Kyary Pamyu Pamyu opowiedziała o swoim najnowszym singlu "Kimino Mikata" oraz o nadchodzącej światowej trasie koncertowej, której tematyką będą japońskie domy strachu.
Za mniej niż dwa tygodnie popowa księżniczka Kyary Pamyu Pamyu wyruszy w czwartą światową trasę koncertową, nazwaną Kyary Pamyu Pamyu World Tour 2018 THE SPOOKY OBAKEYASHIKI -PUMPKINS STRIKE BACK-, która zabierze ją do Londynu, Berlina, Kolonii, Nowego Jorku, San Francisco i Los Angeles. W tym wywiadzie piosenkarka opowiedziała JaME nieco o nowym cyfrowym singlu i tej trasie o tematyce japońskich domów strachu.
Opowiedz nam o koncepcji i temacie twojego cyfrowego singla, Kimino Mikata.
Kyary Pamyu Pamyu: Jest o społeczeństwie, które w codziennym przekazie i mediach dostosowuje się do większości. Ma przesłanie o odczuwaniu empatii wobec ludzi, którzy żyją wierząc w siebie, nawet jeżeli są mniejszością. Śpiewam tę wiadomość w piosence jako moją pierwsza próbę rapowania.
Teledysk do Kimino Mikata wygląda jak sfilmowany w jednym, nieprzerwanym ujęciu. Jak wyglądało jego nagrywanie? Czy było trudne?
Kyary Pamyu Pamyu: To było moje pierwsze takie wideo, wymagało więc dużo pracy. Ale całą ekipa ― tancerze, operator ― wszyscy się zjednoczyli i udało nam się to zrobić.
Twój nowy wygląd do Kimino Mikata bardzo różni się od tego, jaki miałaś do tej pory. Co myślisz o tej zmianie imagu? Jaki jest powód wybrania żółtego jako jedynego koloru twojego kostiumu?
Kyary Pamyu Pamyu: Mój tegoroczny temat nie jest kontynuacją niczego, co robiłam do tej pory. Chodzi o stworzenie czegoś nowego. To było moje pierwsze wydawnictwo w 2018 roku, spróbowałam więc założyć żółty, którego nie nosiłam zbyt wiele do tej pory. Piosenka także jest nieco bardziej dojrzała – moje włosy i makijaż również.
Dlaczego wybrałaś japońskie domy strachu jako temat twojej światowej trasy?
Kyary Pamyu Pamyu: Jest to temat z mojego halloweenowego koncertu w Japonii z zeszłego roku. Kiedy mówimy o Halloween, nawet w Japonii kojarzymy to zazwyczaj z zachodnimi potworami, wzięłam więc na siebie zadanie stworzenia koncertu o temacie japońskich domów strachu. I pomyślałam: “Chcę to zrobić także za granicą!”.
W jaki sposób nadchodzące koncerty będą różnić się od poprzednich zagranicznych występów?
Kyary Pamyu Pamyu: Dotychczas robiłam takie rzeczy, jak noszenie kostiumów z moich teledysków, które były rozpoznawalne dla zagranicznej publiczności. Myślę, że pokazywałam im Kyary Pamyu Pamyu, jaką znają. Tym razem, podejdę do tematu dokładnie tak, jak w Japonii, będą więc mogli zobaczyć takie koncerty, jakie gram tutaj.
Przedstaw obake znajdujące się na zdjęciach promujących trasę.
Kyary Pamyu Pamyu: Oczywiście. Ten z długą szyją to ‘Nurarihyon’, ten z dziewięcioma ogonami to ‘Dziewięcioogoniasty Lis’, a parasolkowy obake to ‘Kasa-Obake’. Japońskie yokai są urocze, więc chciałabym, żeby ludzie za granica także je poznali.
Na które części trasy chciałabyś, żeby zagraniczni fani zwrócili uwagę?
Kyary Pamyu Pamyu: Jest o japońskich domach strachu, chciałbym więc, by ludzie zwrócili na to uwagę. To moja pierwsza światowa trasa od dwóch lat i zaśpiewam moją nowa piosenką, więc proszę, czekajcie na to.
Jakie było twoje najbardziej przerażające czy najzabawniejsze doświadczenie związane z japońskimi domami strachu?
Kyary Pamyu Pamyu: Lubię domy strachu. Często bywam w nich w Japonii. Ale dom strachu w Londynie góruje nad resztą. Był przerażający.
Na koniec, zostaw wiadomość dla czytelników JaME.
Kyary Pamyu Pamyu: Wybieram się w pierwszą światową trasę od dwóch lat. Czekam z niecierpliwością na spotkanie ze wszystkimi po tak długim czasie na zagranicznych koncertach!
JaME chcialoby podziękować Kyary Pamyu Pamyu i ASOBISYSTEM za mozliwość przeprowadzenia wywiadu.