MUCC - MOTHER

Niedawno Gan-shin wydał w Europie nowy singiel MUCCa, MOTHER. Ukazał się on na krótko przed pojawieniem się na rynku najnowszego albumu zespołu, Shangri la.

MOTHER to jedna ze spokojniejszych piosenek, pozbawiona, w przeciwieństwie do ostatniej twórczości zespołu, elektronicznych wstawek. Słucha się jej bardzo przyjemnie, bo ma w sobie pewien przebrzmiewający z całości optymizm. Śpiew Tatsuro jest ciepły, a melodia płynie lekko. Piosenka mogłaby być balladą, ale nie pozwala na to linia gitary, utrzymująca szybsze tempo piosenki oraz zdecydowana solówka Miyi.

Elektronika nie została jednak porzucona i wraca w pełnej okazałości w Negative Dancer. Wokal potraktowano tu filtrami, a rytm sprawia, że piosenka wpasowałaby się w dyskotekowe klimaty. Zdecydowanie na koncertach będzie się można świetnie przy niej bawić, bo daje ona dużo okazji do pokrzyczenia i skakania. Czasem tylko szkoda, że pozostali muzycy zostali tak zepchnięci na dalszy plan przez elektroniczne tło.

Asunaru no sora przypomina nieco MOTHER, ale jest to tym razem przykładna ballada ze spokojną melodią i pełnym emocji, przyjemnym wokalem. Zdecydowanym atutem jest tutaj wykorzystanie gitary akustycznej, która wspaniale dopełnia tę piosenkę.

To bardzo przyjemny singiel, który tylko zaostrza apetyt przed albumem, którego premiera w Europie zbliża się wielkimi krokami. Warto go nabyć, szczególnie jak lubi się MUCCa w nieco lżejszym wydaniu.