W jedenastym roku solowej kariery visualowa diva Kaya opowiedział JaME o najnowszym singlu i planach na ten rok.
Cześć, Kaya! Dziękujemy, że zgodziłeś się na ten wywiad. Dopiero co w zeszłym roku obchodziłeś dziesięciolecie solowej kariery. Czy masz może jakieś interesujące czy godne zapamiętania historie związane z tą okazją?
Kaya: W ramach obchodów dziesiątej rocznicy miałem zaszczyt zagrania solowego koncertu w pięknej sali zwanej “ReNY”. Dzięki wsparciu wielu osób miałem możliwość zagrania niezapomnianego koncertu.
Jak opisałbyś Kayę sprzed jedenastu lat i obecnego Kayę? Jaka jest największa różnica?
Kaya: Jestem teraz w stanie wybaczyć więcej niż wcześniej. Jestem weselszy i szczęśliwszy niż byłem jedenaście lat temu!
8 marca wydałeś nowy singiel, zatytułowany Yumeji. Jaka inspiracja kryje się za tym singlem? Czy jest jakaś wiadomość, którą chciałbyś nim przekazać?
Kaya: Inspiracją dla Yumeji był krajobraz mojego rodzinnego miasta. Zarysowałem tą piosenką archetypowy krajobraz mojego dzieciństwa. Tematem Yumeji jest “ziemia”. Kiedy śpiewałem piosenkę wyobraziłem sobie Matkę Naturę, która jest wspaniała, ciepła, ale równocześnie twarda. Po długiej podróży jako piosenkarz w końcu udało mi się zaśpiewać utwór w tak wspaniałej skali, pełnej życzliwości. Myślę, że Yumeji jest ważnym punktem zwrotnym w mojej karierze jako piosenkarza.
Frosty Rain, strona b z Yumeji, jest duetem z piosenkarką Suzuki Yume. Skomponowała ona także utwór tytułowy. Jak doszło do współpracy z Suzuki Yume?
Kaya: Byłem fanem Suzuki Yume, kiedy byłem uczniem. Suzuki Yume usłyszała o mnie przypadkiem i naprawdę mnie polubiła. To był wielki zaszczyt. Cały czas mam wrażenie, jakby to był sen, nawet dzisiaj.
Jak pracowało się z Suzuki Yume?
Kaya: Jestem szczęśliwy, że mogłem pisać piosenki z artystką, którą zawsze podziwiałem. Suzuki Yume przykłada dużą wagę to wrażliwości i intuicji, tworząc swoje nagrania. To sprawiło, że moja współpraca z nią była taką radością, gdyż ja także bardziej cenię te cechy niż tempo czy następstwo akordów, kiedy tworzę swoje utwory. Ona ma zupełnie inne podejście niż ja, jeżeli chodzi o śpiewanie, ale te różnice sprawiły, że duet z nią była dla mnie tak inspirujący.
Wizualna strona Yumeji nieco rożni się od tej z twoich poprzednich wydawnictw. Opowiedz nam więcej o tym projekcie.
Kaya: Konceptem artystycznym okładki Yumeji jest art nouveau. Chciałem spróbować nowej formy artystycznej ekspresji, gdyż próbowałem już w przeszłości rokoko, gotyku, stylów orientalnych, a także japonizmu. Muzycznym tematem piosenki jest “ziemia” i “natura”, podczas gdy tekst opisuje krajobraz, w którym dorastałem. Pomyślałem więc, że art nouveau będzie dobrze pasować do łagodnych obrazów przekazywanych przez utwór. Alfons Mucha jest słynnym artystą art nouveau i uwielbiam jego prace. Zdecydowałem więc wykorzystać jego styl rysowania w okładce singla.
Jakie tematy czy idee chciałbyś zgłębiać na przyszłych wydawnictwach?
Kaya: Yumeji jest odbiciem mojej duszy i tego, kim jestem. Ponieważ Yumeji jest taką dobrotliwą piosenką, chciałbym stworzyć teraz agresywne kawałki, takie jak wcześniej! (śmiech)
W marcu zaczęła się twoja solowa trasa Dream after Dream. Jaki jest koncept tej trasy?
Kaya: Tak przygotuję tę trasę, żeby publiczność poczuła “łagodną ciemność”, ponieważ Yumeji jest taką wspaniałą i ciepłą piosenką. Chciałbym też za pomocą tej trasy przypomnieć dekadę mojej solowej kariery, ponieważ w zeszłym roku zagrałem tylko kilka koncertów, choć to 2016 był prawdziwą 10 rocznicą.
8 marca zagrałeś akustyczny koncert z gościnnym udziałem Mogamigawy Tsukasy. Co cię do tego skłoniło?
Kaya: W przeciwieństwie do wielu innych zespołów na scenie visual kei, jestem artystą solowym, wykorzystującym nagraną wcześniej muzykę. Śpiewam nawet pieśni. Zawsze chciałem pracować z Mogamigawą Tsukasą z powodu jego wyjątkowej muzycznej kariery: japońskiego piosenkarza enka i perkusisty w zespole visual kei. Koncert był tak wspaniały, jak to sobie wyobrażałem! Bardzo chciałbym znowu z nim pracować.
Jakie są twoje plany na 2017 rok?
Kaya: W tym roku chciałbym spróbować rzeczy, których nie mogłem dotąd zrobić, jak śpiewanie bez makijażu, solowy koncert w nowym miejscu, czytanie sztuk czy zorganizowanie klubowej imprezy. Rok 2017 będzie rokiem wyzwań!
Czy planujesz zagraniczną trasę w najbliższej przyszłości?
Kaya: Do zeszłego roku grałem co roku za granicą. Od tego roku chciałbym częściej występować poza Japonią! Mam nadzieję, że ponownie uda mi się odwiedzić Europę i Amerykę Południową, gdzie nie udało mi się pojechać już od kilku lat. Aktualnie sprawdzam wiele firm, gdyż potrzebuję organizatora do realizacji zagranicznej trasy. Jeśli jesteś organizatorem koncertów i czytasz ten wywiad, proszę, zaproś Kayę do swojego kraju! (śmiech)
Na podsumowanie naszego wywiadu powiedz kilka słów czytelnikom JaME.
Kaya: Dziękuję za wasze nieustające wsparcie. Wasze komentarze na moim Twitterze czy Instagramie zawsze dodają mi dużo otuchy. Tym razem wymyśliłem nową piosenkę, która różni się od poprzednich. Ta piosenka jest taka serdeczna i bardzo ją lubię. Posłuchajcie proszę Yumeji. Chciałbym także ponownie wystąpić za granicą! Proszę, dalej mnie wspierajcie. Z pozdrowieniami.