Przez wysyp jaki nastąpił wśród wokalistek aktywnych na japońskiej scenie metalowej przez ostatnią dekadę zrozumiałym jest, że większość z nich wciąż nie otrzymała uznania, na jakie zasługuje. Mniej zrozumiały jest jednak przypadek IBUKI. Mimo że nagrywała z CROSS VEIN i Rie a.k.a. Suzaku, oraz prowadziła na wokalu swój własny zespół Around the Nation, wciąż przed nią pozostaje osiągnięcie czegokolwiek zbliżonego do światowego rozgłosu, którym cieszą się FUKI czy Her Highness Yui. Disqualia, zespół który IBUKI założyła w sierpniu 2015 roku z dwiema byłymi członkiniami DESTROSE może być projektem, który nareszcie to zmieni.
Tytułowy kawałek Over the Destruction robi dobre pierwsze wrażenie, uderzając mocno z treściwym riffem rządzących razem Narumi i Hazuki. Jednak pierwsze pojawienie się IBUKI jest mniej uspokajające przez użycie dużej ilości jakichś zrobotyzowanych efektów wokalnych. W konsekwencji czego trudno jest zrozumieć, co ona śpiewa, nawet jeśli oba wersy są po angielsku. Przez chwilę wydaje się, że cały utwór to niewypał, ale strachy te zostają szybko rozmyte przez wspaniały refren. Wyłączając vocoder IBUKI pozwala wypłynąć jej naturalnej barwie głosu. Zrobotyzowany wokal powraca w drugiej zwrotce, ale delikatny bridge i następujące po nim zadziwiająco zrównoważone sola przychodzą mu na ratunek.
Jak wszystkim dobrym stronom B, Engrave udaje się uzupełnić Over the Destruction bez przyćmiewania go. Jako, że jest to bardziej stereotypowy power metalowy utwór, jego refrenowi brak mocy, ale dzięki brakowi zrobotyzowanych efektów nałożonych na głos IBUKI, nie potrzebuje on wyśmienitej pracy pieśniarskiej, by to zrekompensować.
Nie można zakładać tak wiele o możliwościach zespołu bazując jedynie na debiutanckim singlu, ale pomijając efekty wokalne, Over the Destruction daje wspaniały powód do optymistycznego podejścia do przyszłości Disqualii. Zobaczymy czy zespół ten podąży ścieżkami Around the Nation, dla którego całą muzykę i teksty pisała IBUKI, podobnie zrobiwszy tu, czy pozostałe członkinie zespołu również będą miały swój kreatywny wkład. Włączenie Eutopii, kompozycji Narumi, na listę utworów koncertowych Disqualii może wskazywać na to drugie.
