Relacja

J 2008 SPRING TOUR -ATTACK 08-

06/08/2008 2008-08-06 09:17:00 JaME Autor: Non-Non Tłumacz: jawachu

J 2008 SPRING TOUR -ATTACK 08-

Relacja z -ATTACK 08-, finału wiosennej trasy J’a, który odbył się 6 maja w Hibiya Yagai Daiongakudou.


© J / JaME
Choć 6 maja był przyjemnym dniem, z czystym, błękitnym niebem, park Hibiya znajdował się w potrzasku pomiędzy policją a demonstrantami. Jednakże Yagai Daiongakudou była jak inny świat - w tym otoczonym bujną zielenią miejscu atmosfera była spokojna. Amfiteatr wypełniony był ubranymi zwyczajnie ludźmi, a w tle słychać było rockową muzykę. Na scenie znajdowały się już dwa charakterystyczne czerwone wzmacniacze z obrazem Maryi Panny.

Na początku, gdy rozbrzmiały bas i perkusja, a scena pojaśniała, perkusista Scott, dwóch gitarzystów, Fujita i masasucks, a także J, razem ze swoim czerwonym basem, pojawili się na scenie. "Dalej!" krzyknął basista i rzucił w publiczność butelkę z wodą. Gdy rozbrzmiała pierwsza piosenka, I feel you, fajerwerki wybuchły z przodu sceny. Publiczność machała rękami w powietrzu, skacząc w górę i w dół. Kolejny kawałek, final call, skłonił ją do kiwania się do rytmu. "Witajcie w Hibiyi! Dzisiaj jest finał trasy. Zaszalejmy!" Podczas break J w kółko krzyczał "Więcej!", skłaniając tłum do szaleńczego tańca. Gdy zagrano ciężki kawałek, BURN OUT, fani wołali "Hej! Hej!" do gitarowego rytmu. J biegał po całej scenie, wskazując na poszczególnych fanów, jakby chciał przekazać słowa każdemu z nich.

"Bardzo chciałem was zobaczyć! Jeździłem w ramach tej trasy po całym kraju i każdy koncert był gorący, ale w końcu nadeszla kulminacja. Zróbmy dzisiaj dużo hałasu! Dam wam najlepszy rock'n'roll z nowego albumu!" powiedział J i zagrał never ever. Fani tańczyli spontanicznie do rytmu, co wstrząsało podłogą w całej sali. SE potężniało powoli i rozpoczęła się wolna ballada, ray of light. Żółte światło rozjaśniło przydymioną scenę, a J śpiewał piosenkę, ciepłym, łagodnym głosem. Podczas Hi light & the Deep shade fani wołali "Yeah! Yeah!" do żywych, gitarowych riffów i wtórowali "Wooh! Wooh!" w trakcie refrenu Speed of Love, razem z niskimi dźwiękami basu i perkusji.

"Dziękuję bardzo, że przyszliście tutaj dzisiaj! Nagrałem nowy album i w końcu napisałem ciężki, dziki rock - taka jest nasze najnowsza długogrająca płyta. Kiedy będziecie słuchać mojej muzyki, nie przekręcajcie głośności w waszych wieżach niżej niż 10!". Publiczność reagowała na żarty J'a okrzykami i oklaskami. Potem rozbrzmiał Snake Beat, którego ciężkie i niskie dźwięki gitar, basu oraz perkusji ryczały, przewalały się i stymulowały cały tłum. Basista zawołał "Scott! Scott!" i zaczęła się perkusyjna solówka. Była naprawdę spektakularna, gdyż dobrze wykorzystano różnorodne efekty dźwiękowe.

