Członkowie różnych redakcji ze wszystkich stron świata mówią o tym, w jaki sposób trafili do JaME i czego życzą mu z okazji jego dziesięciolecia.
JaME Deutschland:
Jasy
Cześć, tutaj Jasy. Wow, to naprawdę już dziesięć lat? A wydaje się, jakbym dołączyła dopiero wczoraj. Mimo że minęło już siedem lat. W ciągu tych wszystkich lat nawiązałam kontakt z wieloma świetnymi ludźmi na całym świecie i poprawiłam swoje umiejętności pisarskie. Byłam również świadkiem kilku zmian: nowych wersji JaME, jak również przychodzenia i odchodzenia członków ekipy z całego świata. Nawet ja więcej niż raz myślałam o odejściu. Ale tym, co mnie tutaj trzymało, była myśl: "Co się wtedy stanie z niemiecką wersją i jej czytelnikami?". Więc zostałam. Krok po kroku dostawałam więcej i więcej administracyjnych obowiązków i od dwóch lat - nie pytajcie mnie, jak to się stało - nadzoruję naszą małą, ale sprawną ekipę. Co do przyszłości, to mam nadzieję, że zbliżające się projekty i pomysły na JaME staną się rzeczywistością i że my wszyscy, włączając w to was, będziemy nadal cieszyli się i wspierali japońską muzyką.
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, JaME~
SaKi
Cześć! Tutaj SaKi. Jestem częścią JaME dopiero od półtora roku, ale w tym czasie doświadczyłam wielu wspaniałych rzeczy. Mam wykształcenie dziennikarskie i kocham Japonię, a szczególnie japońską muzykę, od czternastu lat i jestem szczęśliwa, że teraz jestem częścią największego na świecie portalu o japońskiej muzyce. To idealnie łączy moje zdolności z tym, co kocham najbardziej. Za kilka dni po raz pierwszy wezmę udział w koncercie jako "prasa" i czuję, że: "Tak, to jest to, co zawsze chciałam robić".
I całkiem niedawno JaME sprawiło, że spełniło się jedno z moich największych marzeń: mogłam przeprowadzić wywiad z osobą, którą szanuję i kocham najbardziej z całej japońskiej sceny muzycznej: z YOSHIKIm.
Dziękuję bardzo, JaME! Wszystkiego najlepszego z okazji dziesiątej rocznicy! Życzę, żeby w przyszłości było więcej takich rocznic. Mam nadzieję, że zawsze będzie wielu tak uroczych i oddanych członków redakcji, jak jest obecnie. Dalej dawajmy z siebie wszystko!
Viktor Hemminger (wcześniej znany jako YURA-sama)
Kiedy dołączyłem do JaME pod koniec 2005 roku, portal dopiero zaczynał być powszechnie znanym źródłem wiadomości i artykułów odnoszących się do japońskiej muzyki. Ponieważ chciałem wnieść swój wkład w JaME w postaci recenzji i biografii, spędzałem sporo czasu na pisaniu i poszukiwaniu informacji, by potwierdzić różne fakty. To było dla mnie bardzo ważne, gdyż moim celem było niedopuszczenie, by JaME stało się po prostu kolejną plotkarską stroną z wiadomościami, których było w tamtym czasie i nadal jest bardzo wiele. A teraz, dziesięć lat po powstaniu, myślę, że JaME stało się dokładnie tym, czym miałem nadzieję, że się stanie. Cieszę się, że miałem możliwość pisania dla tej strony, poznania wielu świetnych ludzi - innych członków redakcji, a także muzyków - i było to warte czasu, jakie nad tym spędziłem, włączając w to fakt, że niemal rzuciłem uniwersytet, bo bardziej skupiałem się na JaME niż na moich studiach. Jedną ze spraw, które do tego doprowadziły, było prawdopodobnie stworzenie profilu ANTI FEMINISM, na potrzeby którego przeszukiwałem strony posiadające informacje, jacy muzycy grali w tym zespole w przeszłości. A jak pewnie wiecie, było ich bardzo dużo!
Niestety, niedawno musiałem zrezygnować, chociaż od czasu do czasu nadal piszę recenzje. I kto wie, może, kiedy sprawy w moim osobistym życiu nieco się ustabilizują, znajdę czas, by wrócić i pisać jeszcze więcej recenzji i profili zespołów. I tym razem nie będzie żadnego uniwersytetu, z którego mogą mnie wyrzucić... Życzę JaME kolejnych dziesięciu lat pełnej sukcesów promocji japońskiej muzyki na całym świecie.
