TeddyLoid potężnie wstrząsnął przybyłmi do Neon District.
Była mniej niż godzina do północy, ale nie było miejsca na senność, gdy następny miał być set TeddyLoida. Bazując wyłącznie na ustawieniu sceny, było jasne, że Neon District miał prezentować w równym stopniu wizualną ucztę, jak wysokiej jakości muzykę. Liczne, duże ledowe panele stanowiły tło, a stanowisko DJ-a miało także jeden na froncie. Miliardy świateł zamontowane były na scenie i suficie sali.
Zebrani wybuchnęli owacją, kiedy imię DJ-a pojawiło się na głównym ekranie. "Zacznijmy grę”, zgrzytliwy męski głos oznajmił po krótkim przedstawieniu w dramatyczny sposób TeddyLoida. Jak tylko artysta pojawił się, by jasnym, odświeżającym głosem zaśpiewać pierwsze linijki Game Changers z SILENT PLANET, wiele osób spośród publiczności wydało z siebie zachwycone okrzyki radości. Powróciwszy na swoje stanowisko, TeddyLoid poprowadził tłum w machaniu rękami i podskakiwaniu. Nikt nie mógł pozostać nieruchomy wśród pulsujących elektronicznych beatów i błyskających świateł.
Impreza nie byłaby za bardzo imprezą bez zabawnych zajęć praktycznych, Jak tylko ucichły ostatnie nuty remiksu Fly Away, kolorowe piłki plażowe zostały wypuszczone w publiczność. Podekscytowane okrzyki rozległy się z widowni, gdy fani z entuzjazmem wyciągnęli ręce, by przerzucać się piłkami. Kilka z nich wylądowało na podłodze poza barierkami, ale obsługa szybko rzuciła je z powrotem w tłum.
Wszystkie oczy skierowane były na TeddyLoida, gdy rozpoczął przejmujące, dźwięczne intro do Theme for Scanty & Kneesocks z telewizyjnego anime "Panty & Stocking with Garterbelt". Wszyscy stali i słuchali z uwagą, ale szybko ustąpiło to miejsca oklaskom i tańcom, bo piosenka nabierała mocy i wybuchła chwytliwym refrenem oraz mocnymi liniami basu.
Współpracując z wieloma artystami w trakcie swojej kariery było oczywiste, że TeddyLoid zaprosi na swój występ gości. Pierwszy był banvox. Dwójka DJ-ów zaangażował się w ognisty pojedynek w Daisuki, Daikirai i Occasion, wypakowany umiejętnym scratchingiem. Kolejny był współzałożyciel Attack The Music, Corey, który zapewniał gładki rap, podczas gdy TeddyLoid manipulował gramofonami.
Trzecim gościem tego wieczoru był piosenkarz VOIA. Pod koniec zeszłego roku VOIA wydał album futuresong, na którym pojawił się TeddyLoid w utworze Null Zone. Oczywiście, była to właśnie ta piosenka, którą wykonali teraz razem na żywo. W porównaniu do wersji studyjnej, ta wywierała większe wrażenie. Kojący wokal VOII był wspaniały, a w jego śpiewie na żywo było ciepło, które zagubiło się w nagraniach studyjnych.
W końcu nadszedł czas na zakończenie występu. TeddyLoid wybrał na finał znane wszystkim Fly Away. Wszyscy w klubie śpiewali do wtóru, wyrzucając w górę ręce i kiwając głowami do rytmu. Psychodeliczne wiry kolorów na ledowych ekranach przekształcały się w różnorodne ciekawe kształty, fascynując publiczność. Pod koniec utworu artysta zeskoczył ze sceny. Pobiegał w tę i z powrotem wzdłuż pierwszego rzędu, przybijając piątki z fanami.
"TeddyLoid! TeddyLoid! TeddyLoid!" tłum zaczął skandować głośno, gdy tylko muzyka ucichła. Ku wielkiej ucieszcie fartownych fanów z rogu widowni, DJ oddał się chwili crowdsurfingu przed powrotem na scenę. Wśród gromkiej owacji TeddyLoid powiedział wielkie "Dziękuję!" wszystkim zebranym. Dzięki temu jego występ zakończył się na wysokiej nucie.