vistlip - CHIMERA

vistlip świętuje w tym roku szóstą rocznicę powstania i pod względem muzycznym pięciu tworzących go członków przeszło długą drogę. Teraz zespół powraca z jedenastym singlem CHIMERA, opartym na odświeżającym koncepcie wiosny. Krążek, wydany 3 kwietnia, jest dostępny tak jak zazwyczaj w wersjach "vister" i "lipper", a także w limitowanej digipackowej edycji poszerzonej o książeczkę.

Intro do CHIMERY jest jak ze snu, z mocną linią basu i obecnymi wszędzie potężnymi klawiszowymi akordami. Wyciągane przez tomo wysokie dźwięki w refrenie są przerażająco piękne, podczas gdy gitarowa solówka zapada w pamięć. Light up świetnie się sprawdza jako strona b, pasując brzmieniem do tytułowego kawałka.

Kolejny, na pierwszy rzut oka niewyróżniający się kawałek inc., znajdujący się na limitowanej wersji CHIMERY, zaskakuje. tomo śpiewa tu delikatnie na tle łagodnej mieszanki akustycznej gitary i lekkiego bębnienia perkusji.

Dostępny na wersji "lipper" CHIMERY System down zanurza się w przeszłość, czerpiąc z starszych, cięższych brzmień vistlip z wcześniejszych wydawnictw. Wokale tomo przeszywają uszy, jego krzyki pasują do groźnych, mrocznych gitarowych riffów.

Wszystkie kawałki zawarte na trzech wersjach CHIMERY pasują do tematu okładki, obrazującej abstrakcyjny widok ziemi znajdującej się pod szklaną kopułą, pokrytej kwiatami. Koncept singla najprawdopodobniej wiąże się z wiosną, nowym życiem i wzrostem oraz żywą wyobraźnią personifikowaną przez chimerę, mityczną bestię ziejącą ogniem, stanowiącą podobno zapowiedź katastrofy naturalnej.

Ogólnie rzecz biorąc, vistlip opowiada utworami zawartymi na CHIMERZE interesującą historię.