Wywiad

Wywiad z PLUNKLOCKiem po koncercie w Progresji

28/05/2013 2013-05-28 00:01:00 JaME Autor: JaME Polska

Wywiad z PLUNKLOCKiem po koncercie w Progresji

Członkowie PLUNKLOCKa podzielili się z nami planami na przyszłość oraz wrażeniami z drugiej europejskiej trasy.


© PLUNKLOCK - JaME - darya
Po koncercie w warszawskiej Progresji, PLUNKLOCK znalazł chwilę dla JaME, aby porozmawiać o swoich dalszych planach, dotychczasowych wrażeniach i zabawnych sytuacjach, jakie miały miejsce od początku europejskiej trasy.


Na początku chcieliśmy wam pogratulować drugiej europejskiej trasy. To jest naszym zdaniem duży sukces i mamy nadzieję, że wrócicie również za rok.

Pinky: Też jestem szczęśliwy!
Halo: Ja też! (po angielsku)

Kilkanaście dni temu wydaliście minialbum zatytułowany JUSTart. Czy ten tytuł ma jakieś konkretne znaczenie?

Halo: Tak, ma.

Co się za nim kryje?

Halo: Czy ma ktoś długopis? (Wziął długopis ze stołu i narysował na pudełku po obiedzie słowa "JUST + START & JUST + ART") To miks słowny, który ma oznaczać nowy początek.

(Haruka i Pinky wybuchają śmiechem)

W trakcie tej trasy zagracie trzy koncerty wspólnie z zespołem Calmando Qual. Czego się po tych występach spodziewacie?

Haruka: Znam się już od dawna z Calmando Qual, zawłaszcza z ich gitarzystą Takiem, ale nie mieliśmy jeszcze okazji grać razem w Europie, dlatego bardzo się z tego powodu cieszymy i nie możemy się doczekać! (po angielsku:) Jestem bardzo podekscytowany!

Czy mieliście już wcześniej okazję występować obok tej formacji?

Halo: Tylko w Japonii.
Hakuka: Tak, ale te trzy występy będą pierwszymi w Europie, dlatego bardzo ich wyczekujemy.
Halo: Do tej pory nie mieliśmy okazji grać z japońskim zespołem poza granicami Japonii, dlatego bardzo nas to cieszy i nie możemy się doczekać.

Niedawno zmienił wam się skład - macie nowego gitarzystę. Czy waszym zdaniem ta zmiana będzie miała jakiś wpływ na wasze brzmienie?

Haruka: Zmiana miała ogromny wpływ na nasze brzmienie. Bardzo jej wyczekiwaliśmy, jego styl gry na gitarze nadał brzmieniu PLUNKLOCKa nowy charakter.
Halo: Mieliśmy farta, że udało nam się go znaleźć. Jego dołączenie do zespołu potraktowaliśmy jako nowy początek, stało się to inspiracją dla tytułu naszego nowego albumu JUSTart... just start!
Haruka (po angielsku): To wszystko to nowy początek!

To już wasza druga trasa po Europie. Jak wspominacie poprzednią? Czy spodziewacie się, że będziecie na naszym kontynencie częstymi gośćmi?

Haruka: Z pewnością!
Seishou: Chcę wrócić.
Pinky: Ja też!
Haruka: Bardzo chcemy wrócić!
Halo: Jakby to powiedzieć... naszym największym marzeniem jest występ na dużym zagranicznym festiwalu muzycznym. Dlatego będziemy próbować z całych sił osiągnąć ten cel!
PLUNKLOCK: (śmiech)

W jednym z wywiadów przy okazji poprzedniej trasy wspomnieliście, że podczas lotu z podekscytowania nie mogliście jeść ani spać. Jak wyglądało to w tym roku?

