Wywiad

Wywiad z Yousei Teikoku na Lantis Festival Las Vegas

15/03/2015 2015-03-15 00:05:00 JaME Autor: Victor Tłumacz: Gin

Wywiad z Yousei Teikoku na Lantis Festival Las Vegas

Amerykańska ziemia po raz trzeci gości przedstawicieli Imperium Wróżek. JaME miało okazję dowiedzieć się, co ich czeka podczas tej wizyty.


© Yousei Teikoku
Wytwórnia Lantis, zajmująca się piosenkami do anime (tzw. anisong), przywiozła na dwudniowy Lantis Festival Las Vegas mistrzów gothic metalu, Yousei Teikoku, którzy pojawili się u boku wielu innych artystów uświetniających Otakon Vegas. JaME porozmawiało z Jej Wysokością Yui oraz pozostałymi członkami zespołu o tym, dlaczego wyruszyli z Imperium Wróżek na Zachód.


Czy możecie na początek opowiedzieć naszym czytelnikom, którzy mogą was jeszcze nie znać, czym jest Yousei Teikoku.

Jej Wysokość Yui: To trudne pytanie. Od czego powinnam zacząć? Przede wszystkim jesteśmy zespołem metalowym złożonym z wokalistki, dwóch gitarzystów, basisty i perkusisty.

Lantis Festival Las Vegas to wasz trzeci występ w Ameryce. Co was zaskoczyło, gdy występowaliście w tym kraju?

Jej Wysokość Yui: Coś zaskakującego? Nasza pierwsza uroczystość w Ameryce odbyła się na PMX w Kalifornii... Sceną było swego rodzaju podwyższenie, wysokie na dwanaście centymetrów, a grupa w tym czasie składała się ze mnie i Tachibany, nawet nie mieliśmy gitary.
Tachibana: Był tylko keyboard.
Jej Wysokość Yui: Tak, tylko keyboard. Więc byliśmy we dwoje, keyboardzista i wokalista, a na publiczność składało się… dziesięć osób.
Manager: Trochę więcej.
Jej Wysokość Yui: Tak?
Manager: Jakieś sto osób.
Jej Wysokość Yui: A tak, jakieś sto osób. W każdym razie sprzętem, z którego puszczaliśmy nasz podkład do piosenek, był… odtwarzacz płyt CD.
Tachibana: Przenośny odtwarzacz.
Jej Wysokość Yui: Przenośny odtwarzacz. Kiedy miał iść nasz podkład, wkładaliśmy płytę. Za każdym razem, jak zaczynała lecieć muzyka, z głośników dobywał się pisk. Spytałam więc: “Czy możemy się pozbyć tego dźwięku”, na co odpowiedziano mi, że będą ściszać dźwięk za każdym razem, jak się pojawi. Powiedziałam im zatem, że nie życzę sobie żadnym zakłóceń, gdy rozpocznie się uroczystość, i że sami zakupimy odpowiednie urządzenie. Stwierdzili, że nie, dadzą sobie radę. Po tej gwałtownej wymianie zdań, zmuszeni byliśmy im zaufać… ale kiedy zaczęła się uroczystość, znów uraczono nas nieustannym piszczeniem!
Tachibana: Ciągle było je słychać. To był prawdziwy kłopot.
Jej Wysokość Yui: Nawet gdy występowaliśmy, dręczył nas ten nieznośny dźwięk. To była nasza pierwsza wizyta w Ameryce i raczej okropne wspomnienie.
Tachibana: Fani jednak byli wspaniali.
Jej Wysokość Yui: O tak, byli.

Wasz nowy album, Hades: The other world, opisujecie jako "album do puszczania na full". Opiszcie zatem, jakie piosenki się na nim znajdą?

Jej Wysokość Yui: Cóż, to nasz pierwszy album z najlepszymi przebojami od około czterech lat. W międzyczasie wydaliśmy oryginalny materiał, ale nie było best-ofa, więc najstarsze piosenki na nim są… sprzed czterech lat. Pierwszy utwór jest całkiem nowy, ale większość została napisana do różnych anime lub gier.

Yousei Teikoku znane jest z łączenia różnych gatunków. Jakie są zalety takiego podejścia?

Tachibana: Główną zaletą jest to, że możemy robić taką muzykę, jaką chcemy przekazać ludziom. Co więcej, to sprytne, wyrażać to, co się ma do przekazania, na wiele różnych sposobów.

Po wydaniu nowej piosenki, Hades: The end, macie na koncie już trzy różne utwory ze słowem "Hades" w tytule. Jakie to ma dla was znaczenie?

Jej Wysokość Yui: "Hades" to... niech pomyślę... te wszystkie rzeczy, jak wewnętrzna wściekłość i nienawiść, to nie są uczucia, które chce się normalnie dopuszczać do głosu. Ale jednak sentyment też czasem może mieć taką siłę.

Hades: The end został napisany dość dawno. Czemu postanowiliście go wydać dopiero teraz?