Geisha
Japońska muzyka i moda to moje pasje od wielu lat. Praca dla JaME jest dla mnie przywilejem, ponieważ jesteśmy niezależni, możemy więc pisać o każdym, kto naszym zdaniem zasługuje na nasze wsparcie. A ponieważ jesteśmy wielonarodowi, możemy dotrzeć do ludzi w wielu różnych krajach na całym świecie. Od czasu dołączenia do rodziny w 2006 roku, zakres mojego udziału się zmieniał, jako że okoliczności się zmieniały, ale ja już czekam na kolejne dziesięć lat. カンパイ!
JaME France:
Vanessa (alias LuCioLe, JaME French Team Manager)
Dołączyłam do JaME w marcu 2009 roku (to już pięć lat!) dzięki Tanji. Przyszłam do ekipy bez wiary w siebie i mimo to... francuska redakcja dała mi szansę i to był początek wspaniałej przygody. Początek wspaniałej przygody, który bardzo mi pomógł, np. założyłam własną firmę "Lulu Communication" i pracuję z Râmen Events jako organizator oraz menadżer artystów. JaME pomogło mi również nabrać wiary we własne siły oraz poznać wspaniałych ludzi, nie tylko spośród redakcji, ale i japońskich artystów. JaME obchodzi teraz dziesięciolecie i muszę powiedzieć, że gdyby ta strona wtedy nie istniała, nigdy nie poznałabym wielu artystów i nie zainteresowałabym się nimi. Dzięki newsom mogę pozostać w kontakcie z moimi ulubionymi artystami i śledzić ich działania.
JaME, dziękuję! Dziękuję tym wszystkim, którzy przez te lata mieli swój wkład w tę stronę. Wszystkiego najlepszego z okazji dziesięciolecia i długiego życia!
Kamiko
Cześć. Jako fanka muzyki japońskiej od przynajmniej dziesięciu lat, znałam tę stronę, zanim jeszcze stała się JaME. Myślę, że była wtedy J-Rock France. Była, dla nastolatki, jaką wtedy byłam, źródłem wiadomości o moich ulubionych artystach, którymi dzieliłam się z przyjaciółmi. A potem dorastaliśmy, strona ewoluowała. Do niedawna obserwowałam JaME z zewnątrz (Facebook...). Pomyślałam: "Wow, to musi być ogromna praca wrzucanie tego wszystkiego online". Szukałam także sposobu na życie swoją pasją. I w tym roku zobaczyłam, że francuska ekipa próbuje rekrutować tłumaczy. Dzięki Kularu zaczęłam i jestem częścią francuskiej ekipy. Zostałam bardzo dobrze przyjęta. Gdy zobaczyłam pierwszy przetłumaczony przeze mnie artykuł na stronie, naprawę czułam, że mogę żyć swoją pasją do azjatyckiej muzyki, a w szczególności promować japońską muzykę!
Dziękuję, JaME, i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!,
Mani
To już niemal trzy i pół roku, odkąd jestem częścią przygody JaME. Nie pamiętam, jak natknęłam się na tę stronę (prawdopodobnie szukałam informacji o artyście lub zespole), ale spróbowałam szczęścia jako korektorka. Nauczyłam się dużo i dostałam nawet szansę na spróbowanie innych rzeczy. Ale najważniejsze dla mnie jest to, że miałam okazję poznać grono różnych ludzi. Trudno jest ubrać w słowa tę najbardziej niesamowitą przygodę z ludźmi.
Dziękuję także wszystkim czytelnikom, z którymi czasami rozmawiamy. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, JaME! Niech przyszłość będzie tak dobra jak teraźniejszość, a nawet lepsza.
Lu-chan
Cześć, czytelnicy JaME!
Jestem Lu-chan, nowy rekrut w ekipie JaME France! Dołączyłam do redakcji w lutym 2014 roku jako korektorka. Jako czytelniczka artykułów na JaME od kilku lat i żarliwa miłośniczka japońskiej muzyki, odważyłam się zgłosić do udziału w tej wspaniałej muzycznej i ludzkiej przygodzie: JaME. I nie żałuję tego!
JaME to moje kryterium jakości i ilości od czasu odkrycia przeze mnie japońskiej muzyki i jestem bardzo zadowolona, że mogę wnieść swój wkład w działalność strony. Szczególnie od czasu, gdy JaME dało mi również możliwość uczynienia pierwszych kroków jako "praktykantka w dziennikarstwie muzycznym" i pisaniu relacji z koncertów (i to nie tylko moich ulubionych japońskich artystów!). To było dla mnie bardzo dobre doświadczenie.