Haruka: Rzeczywiście w zeszłym roku bardzo się denerwowaliśmy, w tym roku też.
Pinky: Teraz podczas lotu spaliśmy, w pociągu spaliśmy, przed występem też. "Aaa... to już mamy występ!" (śmiech)
Halo: Ale każdego ranka zawsze wcześnie wstajemy. Przedwczoraj o 5 rano, wczoraj też, dziś też.
PLUNKLOCK: (śmiech)
Haruka: Ale lubimy to. Dużo śpimy i dużo jemy oraz się relaksujemy.
PLUNKLOCK: (śmiech)

Kiedy możemy spodziewać się waszego pierwszego pełnego albumu?

Halo: To jest wciąż sekretem. Nie jest to w pełni ustalone, ale nadal jest tajne.
Seishou: Może za dziesięć lat...
Pinky: Jeszcze na to za wcześnie...

Czy macie jakąś konkretną koncepcję dotyczącą tego wydawnictwa?

Halo: Nic nie jest jeszcze postanowione i nadal nad tym myślimy. Nadal się do tego przygotowujemy, ale to też jest tajemnicą. (śmiech)
Haruka: Nawet jeśli jakaś koncepcja by była, to i tak byłoby to tajemnicą. (śmiech)

Seishou, to twoja pierwsza wizyta w Europie, zgadza się? Jakie są twoje dotychczasowe wrażenia?

Seishou: Europejskie miasta są bardzo ładne. Cieszy mnie widok tylu fanów.
Haruka: Ogólna atmosfera w Europie różni się bardzo od japońskiej...
Halo: Szybciej nadchodzi ranek. Jest tu dużo pięknych osób.
Seishou, Pinky: Oj tak!
PLUNKLOCK: (śmiech)

Czy podczas tej trasy przydarzyło wam się coś szczególnego? Halo, przed koncertami w Rosji wspomniałeś o swoich problemach z odzieżą?

Halo: W tym roku mieliśmy wiele wypadków. Jednym z nich było zgubienie telefonu przez Pinky'ego.
PLUNKLOCK: (śmiech)

Gdzie?

Pinky: W rosyjskim pociągu!
Halo: Haruka zgubił klucz od bagażu.
Haruka: Dlatego w Sankt Petersburgu musiałem kupić nową walizkę!

Jak otworzyłeś starą!?

Haruka: Rozwaliłem ją...
PLUNKLOCK: (śmiech)
Halo: Przed przylotem do Europy pakowaliśmy się i byłem przekonany, że zapakowałem piżamę, ale jednak o niej zapomniałem. Wiec zostałem bez ubrań... Ale napisałem o tym na Facebooku i w ramach prezentu urodzinowego dostałem sporo T-shirtów.
Haruka: Bardzo się cieszył!
PLUNKLOCK: (śmiech)

Pinky, grasz również w Ninjaman Japan. Czy ten fakt wpływa w jakiś sposób na to, co robisz w PLUNKLOCKu?

PLUNKLOCK: (śmiech)
Halo: Ninjaman Japan (śmiech)!
Pinky: Dzięki temu, że gram w wielu zespołach, gram więcej na perkusji... Również to, z jakimi osobami aktualnie gram, ma wpływ na mój styl. Więcej się uczę od innych i to, czego się nauczę, mogę wykorzystać w obu zespołach.

Jaka muzyka najbardziej was inspiruje? Haruka, czy to prawda, że do twoich ulubionych zespołów należy sporo zagranicznych projektów?

Haruka: Tak, to prawda. W większości bardzo lubię europejskie heavymetalowe zespoły. O, tam są naklejki z zespołami, które bardzo lubię (wskazuje na drzwi do garderoby, gdzie są przyklejone naklejki formacji, które kiedyś miały koncert w klubie), choć niestety nie są to europejskie, tylko amerykańskie formacje...

Czy znasz jakieś polskie zespoły?

