Relacja

Versailles w Nippon Budokan

03/07/2017 2017-07-03 00:01:00 JaME Autor: Kiyoko Tłumacz: jawachu

Versailles w Nippon Budokan

W Walentynki Versailles po raz pierwszy zagrało w słynnym Nippon Budokan.


© KEIKO TANABE
Po reaktywacji pod koniec 2015 roku visualowy zespół Versailles w Walentynki po raz pierwszy zagrał w słynnym Nippon Budokan. Kwintet dopiero co zakończył europejską trasę i świętował dziesiątą rocznicę powstania. Przybyli na koncert fani otrzymali wraz z biletem nowy album, Lineage ~Bara no matsuei~ — był to jedyny sposób, by zdobyć tę nowość.

Wspaniały Budokan, zazwyczaj reprezentujący japońską tradycję, był tego dnia zamkiem Versailles, jak sugerowała to nazwa koncertu. Po obu stronach sceny umieszczono dwa olbrzymie ekrany. Sala została udekorowana, by wyglądać jak europejskie katedry, z wielkim witrażem na środku sceny. 70 ubranych na czarno chórzystek, niosących świece, ustawiły się na scenie przy akompaniamencie klasycznej, fortepianowej melodii. Delikatne dźwięki szybko ucichły, zastąpione epicką muzyką, z wymianą fraz między chórem a publicznością. Członkowie Versailles jeden po drugim weszli na scenę. Wydawali się wynurzać spod centralnego witrażu, rozjaśnieni świętym światłem.

Pierwszym tytułem tego wieczoru było Aristocrat's Symphony, który ładnie skorzystał ze śpiewu chórzystek, podczas gdy płomienie wzrastały rytmicznie. Chór opuścił scenę przed kolejną piosenką, ASCENDEAD MASTER, zaczynającą się ciągłym strumieniem płomieni. Podczas pierwszego MC zespół przywitał fanów w zamku Versailles i Nippon Budokan. Shouts & Bites, wolna, ale potężna, nosiła to imię, ponieważ okrzykom wokalisty KAMIJO towarzyszyły krzyki gitarzysty HIZAKIego i basisty MASASHIego. Następna była Inheritance z nowego, ekskluzywnego albumu, a sala została skąpana w różowym świetle. HIZAKI zagrał diabelskie, gitarowe solo, a piosenka zakończyła się religijnym śpiewem chóru, ciekawie kontrastującym z okrzykami KAMIJO "Chcę ssać twoją krew!". To pył początek Vampire i światła tym razem zmieniły się na czerwone.

HIZAKI i TERU rozstawili się po obu bokach sceny, dobrze oświetleni przez reflektory, by podwójnymi gitarami rozpocząć Chandelier. Wokalista oświadczył fanom, że są kandelabrami, przynoszącymi Versailles światło. Dalsza część MC opisywała niedawną europejską trasę. KAMIJO opowiedział publiczności, jak zranił się spadając ze sceny w Polsce i z humorem wskazywał na znaczenie dostępności podjazdów dla wózków. Mniej niż dwa tygodnie po upadku wokalista stał już dla swoich fanów na scenie, by ich przeznaczenia mogły się spotkać i rozpoczęło się DESTINY - The Lovers -. Muzycy i publiczność unieśli w górę róże, przekształcając Budokan w kolorowy ogród.

Zgodnie z zabawną propozycją gitarzysty TERU, że dałoby się zagrać więcej piosenek zwiększając ich tempo, Versailles podjęło wyzwanie i zagrało Philia szybciej niż w oryginale. Perkusja YUKIego ustanowiła szybki rytm, za którym podążyli pozostali muzycy. Gitarowe solówki HIZAKIego i TERU były napięte do maksimum, szybkie nuty biegły jedna za drugą w imponujący sposób.

Następna piosenka Serenade była poświęcona zmarłemu basiście Jasmine You, wiecznemu członkowi Versailles. Witraż zmienił swój wygląd podczas tego pełnego emocji utworu: na szczycie projekcji pojawił się anioł, znikając pod koniec piosenki. Projekcja zmieniła się ponownie w trakcie Faith & Decision - barwione szkło stało się organami z motylem. Chór powrócił na koniec, by razem z publicznością zaśpiewać "Endless dream forever". MASQUERADE także skorzystało z głosów chórzystek, po czym Versailles opuściło scenę.

Po powrocie piątka muzyków ujawniła swoje plany na 2017 rok. Światowa trasa i trasa po Japonii odbędą się w ramach uczczenia 10 rocznicy powstania zespołu. Wielki finał będzie miał miejsce 28 grudnia w Zepp Tokyo. Encore zaczął się Lineage, tytułową piosenką z nowego albumu. Muzycy śpiewali refren, a fani mogli wykonywać go razem z nimi, dzięki wyświetlanemu na ekranie tekstowi. Po The Red Carpet Day i drugim encorze, publiczność wzniosła ponownie kolorowe róże podczas Sympathia. Versailles zakończyło koncert jak zwykle The Revenant Choir. Deszcz confetti spadł na arenę, a chórzystki dołączyły do muzyków. Członkowie Versailles złączyli dłonie, fani zrobili to samo i wszyscy podskoczyli, by zaznaczyć koniec tego koncertu.


Setlista:

01. Aristocrat's Symphony
02. ASCENDEAD MASTER
03. Shout & Bites
04. Zombie
05. Inheritance
06. Vampire
07. Chandelier
08. DESTINY - The Lovers -
09. After Cloudia
10. Philia
11. Serenade
12. Faith & Decision
13. MASQUERADE

Encore
14. Lineage
15. The Red Carpet Day
16. Sympathia
17. The Revenant Choir
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

REKLAMA