Recenzja

Alfred Beach Sandal - Honeymoon

17/12/2015 2015-12-17 00:01:00 JaME Autor: Hanamogeraed Tłumacz: jawachu

Alfred Beach Sandal - Honeymoon

Ten ponury miesiąc miodowy ma przebłyski jasności.


© 2015 Masashi Iyoda and Isamu Gakiya All rights reserved.
Singiel CD

Honeymoon

Alfred Beach Sandal

Alfred Beach Sandal to solowy projekt wokalisty i gitarzysty Kitazato Akihisy. Zebrawszy doświadczenie w poprzednim zespole MOXA DELTA, artysta przypisuje swoje obecne eklektyczne brzmienie wpływom rockowej, latynoskiej i afroamerykańskiej muzyki. Jego najnowszy singiel, wydany 22 kwietnia, jest pierwszym wydawnictwem od albumu Dead Montano z 2013 roku.

Honeymoon rozwija się powoli. Basista Iwami Keigo, muzyk regularnie wspomagający Kitazato, pełni tutaj dodatkową funkcję klawiszowca. Na początku mamy same podstawy: nastrojową partię klawiszy, do której dołącza powolne, dźwięczne bębnienie i równie skąpa linia wokalna. Ten prosty zestaw, przewijający się echem w całym kawałku, kreuje atmosferę przygnębienia. Na szczęście nastrój poprawia się wraz z początkiem cieplejszego refrenu, w którym mocniej zaznacza się obecność gitary Kitazato, a Iwamiprzerzuca się na słodsze tony podwójnego basu. Głośność stabilnie wzrasta aż do ostatniej minuty, kiedy utwór staje się melancholijną rockową elegią, pełną uderzeń talerzy i zniekształconego zawodzenia gitary. Z początku głos Kitazato wydaje się nijaki, ale okazuje się być wystarczająco wyrazisty, by przekonująco unieść prostą melodię. Ten kawałek jest dobrym przykładem skutecznego wykorzystania dźwięku i ciszy, nawet jeżeli nie jest to dokładnie taki miesiąc miodowy, jakiego można by się spodziewać.

Pierwsza strona B, Dynamo Cycle, jest znacznie lżejszym utworem, bardziej jazzowo-popowym, z rodzaju tych, które przeważały na poprzednich wydawnictwach grupy. Jowialny charakter tego kawałka działa odświeżająco po klaustrofobicznym utworze tytułowym. Obecność instrumentów perkusyjnych została wzmocniona gościnnym udziałem STUTS w niefrasobliwym Soulfood. Powolny rytm calypso ładnie wtapia się w surf rockową gitarę, co razem stanowi naprawdę odprężające doświadczenie. Zasługi przypadają tu Iwamiemu, za elastyczny wkład w oba kawałki gładka i żywa partia podwójnego basu w poprzednim utworze, a trochę reggae pizzicato w kolejnym skłaniają do zastanowienia się, czy używanie takiego instrumentu nie powinno być obowiązkowe dla wszystkich zespołów. Ostatnim utworem jest Ningyo, nostalgiczna piosenka z nutą KIRINJI i Mr.Children.

Sama Honeymoon nie wywoła najprawdopodobniej dużego wrażenia. Podczas gdy umożliwia wgląd w kompozytorski talent, jest po prostu zbyt ponura, by przyciągnąć dużo uwagi. Pozostałe kawałki robią dobrą robotę, prezentując różnorodność i charyzmę tworów Kitazato, więc wydanie minialbumu oddałoby mu prawdopodobnie większą sprawiedliwość. Tak czy inaczej, wydawnictwo jest obiecujące i wskazuje, że ten wszechstronny artysta może mieć drugi interesujący album w zanadrzu.


Poniżej można obejrzeć zwiastun Honeymoon.

REKLAMA

Powiązani artyści

Alfred Beach Sandal © 2015 Masashi Iyoda and Isamu Gakiya All rights reserved.
Alfred Beach Sandal

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2015-04-22 2015-04-22
Alfred Beach Sandal
REKLAMA