Życzę JaME i wszystkim redakcjom WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 10 URODZIN! Wszystkiego najlepszego, JaME!
Noah
Moja przygoda z JaME rozpoczęła się w 2005 roku, byłem wtedy zaledwie lambda fan japońskiej muzyki. Dzięki tej fantastycznej ekipie pasjonatów z przyjemnością śledziłem wiadomości o moich ulubionych zespołach. Chciałbym przede wszystkim przekazać wielkie dzięki wszystkim ekipom w przeszłości, a także tym dzisiaj, za ich zaangażowanie!
W tym roku 2014 miałem okazję znaleźć się w ekipie redakcyjnej i ma ona ten sam zapał, z którym ja mam zamiar wypełniać swoją rolę. Mam nadzieję, że redakcja i ja będziemy kontynuować dostarczanie wam na JaME radości przez kolejne dziesięć lat!
Dziękuję fanom jmusic! JaME dziękuję wam za wsparcie!
お誕生日おめでとうJaME ! !
Kularu
Nie mogę sobie przypomnieć, jak czy nawet kiedy odkryłam tę stronę. Co jest pewne, to to, że na kilka lat stała się ona jednym z odwiedzanych przez mnie codziennie. Dzięki JaME, mogłam codziennie śledzić najlepsze i najgorsze wieści ze świata japońskiej muzyki. Moja bezgraniczna (lub niemal bezgraniczna) pasja do świata japońskiej muzyki sprawiła, że szybko chciałam dołączyć do ekipy, by mieć swój skład w tworzenie tego. I nawet jeżeli nie zostałam natychmiast przyjęta, moje trzecie podejście skończyło się pozytywnie (!). Bardzo dziękuję członkom francuskiej ekipy za zaufanie mi.
Przyjęta w 2012 roku jako korektor, codziennie tłumaczę również artykuły, a także piszę relacje i przeprowadzam wywiady. JaME pozwala mi również na odnowienie mojej najstarszej pasji: fotografowania. Absolutnie nie spodziewałam się, że wznowię ją tak szybko, i mam nadzieję, że będę się tym zajmować tak często, jak to tylko będzie możliwe.
Na koniec chciałabym podziękować wszystkim członkom francuskiej ekipy, którzy przywitali mnie i wspierali podczas stawiania pierwszych kroków na tej stronie, i że jest tak fajnie pracować tutaj każdego dnia. Wielkie dzięki także dla wszystkich ekip za wasze poważne podejście, waszą życzliwość i niezawodną solidarność. Praca z wami to prawdziwa przyjemność. Dziękuję artystom, wytwórniom i organizatorom, którzy ufają nam do dzisiaj. Wasze wsparcie jest dla nas cenne. I na zakończenie dziękuję wam, czytelnicy, którzy czytajcie JaME już dziesięć lat, bez was nie moglibyśmy zajść tak daleko.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, JaME! Niech nasza droga będzie długa, a pasja nigdy nas nie opuszcza.
JaME Polska
neejee
Minęło prawie sześć lat, odkąd dołączyłam do JaME. Przedtem już od jakiegoś czasu interesowałam się japońską muzyką, ale gdzieś w międzyczasie poczułam, że to mi nie wystarcza. Chciałam robić coś więcej, niż tylko słuchać muzyki i zbierać informacje o artystach tylko dla siebie. Dlatego zdecydowałam się dołączyć do polskiej redakcji.
Jedną z największych zalet JaME jest możliwość współpracy ze wspaniałymi ludźmi z całego świata, których dobrowolna praca stanowi solidną podstawę długiego funkcjonowania JaME. Praca z nimi pomogła mi zyskać wiarę we własne możliwości i umożliwiła rozpoczęcie pisania własnych artykułów. Cały czas wydaje mi się to fantastyczne, że niektóre z moich recenzji czy relacji są czytane przez ludzi z Hiszpanii, Rosji czy nawet Chin. Dodatkowo, to prawdziwa przyjemność wiedzieć, że nasza wspólna praca nie jest na darmo, że są czytelnicy, którzy czytają nasze artykuły, czasem nawet niecierpliwie oczekują na nowe. To naprawdę motywuje mnie do dalszego działania.
Życzę JaME wszystkiego najlepszego na kolejne dziesięć lat!
jawachu
Cześć, jestem jawachu z JaME Polska. Dołączyłam do JaME w 2008 roku, kiedy to zdecydowałam, że już czas na bycie bardziej aktywnym członkiem fandomu jmusic. W tamtym czasie polska wersja przechodziła poważny kryzys, więc wymagała wiele poświęcenia i ciężkiej pracy. W rezultacie, krok po kroku, JaME stało się ważną częścią mojego życia i teraz trudno mi sobie wyobrazić, że nie byłabym w to zaangażowana.