Haruka: Oczywiście! Znam Vadera. Bardzo go lubię i mam nawet jego płytę. Lubię też zespoły z Finlandii i Niemiec, w większości jednak słucham europejskich i amerykańskich grup i to właśnie z nich czerpię inspirację.
Pinky: Ja lubię X JAPAN i MUCCa.
Seishou: UVERworld. Puszczałem to w Szwecji...
Pinky: A! To ta piosenka z wczoraj!
Halo: Malice Mizer, L'arc-en-ciel, T.M.Revolution, UVERworld i angielskie Travis, a także Nightwish.

Wasze posty na Facebooku często pisane są w języku angielskim. Czy pomaga wam to kontaktowaniu się z waszymi fanami?

Haruka: Tak, bardzo ułatwia to komunikację z fanami. Już na samym początku, gdy zaczynaliśmy jako PLUNKLOCK, wiedzieliśmy, że chcemy uczyć się angielskiego i używać go na Fecebooku, żeby rozmawiać z fanami. Dalej jesteśmy tego samego zdania, uczymy się angielskiego. Dzięki temu podczas tej trasy jesteśmy w stanie łatwiej komunikować się z naszą managerką i z fanami. Dlatego od tej pory będziemy starać się nawet bardziej.
Halo: Oczywiście nie jest tak, że wszyscy członkowie posługują się angielskim biegle, ale chcemy komunikować się z fanami po angielsku i dlatego uczymy się go i postujemy na Facebooku.

Jak sądzicie, czy japońscy artyści planujący koncerty w Europie powinni używać właśnie angielskiego?

Haruka: Tak, powinni. Bo nawet jeśli w krajach, do których przyjeżdżamy, są osoby, które rozumieją albo znają japoński, to jest ich mało. Pomimo że każdy kraj ma swój język, tak jak w Polsce - polski, we Francji - francuski, to w większości przypadków można się dogadać po angielsku.

Kto pisze posty na Facebooku?

Haruka: Prawdopodobnie ja piszę najwięcej.

Na koniec, czy możecie przekazać wiadomość dla zagranicznych fanów i czytelników JaME?

Haruka: Dzięki wsparciu fanów z Europy byliśmy w stanie wrócić tutaj na kolejną trasę. I od teraz będziemy się starać jeszcze bardziej, żeby przyjechać tutaj po raz trzeci, czwarty czy piąty... W zeszłym roku naszym pierwszym wywiadem też był wywiad z JaME, za co jesteśmy wdzięczni i liczymy na dalszą dobrą współpracę.
Halo: Na początku działalności PLUNKLOCKa byliśmy za pośrednictwem Facebooka zapraszani do Europy przez europejskich fanów i udało nam się tu wtedy przyjechać. Chcemy rozszerzać naszą plunklockową rodzinę i pokazywać tę część japońskiej kultury, jaką jest visual kei. Prosimy was o dalsze wsparcie.
Seishou (po angielsku): Będę najlepszym gitarzystą.
PLUNKLOCK: (śmiech)
Pinky: (śmiech) Czerpiemy bardzo dużą przyjemność z europejskiej trasy. Proszę, żebyście nas dalej tak wspierali. Posiadam kolekcję "Playboyów" i chciałbym mieć egzemplarz z każdego kraju, więc korzystając z okazji, że jestem w Europie, chciałbym ją powiększyć, kupując kolejne egzemplarze. Dlatego mam też prośbę do wszystkich: możecie mi sprezentować jakieś "Playboye"? Moim marzeniem jest posiadanie pełnej kolekcji tych magazynów z całego świata!!!
Halo (po polsku): Dziękuję!


JaME chciałoby podziękować PLUNKLOCKowi, Kanzen Music i managementowi zespołu za ten wywiad oraz Dominice Szmid za pomoc w tłumaczeniu.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Minialbum CD 2013-04-24 2013-04-24
PLUNKLOCK

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
12/05/20132013-05-12
Koncert
PLUNKLOCK
Progresja
Warszawa
Polska
REKLAMA