Nowy maksisingiel Calmando Qual, Yami o Tsuranuku Gekijou no Kagayaki, który trafił do sklepów 20 stycznia 2013 roku, ignoruje i z łatwością przekracza ramy gatunkowe. W czterech zawartych na nim utworach muzycy zagłębiają się w nowe rejony, jak muzyka eksperymentalna czy new age, opakowując to w konkretnie zarysowany koncept, zaprojektowany, by odkryć “pięć zmysłów i przywrócić szósty do życia”.
“Mroczny” - takim jednym słowem można opisać Yami o Tsuranuku Gekijou no Kagayaki, ale ono nie oddaje temu wydawnictwu sprawiedliwości. Na początku utworu tytułowego słuchacz może poczuć litość w stosunku do Hibikiego, niemalże doświadczyć udręki i zjadliwości zawartych w jego śpiewie. Gdy zaczyna się refren, piosenka obiera inny kierunek, wciąż jednak zapierając dech w piersiach. Oczywiście utwór jest idealny do headbangingu - marzenie każdego fana zespołu.
Pierwsze sekundy CRUSH są decydujące i ustanawiają ton dla reszty utworu. Krótkie wybuchy dźwięków naprzemiennie rozbrzmiewają w każdym uchu, a wzdłuż kręgosłupa przechodzą ciarki, jakby coś stało za tobą, chuchając ci w kark. To prowadzi do pierwszej zwrotki, która przechodzi w glam rockowy utwór rodem z lat 80. Przez większość CRUSHHibiki na wpół growluje i śpiewa szorstkim głosem. Słuchacz zostaje także zaskoczony zniekształconym dźwiękiem basu tuż przed partią instrumentalną.
Pod koniec CRUSH pozostaje tylko rytm perkusji, a w Monochrome jest to pierwszy dźwięk, który można usłyszeć. Calmando Qual spełnia założenia konceptu i pomaga "wyostrzyć zmysły" umiejętnie bawiąc się dźwiękiem, co działa na korzyść utworu. Głos Hibikiego nieco drży, a okresowo wypaczone linie gitary i basu są przeszywająco ostre.
Nieoczekiwanie deep sea pomaga temu wydawnictwu na względny powrót do głównego konceptu poprzez “odwołanie się do roztrzęsionych emocji w przestrzeni między tym, co negatywne, a tym, co pozytywne…". Krótki utwór instrumentalny sprawia, że słuchacz zanurza się stopniowo w nawarstwiającym się brzmieniu, zupełnie jakby znajdował się w łodzi podwodnej lub nurkował w oceanie. deep sea znajduje się na granicy pomiędzy muzyką eksperymentalną a new age, spokojnie doprowadzając wydawnictwo do końca.
Nakład Yami o Tsuranuku Gekijou no Kagayaki został ograniczony do tysiąca kopii, ale można go nabyć za pośrednictwem Darkest Labryrinth webstore.
Towarzyszący wydawnictwu teledysk do Yami o Tsuranuku Gekijou no Kagayaki z pewnością pasuje do piosenki. Skupia się na formie wizualnej - jest w podobnej kolorystyce: granatowej, brudnym brązie, czerni i złamanej bieli - co do dodaje utworowi intensywności. Miłego oglądania!