Wywiad z grającym muzykę elektroniczną zespołem Casker.
Casker to jeden z najlepiej rozpoznawalnych koreańskich zespołów sceny elektronicznej. Zapracowali na swą sławę dając niezwykłe koncerty, wydając dobrze przyjęte albumy, a nawet pojawiając się na soundtracku popularnego serialu, Coffe Prince. Mając to wszystko na uwadze, KoME skorzystało z okazji i zapytało ten niezwykły zespół o ich dotychczasową karierę.
Możecie się przedstawić tym wszystkim, którzy jeszcze was nie znają?
Casker: Cześć, jesteśmy koreańskim duetem grającym mieszankę muzyki elektronicznej i popu. W skład zespołu wchodzi wokalistka, Lee Yungjin oraz producent, Lee Junho. Jeśli chodzi o dane to wydaliśmy cztery albumy i pojawialiśmy się na wielu kompilacjach i serialowych soundtrackach.
Jak się spotkaliście i jak powstał wasz zespół?
Lee Junho: Zacząłem używać nazwy Casker w połowie lat 90-tych, kiedy to pojawiałem się na różnych kompilacjach z muzyką techno. Pracowałem solo, aż do ukazania się debiutanckiego albumy Cheolgabhokseong (Planeta ze stali). Począwszy od drugiego albumu, skylab, współpracuję z Yungjin. Kiedy poszukiwałem wokalu dla zespołu, mój przyjaciel przedstawił mi ją i tak zaczęła się nasza udana, już pięcioletnia, współpraca.
Skąd wzięła się nazwa Casker? Kto ją wymyślił?
Lee Junho: Nazwa naszego zespołu pochodzi od postaci z mangi Berserk. Kiedyś bardzo interesowałem się mangą, a jedną z moich ulubionych był właśnie Berserk. Caska to postać, która egzystuje pomiędzy dwoma ekstremalnymi skrajnościami, dobrem i złem.
Często jesteście porównywani do Clazziquai. Co o tym sądzicie? Co was odróżnia od tego zespołu?
Casker: Ten typ muzyki wciąż nie jest popularny w Korei i stąd zapewne biorą się porównania. Sądzę, że emocje, które wyrażamy w muzyce zupełnie się różnią. Jednak, mówiąc szczerze, nie koncentrujemy się na konkretnym charakteryzowaniu muzyki elektronicznej.
Czy sądzicie, że popularność muzyki elektronicznej rośnie w Korei? Jaka przyszłość czeka ten gatunek muzyczny?
Casker: Jeśli porównamy obecną sytuację z przeszłością, niewątpliwie ilość słuchaczy wzrosła, jednak wciąż nie można mówić o masowym słuchaczu. Sądzimy, że na koreańskiej scenie muzycznej niepodzielnie króluje wciąż pop. Muzyka elektroniczna wciąż nie jest tak popularna jak choćby w Anglii.
Jak opisalibyście swoją muzykę komuś kto jeszcze jej nie słyszał? Jakie tematy głównie poruszacie i skąd czerpiecie inspirację do tworzenia waszych piosenek?
Casker: Jeśli mielibyśmy opowiedzieć o naszej muzyce komuś kto jeszcze jej nie słuchał, powiedzielibyśmy, aby skupił się na melodii i emocjach, które są zawarte w naszej muzyce, a nie na elektronicznym brzmieniu. Przy tworzeniu nie skupiamy się przede wszystkim na elektronicznym brzmieniu, ale na uczuciach, które odczuwamy w naszym prywatnym życiu.
Obecnie zespół składa się z dwóch osób. Czy spotykacie się przez to z jakimiś trudnościami? Czy rozważaliście przyjęcie nowych członków do zespołu?
Lee Junho: Na występy zapraszamy do współpracy innych muzyków, ale podczas nagrywania nie mamy żadnych problemów. Yungjin jest nie tylko wspaniałą wokalistką, ale także utalentowanym muzykiem.
Jak powstają wasze piosenki? Czy najpierw powstaje melodia, do której tworzycie słowa, czy też macie jakiś inny sposób komponowania?
Lee Junho: Tworzymy w różny sposób, ale zazwyczaj najpierw komponujemy utwór, a później tworzymy do niego linię melodyczną i tekst. Bywa jednak też tak, ze najpierw powstaje tekst piosenki. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy kiedy chcemy użyć jakichś konkretnych fraz lub słów.
Wasz ostatni album zatytułowany był Polyester Heart. Jakie kryje się za tym znaczenie?
Casker: Chodzi o syntetyczne serce. Poliester to syntetyczny materiał, który nosimy nie zawsze zastanawiając się nad tym, że to sztuczny materiał, bo jest on po prostu obecny w naszym życiu. Pytanie "Czy coś jest nieludzkie tylko dlatego, że jest nienaturalne?" zdezaktualizowało się. Chcieliśmy pokazać, że mimo, iż tworzymy naszą muzykę za pomocą nowoczesnych technologii, to jest ona ludzka i naturalna. To właśnie kryje się za tym tytułem.
Możecie opowiedzieć nam coś o tym albumie?
Casker: Wraz z ukrytą piosenką, zawiera on szesnaście utworów. Ogólnie można go opisać jako krążek łączący muzykę elektroniczną i pop, ale pojawiają się tu także wpływy innych gatunków muzycznych. Do tej pory, jest to nasz najbardziej naturalny i delikatny album.
W piosence Neoreul sakje współpracujecie z Ha Dong Kyun z Wanted. Dlaczego zaprosiliście go do współpracy przy tworzeniu tego utworu?