W każdym razie, dziękuję za te spędzone wspólnie lata i za wszystkie wspomnienia. Życzę JaME i nam wszystkim dużo dobrego z okazji 10 rocznicy i jeszcze wielu następnych lat. Mam nadzieję, że nasi czytelnicy będą nadal nas wspierać.
JaME Suomi
allisapp
Siemacie, wszyscy. Jestem allisapp i jestem w ekipie JaME od paru lat, właściwie to od 2011 roku.
Wiedziałam o JaME lata wcześniej, zanim dołączyłam do niego. Jednak tym, co skłoniło mnie do napisania zgłoszenia, była chęć wpływania na opinie słuchaczy japońskiej muzyki i sprawienia, by newsy rozprzestrzeniały się nieco szybciej.
Japońska muzyka jest częścią mojego życia od niemal dziesięciu lat, więc dołączenie do tej strony było logicznym krokiem, który okazał się bardzo interesującym, przyjemnym i ważnym momentem mojego życia. JaME, jego baza danych i jego ludzie stali się częścią mojego serca, której nie chciałabym kiedykolwiek stracić.
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, JaME. Miejmy nadzieję, że doczekamy również do 20 rocznicy!
JaME UK
Silverfaye
Cześć, jestem Silverfaye i jestem częścią ekipy angielskiego JaME od 2010 roku.
Odkryłam JaME podczas szukania wiadomości o japońskiej muzyce. Zdecydowałam się dołączyć do ekipy w celu tworzenia wysokiej jakości treści po angielsku na temat japońskiej muzyki dla miłośników muzyki na całym świecie.
Jestem bardzo zadowolona, że mogę pracować z osobami z różnych krajów. To niesamowite widzieć, jak ludzie, którzy żyją tysiące mil od siebie, zbierają się razem ze względu na wspólny cel.
Mam nadzieję, że JaME będzie nadal uszczęśliwiać obecnych fanów japońskiej muzyki interesującymi artykułami, a także docierać do tych, którzy dopiero doświadczą piękna japońskiej muzyki.
Wszystkiego najlepszego z okazji 10 rocznicy, JaME!
Tomo
Znalazłem JaME przypadkiem podczas surfowania po Internecie. To przywilej i radość wspierać artystów, którzy udostępniają nam swoje życie i talenty. Jako dożywotni rezydent świata jrocka, wiem, jak prosty news czy artykuł o artyście może podnieść ludzi na duchu. Tu chodzi o muzykę i ludzi.
Najbardziej pamiętnym wydarzeniem jest dla mnie relacja z koncertu J-a. W czasach studenckich chętnie czytałem książki i artykuły na jego temat oraz na temat LUNA SEA. I mnie więcej dekadę później przyszła moja kolej na pisanie o jednej z moich największych inspiracji.
Moim życzeniem dla JaME i mediów zajmujących się jrockiem jest "zrównoważony rozwój". By było nam łatwiej przerzucać most pomiędzy Japonią i resztą świata. Dziękuję wam, że kochacie naszą kulturę. ありがとう z Japonii.
Christine/vulpix
Chociaż jestem częścią JaME od około trzech lat, czuję, że dało mi większą wiarę w moje umiejętności pisarskie i że mogłam dowiedzieć się o tak wielu artystach, wytwórniach i wydarzeniach, na które w innym wypadku nigdy bym się nie natknęła. Przede wszystkim JaME pokazało mi po prostu, jak wielu ludzi na świecie kocha japońską muzykę i ciężko pracuje, by zwiększać jej popularność.
Myślę, że fakt, iż JaME oferuje dokładne tłumaczenie swoich treści na tak wiele języków, czyni z niego unikalne, cenne źródło zarówno dla fanów, jak i artystów, a uprzejmość i oddanie wszystkich ekip zawsze mnie zdumiewa. Mam nadzieję, że będziemy mogli pracować razem w następnych latach. Wszystkiego najlepszego z okazji dziesięciolecia, JaME!
