Po tym, jak HUMALOID całkiem się wyprzedał ze względu na swoją popularność, DaizyStripper w połowie grudnia 2012 roku wydał świeżutki singiel Tokyo Horizon -Day&Day-. Promował to wydawnictwo w prasie, sieci oraz na licznych spotkaniach w japońskich sklepach muzycznych.
Kilka pierwszych sekund Tokyo Horizon -Day&Day- zmusza do tego, by przystanąć, zostawić wszystko, co się robi, i po prostu słuchać. Utwór można opisać jako podnoszącą na duchu potężną balladę z rockowymi i rapowymi wpływami. Co więcej, fragment przed rozpoczęciem trzeciej minuty jest tutaj decydujący: na jakieś dziesięć sekund wszystkie instrumenty cichną i pozostaje tylko głos Yugiriego. Jego śpiew, cichy, ale odpowiednio efektowny, przechodzi w niebywały falset, zaznaczając punkt kulminacyjny utworu - co stanowi cechę charakterystyczną jego stylu w DaizyStripper i niezwykle rzadką umiejętność pośród wokalistów visual kei. Nie trzeba znać japońskiego, bo emocje zawarte w utworze tytułowym wykraczają poza ramy języka.
Poziom energii stron b, Wind of Venus oraz DANCING QUEEN, jest drastycznie inny. Wind of Venus może okazać się pewnym szokiem, jeśli posłucha się jej zaraz po Tokyo Horizon -Day&Day-, ale wciąż jest to lżejszy kawałek, z naciskiem położonym na melodię oraz linię wokalu. Ostatnie kilka sekund naśladuje czyste brzmienie orkiestry dętej.
DANCING QUEEN, zawarte na regularnej wersji singla, ma skromniutkie, acz niemal żartobliwe zwrotki. Jednak refreny to desperacki apel do słuchacza, bo Yugiri powtarza te same słowa: "I miss you" oraz "I love you". Zupełnie jakby dzielił się swoimi najskrytszymi pragnieniami.
W sumie DaizyStripper daleko zaszedł od momentu debiutu w 2007 roku. Zespół wystąpił nawet w Kanadzie na początku 2012 roku. Na Tokyo Horizon -Day&Day- członkowie wspólnie ujawniają swoje najmocniejsze strony, a Yugiri ma okazję zabłysnąć skalą swojego głosu. Z ekscytacją możemy czekać na to, co DaizyStripper zaprezentuje nam w 2013 roku.
Teledysk do Tokyo Horizon -Day&Day- zdaje się mieć prosty, ale pocieszny koncept, co można zaobserwować na krótkim teaserze. Zobaczcie sami! (trzeba przeskoczyć do 1:28)