Przed pierwszym koncertem Kitarō w Polsce JaME postanowiło się przyjrzeć jego kilkudziesięcioletniej karierze.
Gdy 4 lutego 1953 roku Masanori Takahashi przyszedł na świat w małym mieście Toyohashi w prefekturze Aichi, nikt się pewnie nie spodziewał, że za kilkadziesiąt lat będzie on znany na całym świecie pod imieniem Kitarō. Ten wielokrotnie nominowany do nagrody Grammy i nagrodzony Złotym Globem muzyk, uważany za jednego z założycieli nurtu New Age, to nie tylko kompozytor, producent i aranżer, ale także multiinstrumentalista. Potrafi grać na klawiszach, japońskim flecie, perkusji i gitarze, by wymienić tylko kilka przykładów. Inspirując się amerykańskim rockiem i R&B, tworzy muzykę stanowiącą mieszankę elektronicznego artyzmu, japońskiej tradycji i zachodnich wpływów. W ciągu ponad trzydziestoletniej kariery wydał więcej niż osiemdziesiąt albumów, w tym dwadzieścia trzy studyjne. Przekazywana w jego utworach idea miłości i pokoju zdobyła mu fanów na całym świecie, a jego samego umieściła na samym szczycie.
Kitarō (pseudonim ten zawdzięcza kolegom ze szkoły, którzy zaczerpnęli go z serii „Gegege no Kitaro”) karierę muzyczną rozpoczął jeszcze w średniej szkole Toyohashi Commercial High School. Założył wtedy z przyjaciółmi amatorski zespół Albatross, w którym grał na gitarze elektrycznej i odpowiadał za pisanie większości tekstów oraz muzyki. Grupa ta występowała w małych klubach i na różnych lokalnych imprezach, a kolejne kontuzje innych członków zespołu, uniemożliwiające im granie koncertów, zmusiły Kitarō do opanowania również perkusji i basu: „[Te wypadki to] główne powody, dla których potrafię grać na tych wszystkich instrumentach; przeszedłem intensywny kurs, jak na nich grać. To był dla mnie ciężki czas, ale bardzo dobre doświadczenie. Zapewniło mi podstawową wiedzę o tych wszystkich instrumentach, których używam i potrzebuję do tworzenia mojego obecnego rodzaju muzyki”. W tamtym czasie jedną z jego największych inspiracji był Otis Redding, amerykański piosenkarz i autor piosenek tworzący w latach 60. ubiegłego wieku: „Moja muzyka to inny rodzaj muzyki, ale staram się jej nadać takie same nastawienie, jakie jest w muzyce rhythm and blues”.
Po skończeniu szkoły Kitarō zdecydował się na poważnie wejść w muzyczny biznes i przeniósł się do Tokio. Kolejnym krokiem było przerzucenie się na klawisze i dołączenie do powstałej na początku lat 70. grupy Far East Family Band, uważanej przez wielu za pierwszą japońską grupę grającą progresywny rock. Muzyka zespołu, zdominowana przez klawisze oraz rozbudowane kompozycje, często była porównywana do dokonań Tangerine Dream oraz wczesnego Pink Floyd. Kitarō pozostawał jego członkiem przez kilka lat i w tym czasie wydał dwa albumy utrzymane w nurcie progresywnego rocka oraz koncertował po całym świecie. W 1972 roku Far East Family Band nagrywała jedną ze swoich płyt w Manor Studios w Oxfordzie, a jej produkcją zajmował się niemiecki wirtuoz syntezatora Klaus Schulze, członek jednej z pierwszych grup New Age, wspomnianej już Tangerine Dream. Pod jego wpływem Kitarō zafascynował się tym instrumentem: „Na syntezatorze mogę oddać ocean, zimowe wybrzeże, letnią plażę - całą scenerię”. Zaopatrzył się więc we własny, stworzony według jego wskazówek instrument i rozpoczął eksperymenty z dźwiękiem.
W 1976 roku Kitarō opuścił Far East Family Band i wyruszył w długą podróż po Azji, odwiedzając wiele krajów; spędził również pół roku w Indiach, gdzie uczył się jogi oraz medytacji. Jak sam twierdzi: „To było wspaniałe doświadczenie, które otworzyło mój umysł i duszę. Gdy wróciłem do Japonii do mojego domowego studia, zacząłem tworzyć muzykę, podążając za moimi indyjskimi doświadczeniami”. Jego pierwszy solowy album Astral Voyage (inaczej Tenkai), stanowiący muzyczną opowieść o człowieku we wszechświecie, ukazał się w 1978 roku. Niedługo po którym ukazały się kolejne: Full Moon Story i Oasis. Ale przełom nastąpił dwa lata później, kiedy to artysta otrzymał propozycję napisania tematu muzycznego do serialu dokumentalnego telewizji NHK „Silk Road”, podejmującego temat Jedwabnego Szlaku, czyli dawnej drogi handlowej łączącej Chiny z Europą i Bliskim Wschodem (emisja zakończyła się w 1988 roku). Serial spotkał się z ogromnym uznaniem, co pomogło Kitarō umocnić pozycję na scenie międzynarodowej, a także doprowadziło do wydawania kolejnych soundtracków (czwarta, ostatnia część ukazała się w 1983 roku). Świat stanął przed artystą otworem, nic dziwnego zatem, że - po napisaniu muzyki do animowanego filmu science-fiction „Queen Millenia” i wypuszczeniu kolejnych albumów - już w 1984 roku ruszył on w trasę po Azji, stając się pierwszym japońskim muzykiem występującym w Chinach i na Tajwanie.
