Wywiad

Wywiad z MAGIC OF LiFE na Anime Messe Berlin 2017

19/11/2017 2017-11-19 00:01:00 JaME Autor: SaKi Tłumacz: jawachu

Wywiad z MAGIC OF LiFE na Anime Messe Berlin 2017

Rockowy zespół MAGIC OF LiFE spotkał się z JaME, by porozmawiać o nowym singlu, przesłaniu swoich piosenek i planach koncertowych w Europie.


© MAGIC OF LiFE
Rockowy zespół MAGIC OF LiFE przedstawił się niemieckiej publiczności na tegorocznej edycji Anime Messe Berlin. Poza zagraniem dwóch koncertów w pierwszych dwóch dniach konwentu, muzycy wzięli także udział w panelu Q&A w niedzielę oraz dwóch sesjach autografowych w weekend. Pomimo napiętego harmonogramu MAGIC OF LiFE znalazł moment, by porozmawiać z JaME o nowym wydawnictwie, przesłaniu swoich piosenek, a także o tym, kto zarządza przerwy na papierosa w trakcie prac zespołowych.


Witajcie, MAGIC OF LiFE! Dziękujemy za znalezienie czasu na wywiad. Ponieważ jest nasz pierwszy wywiad z wami, przedstawcie się naszym czytelnikom!

Takatsuto Nobuyuki: Cześć, jestem wokalistą MAGIC OF LiFE, Takatsuto Nobuyuki. Jestem Nobu! (po angielsku) Miło was poznać.
Yamashita Takumi: Jestem gitarzystą, Yamashita Takumi. Miło was poznać.
Watanabe Yuji: Jestem basistą, Watanabe Yuji. Cześć!
Okada Shotaro: Jestem perkusistą, Okada Shotaro. Miło was poznać!

Przyjechaliście do Niemiec po raz pierwszy! Na co najbardziej czekacie?

Shotaro: Jeżeli o mnie chodzi, to najbardziej czekam na dzisiejszy koncert.
Nobuyuki: Również nie mogę się tego doczekać reakcji fanów na widowni. Wczoraj po koncercie wszyscy byli tacy mili i życzliwi, mieliśmy bardzo dobry kontakt z publicznością. Na dzisiejszym koncercie możemy więc być bardziej zrelaksowani.

Coś więcej?

Shotaro: (bez zawahania) Kiełbasa! (wszyscy się śmieją) I piwo!
Takumi: I miasto. Chciałem przejść się ulicami tego miasta. Jak Checkpoint Charlie! Poszliśmy tam przedwczoraj. Mieliśmy także piękny widok, gdy odwiedziliśmy berlińską katedrę.

Od waszych początków w 2003 roku, jako DIRTY OLD MEN, wydaliście wiele singli, EP-ek i albumów. Jak waszym zdaniem zmieniło się brzmienie MAGIC OF LiFE przez te czternaście lat?

Nobuyuki: Jako zespół zawsze chcemy przekazać jakąś wiadomość poprzez nasze piosenki, stąd staramy się nie tylko wykorzystywać brzmienie naszych instrumentów, ale chcemy także tworzyć wyjątkowe melodie. Myślę, że to jest ważne. Ostatnio staramy się też próbować nowych rzeczy, jak wykorzystywanie dźwięków fortepianu w naszych kompozycjach. Ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy zawsze otwarci na nowe rzeczy, by dalej rozwijać nasze brzmienie.

Niedawno wydaliście singiel z podwójną stroną A, Senkou Hanabi / Ranbu Rendevous. Opowiedzcie nam coś więcej o znajdujących się na nim piosenkach!

Nobuyuki: Na nowym singlu znajdują się dwie piosenki o bardzo emocjonalnym przesłaniu. Zawsze gdzieś obok jest ktoś specjalny, wspierający cię, dbający o ciebie. Jeżeli masz kogoś takiego, to przyjemnością jest dzielenie szczęśliwych chwil, ale także bycie razem, kiedy jest się smutnym. Wiesz, też mam kogoś takiego i wierzę, że wszyscy mamy obok siebie taką osobę, czy to są członkowie rodziny czy przyjaciele. Stąd poprzez naszą muzykę staramy się wyrazić to przesłanie i staramy się poruszyć serca słuchających nas osób. Innym przesłaniem tych piosenek jest, na przykład, "Ponieważ jesteś tutaj, mogę być szczęśliwy.". Mamy więc nadzieję, że te dwie piosenki poruszą czyjeś serce.

Jaką piosenkę polecilibyście komuś, kto nigdy nie słyszał MAGIC OF LiFE, i dlaczego?