Jej Wysokość Yui: Właśnie, czemu?
Tachibana: Nadszedł odpowiedni moment.
Jej Wysokość Yui: Tak, nadszedł odpowiedni moment. Na to wygląda.

Pod kategorię "anisong" wpisuje się artystów różnych gatunków. Co jest takiego w piosenkach do anime, że fani tak je kochają?

Jej Wysokość Yui: Sama długo rozważałam tę kwestię. Gdyby na przykład uznać anisong za gatunek, zawierałby on wszelkie style, od rocka, przez metal, po pop. Anisong odnosi się do połączenia tych wszystkich stylów, jako sposobu promowania anime i gier przez muzykę. Jak więc miałby nie przyciągać fanów tych różnorodnych gatunków? Tak to rozumiem.

Poza muzyką do anime, wasz zespół, a szczególnie Tachibana i Nanami, pracowali nad soundtrackami do gier. Czym różni się tworzenie ścieżki dźwiękowej od, powiedzmy, openinngu do anime?

Tachibana: Jeśli chodzi o grę, ważne jest, żeby mieć pełny obraz tego, jaka ona jest. Jeśli uda się uchwycić jej charakter, gracz będzie mógł lepiej wczuć się w to, co się dzieje w grze. Świetnie jest dostać pracę, w której można tworzyć piosenki z tak dużym ładunkiem emocjonalnym.
Nanami: Są pewne różnice między soundtrackiem a zwykłą piosenkę, mimo to pracuję nad ścieżką dźwiękową, staram się, żeby utwory miały w sobie odrobinę Yousei Teikoku.

W 2014 roku byliście zajęci występami i wydawaniem płyt. Co macie w planach na 2015 rok?

Jej Wysokość Yui: To będzie wspaniały rok. (wszyscy się śmieją) Nasz nowy album, Hades: The other world ukazał się dwunastego miesiąca ubiegłego roku, a promująca go trasa będzie miała miejsce za dwa miesiące, w marcu.

Wasza Wysokość, moda jest ważną częścią twojego wizerunku. Skąd czerpiesz inspiracje?

Jej Wysokość Yui: Pomysły, hm... Dla mnie moda to sposób na życie. Oczywiście zależy mi na tym, żeby dobrze wyglądać, ale teraz, gdy myślę o "Hades", przede wszystkim chcę moim ubiorem wyrazić miliard paskudnych emocji, które kryją się we mnie.

Jako że Lantis Festival poświęcony jest piosenkom z anime, polećcie naszym czytelnikom jakieś animacje.

Tachibana: "Love Live". (wszyscy się śmieją)
Jej Wysokość Yui: Naprawdę?
Nanami: "Dragon Ball".
Jej Wysokość Yui: "Utena".
Gight: "Angel Beats".
Shiren: "Stein's Gate".
Manager: Gight?
Jej Wysokość Yui: Powiedział "Angel Beats". (po angielsku) Nice boat... A, to co innego.

Jako jeden z niewielu japońskich zespołów prowadzicie swoją stronę na Facebooku w całości po angielsku. Czy to pomaga zbliżyć się do fanów z zagranicy?

Jej Wysokość Yui: Hm... cóż, metal wywodzi się z Zachodu, dlatego uważam, że jako zespół metalowy powinniśmy kierować się na zagranicę.

Gdybyście mogli wystąpić w dowolnym miejscu na świecie, gdzie by to było?

Jej Wysokość Yui: Cóż, jest wiele takich miejsc, ale przychodzi mi na myśl Europa. Oczywiście, chcielibyśmy także odwiedzić inne miejsca w Ameryce, w których jeszcze nie występowaliśmy, tak samo jak inne miejsca na świecie.

Co lubicie najbardziej w Ameryce?

Jej Wysokość Yui: Wszyscy są tacy radośni,
Tachibana: To przyjazne miejsce.
Nanami: Ciężko mi to wyrazić konkretnie, ale Ameryka zdaje się być taka “niespokojna”, co mi się podoba.
Gight: Wydaje się, że jest tu wiele przyjaźnie nastawionych osób. Wszyscy mówimy to samo, co? (wszyscy się śmieją)
Shiren: Pomijając muzykę, wszyscy wydają się tutaj bardzo wyluzowani. Tu chyba żyje się dość beztrosko.

Na koniec przekażcie wiadomość naszym czytelnikom.

Jej Wysokość Yui: Jesteśmy aktywni głównie w Japonii, ale chcielibyśmy być częściej zapraszani za granicę. Mamy nadzieję, że kiedyś się spotkamy.


JaME pragnie podziękować Lantis, Otakon Vegas, RESONANCE Media, Amuse USA, Lynks International, Include Inc, oraz Yousei Teikoku za możliwość przeprowadzenia tego wywiadu.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
16/01/20152015-01-16
Koncert
The Joint
Las Vegas, NV
Stany Zjednoczone
  
17/01/20152015-01-17
Koncert
The Joint
Las Vegas, NV
Stany Zjednoczone
REKLAMA