Victor
Nawet nie pamiętam, w jaki sposób znalazłem JaME; jedyne, co wiem, to to, że czytałem je od lat. Jestem stosunkowo nowy, zacząłem tutaj pracować jako reporter kilka miesięcy temu, więc nie mam za bardzo jeszcze żadnych historii do opowiedzenia. Jednakże mam wiele entuzjazmu! Pisanie dla JaME pozwoliło mi nie tylko na rozpoczęcie budowania przyzwoitego pisarskiego portfolio, ale pozwoliło mi na robienie tego poprzez pisanie o czymś, co bardzo kocham. Całe moje życie czułem bardzo mocno, że zagraniczna muzyka zasługuje na takie samo nagłośnienie jak amerykańska muzyka, a zainteresowanie japońskim językiem uczyniło japońską muzykę oczywistym obiektem mojej uwagi. Dzięki JaME w końcu mogę teraz opowiadać ludziom o tym, co kocham, w wymownej objętości.
Dziesięć lat to już długi czas, więc życzę jeszcze stu więcej! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, JaME!
Hanamogeraed
Jestem fanką japońskiej muzyki już ponad 15 lat i piszę dla JaME od 2010 roku. Kiedy zaczynałam, nie podejrzewałam, że w ciągu następnych kilku lat zetknę się z tak wieloma wspaniałymi artystami, zarówno w formie nagrań, jak i osobiście. To wspaniałe widzieć pasję muzyków oraz fanów i dzielić to z innymi ludźmi z całego świata. Bardzo cieszy mnie praca z ekipą JaME i mam nadzieję kontynuować ją przez wiele lat!
Kay
Dołączyłam do JaME - wtedy do JMusicEuropa - jakiś miesiąc po jego powstaniu w 2004 roku. Byłam zachwycona, widząc tak wiele informacji w różnych językach o moim ulubionym rodzaju muzyki i chciałam być tego częścią.
W ciągu dziesięciu lat egzystencji JaME bardzo się rozwinęło i ja tak samo. Podczas tych lat JaME dało mi możliwość pracy z wielką liczbą członków ekipy, doświadczenia kierowania zespołem, zetknęło mnie z wieloma ludźmi z całego świata i dało mi nieocenioną ilość zawodowej praktyki. To wspaniałe widzieć, że cała ciężka praca tych setek wolontariuszy się opłaciła i dała JaME miejsce w świecie japońskiej muzyki. Jestem dumna, że mogę powiedzieć, iż jesteśmy jedynym z (zagranicznych) mediów, które było zapraszane na Tokyo International Music Market w różnych latach, pokazując nam, że w końcu jesteśmy brani na poważnie przez japoński przemysł muzyczny.
Chciałabym podziękować wszystkim wspaniałym ludziom, z którymi pracowałam przez te lata, i mam nadzieję na jeszcze wiele rocznic!
Polina
Czytałam JaME od jego wczesnych dni i zauważyłam, że nie ma rosyjskiej wersji, więc pod koniec 2005 roku zdecydowałam się sama dołączyć do JaME, by spróbować i dostarczyć trochę newsów także rosyjskim czytelnikom. Chcąc samej tworzyć materiały, wykorzystałam tę okazję do rozpoczęcia pisania relacji i wywiadów podczas moich podróży do Japonii, czym zajmuję się na angielskiej wersji od 2008 roku. Niestety, ostatnio nie mam możliwości udzielać się zbyt dużo, ale nie potrafię wyobrazić sobie swojego życia bez tego projektu. Mam wspaniałe doświadczenia ze spotkań zarówno z pracownikami JaME, pochodzącymi z całego świata, jak i cudownymi artystami, praca z którymi zawsze stanowiła przyjemność. Co więcej, to moje doświadczenia na JaME sprawiły, że zatrudniono mnie w moim obecnym miejscu pracy, więc nie będzie przesadą stwierdzenie, że to dzięki JaME spełniło się moje marzenie o pracy w Tokio. Dziękuję wszystkim współpracownikom, wszystkim artystom i ich ekipom za ich pracę, a także wszystkim czytelnikom za ten cudowny czas. Dalej dawajmy razem czadu!
Jessieface
Dołączyłam do JaME pod koniec 2009 roku. Interesowałam się japońską muzykę już kilka lat wcześniej, ale dopiero będąc studentką, zdecydowałam się objąć pozycję reportera. Równocześnie studiowałam japoński w koledżu, ale pogłębiłam swoje studia, tłumacząc dla JaME podczas pisania newsów lub przeszukując informacje po japońsku. W zamian, moja wiedza z japońskiego jest ponad dwa razy większa niż to, co umiałabym tylko z zajęć, i za ten wynik podziękowania należą się JaME.
Wspierane przez swoją różnorodność oraz ciężko pracującą ekipę, JaME stanowi kręgosłup jmusic w Europie, ale zapewnia także częstą aktualizację swoich treści czytelnikom z całego świata.
Kolejnych dziesięciu ekscytujących lat!