Yuji: Z wszystkich naszych piosenek trudno byłoby wybrać tylko jeden utwór. Mimo to, myślę, że wybrałbym Ranbu Rendezvous, ponieważ nawet jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć tekstu, brzmienie jest unikalne, a melodia i emocje w głosie dotrą do ciebie, możesz więc w pełni się nią rozkoszować.
Takumi: Poza tym Yowamushi na Honoo! To opening do anime “Yowamushi Pedal”. Jako temat do anime, musi być bardzo łatwy do zapamiętania, lekki i radosny.
Shotaro: Dla mnie byłby to Senko Hanabi. Wykonaliśmy te piosenkę na wczorajszym koncercie i zauważyłem, że ta piękna melodia tutaj też dotarła do naszej publiczności.
Nobuyuki: Powiedziałbym Kokyuu, gdyż jest to piosenka, przy której nie tylko można się dobrze bawić na naszym koncercie, ale łączy w sobie nasze główne mocne strony – jak dobra melodia, tekst i brzmienie – i publiczność może śpiewać razem z nami.

Co jest głównym tematem waszych piosenek? Co chcielibyście wyrazić za pomocą muzyki i słów?

Nobuyuki: Jeżeli chodzi o teksty – jak na przykład Kokyuu – cóż, staramy się nie tylko wykorzystywać słowa, ale także stworzyć coś nowego. Na przykład teksty naszych piosenek opowiadają o młodym chłopcu, który potrzebuje odrobiny zachęty, by iść naprzód, lub czasami wydają się nieco baśniowe, i staramy się przekazać nimi szczere uczucia. Mogą więc być dosyć wyjątkowe, prawda?
Shotaro: Jego teksty są prawdziwymi historiami. Jednak kiedy ja piszę teksty, staram się wykorzystywać rzeczy, których sam doświadczyłem, a potem przenoszę je na coś o większym znaczeniu. Jak wykorzystywanie metafor, by ułatwić ludziom zrozumienie całego obrazu i przesłania wynikającego z tych wydarzeń.

Nagraliście sporo piosenek do anime, jak DOUBLE do “Joker Game” czy Yowamushi na Honoo do “Yowamushi Pedal”. Czy bardzo lubicie anime? Jaka jest wasza ulubiona seria anime?

Wszyscy: Uwielbiamy anime!
Nobuyuki: Na przykład “Yowamushi Pedal”. Oczywiście nie tylko dlatego, że napisaliśmy do niego temat. To świetne anime. Ale ostatnio oglądałem “Tokyo Ghoul”. Jest tam tak dużo krwi, podobało mi się. Lubiłem oglądać tę serię do samego końca. Ale było tam też kilka naprawdę smutnych momentów. Głęboko mnie poruszyły.
Takumi: “Haikyuu!!” to anime o koszykówce. Bardzo mi się podoba, gdyż jest to prawdziwa historia z życia. Jest bardzo interesujące.
Yuji: Lubię “Kiseijuu: Sei no Kakuritsu”. Znacie to? Jeżeli nie znacie, polecam byście obejrzeli je jak najszybciej. Jest wspaniałe! Poza tym, „One Piece”.
Shotaro: Moja mama bardzo lubiła anime “Alps no Kanojou Heidi” ("Heidi, dziewczynka z Alp"). Oglądałem go, kiedy byłem jeszcze małym chłopcem, ale pamiętam je dobrze. Ta dziewczynka z Frankfurtu, Klara, była zawsze z Heidi i doświadczały wielu rzeczy po raz pierwszy. Miało wspaniałą historię i podobało mi się, kiedy pojechały razem do miasta.

W Japonii jesteście bardzo popularni, ale przyciągacie także wielu zagranicznych fanów. Czy poza Anime Messe Berlin i Japan Expo Paris możemy spodziewać się więcej koncertów za granicą, a może nawet całej trasy?

Nobuyuki: Jeżeli byłaby taka okazja, oczywiście chcielibyśmy to zrobić! Ale nie tylko jednorazowo, ale przez dłuższy czas. W każdym razie, to smutne, że tym razem to tylko krótki wypad i nie mamy zbyt wiele czasu, żeby się rozejrzeć. Byłoby wspaniale zacząć od tego i zdobyć tutaj grupę fanów. Nie mówimy po angielsku, więc trudno jest nam tutaj przyciągnąć fanów, ale muzyka może być zrozumiana bez słów. Muzyka nie ma granic, musimy więc dać z siebie wszystko!

Macie specjalny związek z prefekturą Tochigi, gdyż tam założyliście swój zespół, a w 2015 roku zorganizowaliście festiwal muzyczny w mieście Tochigi. Co jest takiego specjalnego w tym rejonie?

Nobuyuki: W Tochigi jest wiele miejsc, które cały czas mają charakter jak z czasów Edo. Możesz doświadczyć życia z dawnych czasów, gdy przejdziesz się przez te miasta w górach, kiedy przekroczysz rzeki i znajdziesz się wśród natury. Ma to w sobie coś uspokajającego, jest takie spokojne. Bardzo miło tam jest przebywać.
Shotaro: Ponadto, Tochigi ma uroczą maskotkę, Tochisuke. Jest bardzo słodki. Proszę, obejrzyjcie go! Zauważyliśmy, że w Europie nie ma takiego zwyczaju, ale w Japonii mamy dużo takich maskotek, jak Kumamon i Funassyi. Jest nawet ranking. Tochisuke jest numerem 4.