Kolejnym punktem zwrotnym w karierze Kitarō był rok 1985, kiedy to doszło do podpisania międzynarodowego kontraktu z Geffen Records. Pierwszym wydawnictwem artysty pod jej szyldem był Towards The West, a już rok później do sklepów trafił jego amerykański debiut Tenku, podejmujący temat dzieciństwa, a także wznowienia sześciu wcześniejszych albumów. W 1987 roku ukazał się ważny album nagrany w koprodukcji z perkusistą Greatful Dead, Mickeyem Hartem - The Light Of the Spirit, łączący filmowe melodie z obrazami natury, na którym po raz pierwszy został wykorzystany jako kolejny instrument ludzki głos. Płyta spotkała się z tak wielkim uznaniem krytyków i odbiorców, że została nominowana do nagrody Grammy, a wpływy z jej sprzedaży w Stanach Zjednoczonych przekroczyły dwa miliony dolarów. Z pewnością znaczący wpływ miała zagrana w tym samym roku pierwsza trasa muzyka po Ameryce Północnej. Liczba fanów rosła, a Kitarō nieustannie koncertował, w odpowiedzi na zapotrzebowanie ze strony miłośników swojej twórczości, spragnionych usłyszenia jej na żywo.
Lata 90. przyniosły ze sobą jeszcze więcej ciekawych wydawnictw i ważnych wydarzeń. W 1990 roku Kitarō przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych do położonego wysoko w górach nowego studia „Mochi House” w Kolorado, będącego w stanie pomieścić siedemdziesięcioosobową orkiestrę. W tym samym czasie wydał też album Kojiki, oparty na historycznej japońskiej kronice o tym samym tytule, traktującej o kształtowaniu się japońskiego państwa i narodu. Muzyk uważa go za swoje największe osiągnięcie z tamtego okresu, być może dlatego, że został nominowany do nagrody Grammy i trafił na 159 pozycję w Billboard Top 200 Pop Charts. Stanowi to imponujące osiągnięcie, jak na wydawnictwo z gatunku New Age.
W 1992 roku doszło do interesującej współpracy z poznanym pięć lat wcześniej Jonem Andersonem, byłym członkiem zespołu Yes. Jej rezultatem był album Dream, na który Kitaro stworzył muzykę, Anderson natomiast zapewnił teksty i wokale do czterech kompozycji. Wydawnictwo okazało się kolejnym hitem i zdobyło dla swojego twórcy następną nominację do nagrody Grammy. W 1994 roku podpisał kontrakt z Domo Records. Pod jej szyldem szybko wypuścił kolejne płyty, m.in. bożonarodzeniową Peace On Earth, na której znalazły się tradycyjne świąteczne piosenki różnych kultur z całego świata, czy Gaia-Onbashira, odwołującą się do odbywającego się co siedem lat w Nagano niezwykłego japońskiego festiwalu. W wytwórni tej artysta pozostaje do dziś. Nic w tym dziwnego, zważywszy na założenie, jakie jej wedle słów współzałożyciela przyświeca: „zapewnienie domu zarówno dla twórców, jak i wielbicieli muzyki o wysokiej jakości, poza granicami kategoryzacji”.
Kitarō nie zakończył również romansu z muzyką filmową. W 1993 roku stworzył nagrodzoną Złotym Globem ścieżkę dźwiękową do ostatniej części wietnamskiej trylogii Oliviera Stone’a „Pomiędzy niebem a ziemią”, która rok później została wydana w formie płytowej. W następnych latach zajmował się m.in. tworzeniem muzyki do broadwayowskiej produkcji „Cirque Ingenieux”, opowiadającej o młodej dziewczynie zafascynowanej cyrkiem i odkrywającej jego dziwny, cudowny, a czasem i przerażający świat. Stworzona przez artystę oprawa walnie przyczyniła się do sukcesu tej sztuki, która - nie zawierając żadnych dialogów - opierała się wyłącznie na elementach wizualnych i muzyce. Artysta jest także autorem nagradzanego podkładu muzycznego do obrazu „Siostry Soong” w reżyserii Mabel Cheung, jednego z pierwszych traktujących o ważnych wydarzeniach z historii Chin. Ukoronowaniem tego okresu stało się zaproszenie do występu na ceremonii zamykającej zimową Olimpiadę w Nagano, kiedy to artysta zagrał na bębnach taiko.