Muzycy pojawili się ponownie i zaczęło się go crazy. Perkusista potężnie uderzał w bębny, podczas gdy Fujita popisywał się gitarową grą, natomiast nagi do pasa masasucks machał dziko głową. W kolejnej island, piosence z nowego albumu, J śpiewał z niewymuszoną swobodą. "Nagrywałem przez tak długi czas i teraz chcę grać koncerty. Prawie oszalałem, czekając, aż was wszystkich zobaczyć. A teraz wezmę od was moc, w ten sposób!" Z przodu sceny z głośnym hukiem wystrzeliły słupy ognia, gdy wesoło zaczęła się żywa Go Charge. Publiczność wołała "Oi! Oi!" i głośno śpiewała refren.

"Jedziemy dalej~!" i rozpoczęło się BUT YOU SAID I'M USELESS z niskimi, surowymi wokalami J'a. "Możecie jeszcze!?" muzyk drażnił publiczność. Podczas optymistycznego rockowego kawałka, So High, fani wznieśli ręce i ruszali się w takt chwytliwej melodii, wołając "Hej! Hej!". Kolejna piosenka, addiction, zawierała potężną perkusję, dźwięczącą w całej sali, podczas gdy zielone laserowe promienie przenikały czerwone światła. "Możemy tylko ścigać nasze marzenia, więc biegniemy za nimi ze wszystkich sił. Wy, którzy przyszliście tu dzisiaj, jesteście takim samym rodzajem ludzi, jak my." Ostatnia piosenka, RECKLESS, zaczęła się gitarowymi riffami. Ciężka gitarowa eksplozja biegła poprzez główną melodię, a publiczność bawiła się, tańcząc swobodnie w rytm muzyki.

J pojawił się ponownie na bis i powiedział: "Stworzyłem ten album, RIDE, poprzez włożenie do niego wszystkiego z mojej dziesięcioletniej solowej kariery". Dodał także, że oprócz znaczenia "jazdy po dźwiękach”, tytuł ma także dodatkowy sens: "Przezwyciężymy trudności w naszych życiach i będziemy żyć razem”. Po przedstawieniu po kolei członków zespołu, nothing zaczęło się zapowiedzią: "Damy wam smakowitą piosenkę z nowego albumu". Ta leniwa rockowa ballada wydawała się tonąć głęboko w umysłach publiczności. Po perkusyjnym sygnale, masasucks zabrzdąkał na swojej gitarze i rozbrzmiał lekki, optymistyczny rockowy kawałek, Feel your blaze. Gitarowe solo Fujity wspaniale szybowało przez salę. Kolejny był Gabriel z bardziej wyrazistymi gitarowymi melodiami, podczas którego zielone laserowe promienie cięły czerwone światło i buchający na scenie ogień. Potem było ryczące gitarowe solo masasucks i J biegający wokół po scenie.

"Następnym razem zagramy w Akasaka BLITZ, 12 sierpnia." Kiedy basista ogłosił letni koncert, publiczność klaskała i wiwatowała. "Teraz dajcie nam wszystko!", wrzasnął muzyk i rozpoczęła się PYROMANIA. Fani unieśli zapalone zapalniczki, przez co sala wypełniła się ciepłym, chwiejącym się delikatnie w powietrzu światłem, przypominając piękne, rozgwieżdżone niebo. Zgromadzeni tamtego dni ludzie zapomnieli o swoich troskach, pozbyli się napięcia i przez chwilę cieszyli się wolnością. Wydawało się, że wielu z nich rozumie J’a i jego powody ścigania marzeń. "Dzięki! Do zobaczenia w sierpniu!", obiecał artysta i opuścił scenę.


Setlista:

01. I feel you
02. final call
03. break
04. BURN OUT
05. never ever
06. ray of light
07. Hi light & the Deep shade
08. Speed of Love
09. Snake Beat
-Drum Solo-
10. go crazy
11. island
12. Go Charge
13. BUT YOU SAID I'M USELESS
14. So High
15. addiction
16. RECKLESS

Encore 1
17. nothing
18. Feel your blaze
19. Gabriel

Encore 2
20. PYROMANIA
REKLAMA

Galeria

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2008-04-23 2008-04-23
J

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
06/05/20082008-05-06
Koncert
J
Hibiya yagai dai ongakudou
Tokio
Japonia
REKLAMA