zdjęcia: Bow.
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Sakuracon 2007

Wywiad i konferencja prasowa z LiN CLOVER © JapanFiles.com

Wywiad

Wywiad i konferencja prasowa z LiN CLOVER

JaME spotkało się z LiN CLOVER w Seattle, aby w dzień przed ich amerykańskim debiutem przeprowadzić z nimi wywiad.

Dziesiąta rocznica m.o.v.e © Avex Entertainment Inc.

Relacja

Dziesiąta rocznica m.o.v.e

Relacja z koncertu celebrującego dziesięciolecie m.o.v.e na Sakura-conie.

Wywiad i konferencja prasowa z m.o.v.e © Avex Entertainment

Wywiad

Wywiad i konferencja prasowa z m.o.v.e

Reporterka JaME spotkała się z członkami m.o.v.e przed oraz po ich występie na konwencie Sakura-con w Seattle.

Amerykański debiut LiN CLOVER © Japan Files

Relacja

Amerykański debiut LiN CLOVER

7 kwietnia 2007 roku na konwencie Sakura-Con zespół LiN CLOVER zagrał swój pierwszy koncert w USA.

REKLAMA