Rok 1999 przyniósł ze sobą mocne uderzenie, a dokładniej wydanie albumu Thinking Of You, oddającego za pomocą muzyki piękno ukryte w naturze. Według słów Kitarō, „'You' w tytule oznacza osoby mi bliskie, te obok mnie, te, które odeszły, jak i te daleko ode mnie. Starałem się mówić do każdej z nich za pomocą muzyki”. To właśnie tej płycie, uważanej przez niektórych za „jedną z najpiękniejszych płyt wszechczasów”, udało się w końcu zdobyć nagrodę Grammy - przyznano ją w kategorii „Najlepszy album New Age”. Kitaro nie zamierzał jednak spoczywać na laurach i już wiosną 2001 roku ukazał się album Ancient, ukazujący antyczne cywilizacje Egiptu, Mezopotamii, doliny Indusu oraz Chin w ramach kolejnego projektu NHK „Cztery wielkie cywilizacje”. Jego dobre przyjęcie zaowocowało w następnym roku stanowiącym swego rodzaju sequel, składającym się z dwóch dysków wydawnictwem Ancient Journey.
Wydarzenia 11 września 2001 roku stały się inspiracją do stworzenia czteroalbumowej serii Sacred Journey Of Ku-Kai, mającej stanowić narzędzie jednoczenia świata za pomocą muzyki przynoszącej uniwersalne przesłanie pokoju. Poszczególne części - wszystkie nominowane do nagrody Grammy - ukazywały się od 2003 do 2010 roku, a znajdujące się na nich utwory zabierały słuchacza w klasyczną buddyjską pielgrzymkę po osiemdziesięciu ośmiu świątyniach znajdujących się na japońskiej wyspie Shikoku, śladami pozostawionymi około tysiąc lat temu przez mnicha Ku-kaia. Artysta sam przeszedł tę drogę, nagrywając dźwięki świątynnych dzwonów, które potem posłużyły mu za podstawę do tworzenia utworów.
Tematyka ta była kontynuowana także na inspirowanym tańcem buto i nagranym we współpracy z żoną artysty Keiko albumie Spiritual Garden z 2006 roku, gdzie Kitarō oddał wyraz pragnieniu odkrywania nowych możliwości oraz zacierania granic pomiędzy gatunkami. Przyświecała również zorganizowanej w 2007 roku trasie o adekwatnym tytule Love And Peace World Tour. W jej ramach artysta wystąpił w kilkunastu krajach, w tym w Malezji, Urugwaju i Grecji, niosąc przesłanie o światowym pokoju. Po raz kolejny zmienił także miejsce zamieszkania - przeniósł się do nowego studia „Mochi House 2” w Północnej Kalifornii.
Raz jeszcze pozytywne emocje wśród krytyków wzbudziło kolejne wydawnictwo Kitarō - album Impressions of the West Lake. Powstał on na potrzeby nowoczesnej opery znanego twórcy Zhanga Yimou, a zaśpiewała na nim chińska wokalistka i popowa diwa Jane Zhang. Kitarō powrócił również do świata filmu - stworzył ścieżki dźwiękowe do wojennych dokumentów “Toyo’s Camera”, “442-Live with Honor, Die with Dignity” i „MIS Human Secret Weapon” w reżyserii Junichiego Suzukiego, które również zostały wydane w formie płytowej.
Po zagranej w 2011 azjatyckiej trasie The Silk Road - East & West, która zgromadziła ponad 40 000 fanów, Kitaro zaangażował się we wspólny projekt ze znanym indiańskim działaczem Dennisem Banksem. Jego wynikiem był wydany w 2012 roku album Let Mother Earth Speak, zawierający przesłanie o międzynarodowym pokoju. Znajdujące się na płycie utwory łączą przemyślane słowa Banksa i muzykę Kitarō z tradycyjnymi indiańskimi bębnami oraz pieśniami.
Ostatni jak na razie studyjny album Kitarō ukazał się we wrześniu zeszłego roku i nosi wiele mówiący tytuł Final Call. Stanowi on wyraz szacunku artysty do natury i - podejmując temat tego, jak ludzkość traktuje swoją planetę - ostrzega przed skutkami niszczenia jej przez człowieka: „Jeśli nie zmienimy tego, jak traktujemy siebie nawzajem oraz naszej planety Ziemi, wiele siedlisk i części tej ziemi może zostać zdewastowanych i w końcu zniknie”. Autor otrzymał za niego piętnastą w swoim dorobku nominację do nagrody Grammy. Co prawda nie udało mu się jej zdobyć, ale - jak powiedział w jednym z wywiadów - nagrody nie są dla niego ważne. Raczej bardziej znaczący wydaje dla niego fakt, że w tym roku po raz pierwszy będzie koncertował w Europie Wschodniej. W ramach 2014 Symphonic World Tour artysta odwiedzi m.in. Rosję, Polskę i Ukrainę, a także wystąpi w Turcji i Azerbejdżanie.