Recenzja

SCANDAL - Standard

26/11/2013 2013-11-26 06:00:00 JaME Autor: Kitsune_9

SCANDAL - Standard

Dziewczyny znowu grają rocka.


© SCANDAL
Album CD

STANDARD [Regular]

SCANDAL

Ostatni album żeńskiego kwartetu SCANDAL, Queens Are Trumps: Kirifuda wa Queen, był wyraźnym zwrotem w kierunku lżejszego, melodyjnego brzmienia. Haruna, Tomomi, Rina i Mami zrzuciły szkolne mundurki na rzecz bardziej fantazyjnych kostiumów, przywodzących na myśl te przywdziewane przez idolki. Muzyka przeszła podobną metamorfozę - pojawiło się więcej melodii i syntetyzatorów a aranżacje oddaliły SCANDAL od prezentowanego wcześniej melodyjnego rocka, przybliżając do czegoś pomiędzy popem i glamrockiem.

Mam dobrą wiadomość dla tych, którym nie przypadł do gustu poprzedni album grupy: w najnowszym, wydanym w październiku materiale dziewczyny wracają do poważniejszego, rockowego grania. Co prawda wydaje się, że na dobre schowały mundurki do szafy, a i muzycznie jest to raczej ewolucja niż rewolucja, ale nie da się zaprzeczyć, że STANDARD to kolejny, doroślejszy krok na drodze dojrzewającej grupy.

Album zaczyna się przyjemnym, elektroniczno-gitarowym Brand new wave, który bez problemu mógłby znaleźć się na Queens Are Trumps: Kirifuda wa Queen. Po nim jednak następują utwory, w których ciężko doszukać się elektroniki, za to rzucają się w uszy gitary, atakujące na przemian ostrymi akordami i przyjemnymi, melodyjnymi partiami wspierającymi. Taki jest np. wznoszący i opadający OVER DRIVE z uroczymi chórkami Tomomi, rozbujany, rytmiczny Uchiage Hanabi czy rozpoczynający się mocnymi akcentami Orange Juice, który momentami przechodzi w bardzo melodyjne partie. Bardzo dobre wrażenie robi też METRONOME z fenomenalnym intrem, do końca trzymający wysokie tempo i poziom.

Album jest bardzo jednolity i większość utworów utrzymana jest we wspomnianym stylu. Pośród nich wyróżnia się w zasadzie jedna ballada, przyjemny choć przeciętny Weather Report, wesoła i wpadająca w ucho melodia Kimi to Mirai to Kanzen Douki (utwór który również wpisuje się bardziej w klimat poprzedniego albumu), punkowy, gitarowy Namida yo Hikare i tytułowy utwór końcowy, który pomimo swojego minimalistycznego charakteru bardzo zapada w pamięć. Zadziorny głos Mami w połączeniu z gitarową mantrą i energetycznymi chórkami na koniec, połączonymi z pytaniem "what's your standard?!" świetnie oddają ducha zespołu - jego dystans i otwarcie na gatunki muzyczne, połączone z chęcią eksperymentowania.

Mocne strony albumu to bez wątpienia kompozycje - będąc gitarzystą amatorem, byłem zaskoczony złożonością niektórych partii szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę, że cały czas mamy do czynienia z dziewczęcym zespołem pop-rockowym. Rina bębni na perkusji a bas Tomo jest po prostu fe-no-me-na-lny (wsłuchajcie się w jej grę i to, jak stylowo wypełnia przestrzeń pomiędzy perkusją a wysokimi brzmieniami gitar). Haruna i Mami również świetnie odnajdują swoje miejsce w zespole. Co do wokali, również nie mam zarzutów - tradycyjnie przydałoby się więcej Mami, która udziela się głównie w chórkach (w porównaniu do Koe z poprzedniego albumu utwór STANDARD to zdecydowanie za mało, aby nacieszyć się jej przyjemnym, lecz nieco chłodnym głosem). Tomo dalej pozostaje moją ulubienicą, grając pochody basowe i atakując słuchacza swoim wysokim wokalem. Również Haruna prezentuje się zadowalająco - w jakiej formie naprawdę jest jej wokal dowiemy się dopiero podczas występów na żywo.

STANDARD jest przyjemnym miksem dojrzałych, rockowych utworów (Awanai Tsumori no, Genki de ne), z zabawą i radością, tak dobrze znaną fanom SCANDAL. Przy czym moim zdaniem balans ten został na najnowszym albumie utrzymany znacznie lepiej niż na poprzednim Queens Are Trumps: Kirifuda wa Queen. Wszak rockowe zacięcie dużo bardziej pasuje czwórce dziewczyn, która podbiła serca fanów na całym świecie, łącząc szkolne mundurki i niepowtarzalny urok z bezpardonowym, melodyjnym graniem. Zbuntowane uczennice wyrosły na młode kobiety, jednak zamiłowanie do rocka pozostało - dlatego właśnie warto sięgnąć po STANDARD.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2013-10-02 2013-10-02
SCANDAL
REKLAMA