Casker: Już wcześniej znaliśmy się. Pomyśleliśmy, że męski wokal będzie wspaniale pasował do tej piosenki. Ha Dong Kyun ma niezwykły głos, pełen uroku, bardzo unikalny na koreańskiej scenie muzycznej.
Yungjin, podczas tworzenia waszego czwartego albumu współpracowałaś z Epik High. Możesz opowiedzieć nam coś o tym? Jak doszło do tej kolaboracji? Jak współpracowało ci się z zespołem, który cieszy się tak wielką popularnością na koreańskiej scenie muzycznej?
Yungjin: Zostało to zaaranżowane przez wytwórnię. Nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy. Pomimo, iż wiedziałam, że będę współpracować z popularnym zespołem, okazało się to normalną współpracą, gdyż w studiu nagraniowym wszyscy byliśmy po prostu muzykami.
Pojawiliście się na soundtracku do Coffee Prince. Komponowaliście te utwory z myślą o tym serialu? A może wybraliście je spośród już wcześniej skomponowanych utworów?
Casker: Nie tylko pracowaliśmy nad soundtrackiem do tego serialu, ale także nad muzyką, którą można było usłyszeć w tle. Wszystko skomponowaliśmy z myślą o tym serialu. Można powiedzieć, że byliśmy z tym serialem od początku do końca.
W minionym grudniu wydaliście cyfrowy singiel Real Heart. Możecie coś o nim opowiedzieć? Dlaczego zdecydowaliście się na taki sposób jego wydania?
Casker: Minęły dwa lata od wydania poprzedniego albumu i aby wypełnić tą pustkę i dać coś wszystkim tym, którzy nie przestali nas wspierać i czekać na nasze kolejne wydawnictwo, postanowiliśmy opublikować ten singiel. Znalazły się na nim piosenki z naszego najnowszego albumu i specjalne edycje naszych poprzednich piosenek.
Ostatnimi czasy coraz częściej artyści wydają cyfrowe single. Jak sądzicie jaka jest tego przyczyna? Czy sądzicie, ze jest to dobry sposób, aby zwiększyć niską sprzedaż wydawnictw muzycznych w Korei?
Casker: Cyfrowe single pojawiły się, by zmniejszyć ryzyko strat, gdy jakiś singiel nie sprzeda się i były odpowiedzią na spadającą sprzedaż wydawnictw muzycznych. Jest to alternatywa, która ma pomóc zmienić to poprzez łatwy dostęp do utwrów przez portale oferujące sprzedaż legalnych plików muzycznych. Nie sądzimy, żeby jakikolwiek artysta mógł się w pełni wyrazić poprzez tylko jedną piosenkę, tak jak poprzez cały album.
Wasze teledyski zazwyczaj bogate są w wyraziste obrazy, takie jak płacz w Nabibun czy baletnica w Goyangiwa na. Czy postrzegacie teledyski jako kolejną cześć waszej sztuki? Skąd czerpiecie inspirację do ich tworzenia?
Caker: Oczywiście, teledyski są uzupełnieniem tego co znajduje się na albumie. Czasami korzystamy z rad reżysera. Czasem zdarza się też, że jesteśmy bezpośrednio włączeni w produkcję. Po skończeniu nagrywania albumu rozmawiamy o tym co powinno znaleźć się w naszych teledyskach.
Którą część waszej działalności lubicie najbardziej, koncerty czy nagrywanie w studio?
Casker: Koncerty to świetna zabawa, ale jako, że częściej spędzamy czas nagrywając w studio, bardziej to lubimy. Jesteśmy dość zamknięci w sobie dlatego łatwiej w pełni otworzyć się nam podczas nagrywania.
Koreańska muzyka staje się coraz bardziej popularna w Ameryce i Europie. Co o tym sądzicie? Czy chcielibyście wydać swoje płyty poza Azją?
Casker: Gdyby nadarzyła się taka okazja, bardzo chcielibyśmy wydać naszą płytę zagranicą. Wiemy, że mamy także fanów wśród obcokrajowców, którzy zdobywają nasze wydawnictwa w różny sposób, ale sądzimy, że gdyby nasze płyty wydawane na zagranicznych rynkach, łatwiej byłoby je dostać i więcej ludzi by po nie sięgnęło. Jesteśmy pełni nadziei.
Czy są jacyś koreańscy artyści, których polecilibyście naszym czytelnikom?
Casker: Polecamy wszystkie wydawnictwa Yun Sang.
Czy panujecie jakieś zagraniczne koncerty? W jakich krajach chcielibyście zagrać w przyszłości?
Casker: Gdyby tylko byłaby taka możliwość, bardzo chcielibyśmy wystąpić zagranicą. W miejscach gdzie muzyka elektroniczna jest bardziej popularna. Dzięki temu moglibyśmy nauczyć się czegoś nowego. Na początek chcielibyśmy zagrać w sąsiednich krajach, ale naszym największym marzeniem jest koncert w Paryżu i Londynie.
Ostatnie słowo do naszych czytelników?
Casker: Uważamy, że to naprawdę wspaniałe, że możemy przedstawić się wam w taki sposób. Jeśli zechcielibyście otworzyć się i wsłuchać w naszą muzykę, z pewnością odkrylibyście zupełnie nowe spektrum emocji. Byłoby jeszcze lepiej gdybyśmy mogli spotkać się kiedyś osobiście. Życzymy wam wszystkiego najlepszego.
KoME pragnie podziękować Casker oraz Pastel Music za możliwość przeprowadzenia tego wywiadu.