Co jest waszą ulubioną częścią bycia w zespole?

Takumi i Yuji: (bez wahania) Koncerty, koncerty, koncerty!
Shotaro: Jeżeli o mnie chodzi, to też granie koncertów.
Nobuyuki: Poza koncertami, bardzo lubię przebywać w studio na próbach, ale także lubię myśleć o komponowaniu czegoś nowego. Wszyscy lubimy tworzenie czegoś nowego.

Przy okazji, czy każdy członek zespołu ma w nim konkretną rolę?

Nobuyuki: Cóż, ja odpowiadam z pisanie piosenek i komponowanie. Shotaro zajmuje się organizowaniem. A Takumi i Yuji... są w sekcji palącej! (wszyscy wybuchają śmiechem)
Takumi i Yuji: Nie, nie, nie! To kłamstwo! (wszyscy dalej się śmieją)
Nobuyuki: Szczerze mówiąc, Takumi jest odpowiedzialny za część towarzyską, a Yuji jest także naszym kierowcą.

Jaki jest następny cel, który chcecie osiągnąć z MAGIC OF LiFE?

Takumi: (podczas gdy wszyscy się zastanawiają, Takumi pochyla się do przodu i szepce) Trasa po Europie, trasa po Europie, trasa po Europie...!
Wszyscy: Bardzo chcielibyśmy zagrać solowy koncert lub trasę po Europie.
Nobuyuki: Więc naszym następnym celem jest europejska trasa. Także powrót do Berlina na solowy koncert byłby bardzo miły.
Yuji: Och, chcę to zrobić!
Nobuyuki: Byłoby super, gdyby udało się nam to osiągnąć. Lub zagrać tutaj koncert z lokalnym zespołem, na przykład z Berlina. To także byłoby interesujące.

Dziękujemy bardzo za wywiad! Na koniec, zostawcie proszę wiadomość dla naszych czytelników!

Nobuyuki: Następnym razem, gdy tu przyjedziemy, mam nadzieję, że będzie to europejska trasa i mam nadzieję, że zdarzy się to wkrótce. Nieważne czy solowo, czy z innym zespołem. Byłoby po prostu super spędzić więcej czasu w Europie. Trzymajcie więc za nas kciuki, a w międzyczasie my także damy z siebie wszystko w Japonii. Byłoby super spędzić więcej czasu tutaj. Naprawdę mamy nadzieję, że wrócimy, najlepiej z pełną trasą po Europie.
Takumi: Cały czas jest sporo ludzi, którzy nas nie znają, więc proszę, obejrzyjcie nasze filmy na YouTubie, posłuchajcie naszej muzyki… lub obejrzyjcie jakieś anime, by poznać japońską kulturę i coraz bardziej się w niej zakochać! A najlepiej by było, gdybyście przyszli na nasz koncert i dobrze się bawili.
Yuji: Jeżeli przyszliście na nasz wczorajszy koncert i posłuchaliście nas po raz pierwszy, lub posłuchaliście naszej muzyki w internecie, dziękujemy bardzo, doceniamy to. Damy z siebie wszystko, wszyscy razem, więc proszę, dalej nas wspierajcie.
Shotaro: Tym razem udało nam się nawiązać kontakt z ludźmi tutaj, w Niemczech, mogliśmy połączyć się poprzez muzykę, mimo że nie mówimy w tutejszym języku. Wszystko to dzięki Kanzen Music. Ale chcielibyśmy wiedzieć więcej, dużo więcej o Niemczech, lokalnej kulturze i ludziach. Chciałbym także uczyć się niemieckiego. Kiedy spacerowaliśmy trochę po mieście i mogliśmy obserwować ludzi, wydawało się, jakby wokół niektórych kwitły kwiaty, jak w mandze. Mogliśmy również dostrzec, jak dużo kwiatów ludzie mają w ogrodach i wtedy właśnie pomyślałem "Ach, ludzie tutaj są tacy życzliwi". To było wzruszające. Z początku miałem zupełnie inne wyobrażenie o Niemcach, że są głośni i piją dużo piwa (śmiech), ale teraz bardzo chciałbym przyjechać ponownie i dowiedzieć się więcej. I jest także coś, co pamiętam już po niemiecku: "Ich liebe Berlin und Deutschland!" ("Kocham Berlin i Niemcy!").


JaME chciałoby podziękować MAGIC OF LiFE, Kanzen Music, Chikarze i Stephanie za umożliwienie przeprowadzenia tego wywiadu.
REKLAMA
REKLAMA