Długoletni fani pokazali niezachwianą lojalność MIYAVIemu, dziesięć lat po jego pierwszym solowym koncercie w tej sali.
Po trasie z dwoma innymi azjatyckimi zespołami w ramach serii Asia On Tour w 2017 roku, MIYAVI powrócił do San Francisco na potężny występ. Trasa MIYAVIego "DAY 2" World Tour 2018 miała sześć przystanków w USA i Kanadzie, w ramach północnoamerykańskiej części, i o wiele więcej w Azji, Europie i Ameryce Południowej. Jego koncertowa ekipa obejmowała długoletniego współpracownika perkusistę BOBO, wokalistów Seanna Bowe'a i Heather Ogilvy oraz DJ-a Johnny'ego.
Pierwszy solowy koncert San Francisco MIYAVI zagrał w 2008 roku podczas This Iz The Japanese Kabuki Rock Tour. Dziesięć lat później powrócił do Slim z wyprzedanym koncertem wciśniętym w ten kameralny klub. Fani, którzy ustawili się w kolejce przed klubem na godziny przed rozpoczęciem, mając nadzieję na dostanie się do pierwszych rzędów, wydawali różnić się od tłumu z 2008 roku. Wtedy styl i muzyka MIYAVIego były dużo bardziej eklektyczne: połączenie tradycyjnego japońskiego kabuki i amerykańskiego hip hopu, a wielu fanów ubierało się naśladując artystę. Teraz, w 2018 roku, publiczność wydawała się starsza i wiele z tych osób, które poszły na koncert dziesięć lat temu, dorosła, ale pozostała wielkimi fanami MIYAVIego.
Koncert zaczął się późnym piątkowym popołudniem i tłum tętnił ekscytacją, gdy fani starali się zgadnąć, jakie piosenki artysta zagra. Światła przygasły i szmer rozmów szybko zmienił się w podekscytowany ryk, gdy MIYAVI wyszedł na scenę z gitarą. Ubrany w dopasowaną czarną skórzaną kurtkę, obcisłe dżinsy i tenisówki Y-3, muzyk wyglądał jak amerykańska gwiazda rocka – produkt uboczny mieszkania w Los Angeles. Zaczynając piosenką Flashback z albumu Samurai Sessions Vol.2 MIYAVI biegał po całej scenie, upewniając się, że okazał uczucia każdej sekcji widowni. Podobnie jak w przypadku większości jego nowej muzyki, uwaga została przesunięta z wokalu na bardziej wyraziste gitarowe dźwięki, z wyraźnymi echami hip-hopu i elektronicznej muzyki tanecznej. Artysta zawsze wydawał się w najbardziej naturalnym środowisku nie za mikrofonem, ale z przodu sceny, grając na gitarze.
Pomiędzy utworami muzyk opowiadał o inspiracji nowych utworów. Omawiał też swoją działalność dla ONZ i jak pomoc uchodźcom stała się jego życiową misją po tym, jak pracował z Angeliną Jolie. MIYAVI mówił o “ludzkich klęskach”, w szczególności o ludobójstwie i wynikającym z tego kryzysie uchodźczym, i o tym, że to ludzie wywołali ten problem i że ludzie są tymi, którzy powinni go zakończyć, znaleźć rozwiązania. Mówił także o zróżnicowaniu Stanów Zjednoczonych i jak było to ważne dla niego i jego rodziny, a także, dlaczego jest to wielki powód, dla którego lubi życie na Zachodnim Wybrzeżu.
“Muzyka może rozwiązywać konflikty, zmieniać ludzi i dawać nam bardziej znaczący kierunek na przyszłość. Jesteśmy odpowiedzialni za kolejne pokolenie. Następny kawałek napisałem o akceptacji, wszyscy jesteśmy różni, ale możemy być jednym poprzez muzykę." muzyk zapowiedział następną piosenkę “We are The Others!”.
Kolejny utwór, Nights, jak wyjaśniał, został zainspirowany dziewczyną spotkaną w obozie dla uchodźców, która musiała uciec z kraju, by przeżyć. Opowiedział historię, o tym jak poczuł się pełny nadziei i natchnienia po zobaczeniu reakcji na twarzach dzieci uchodźców, kiedy zagrał dla nich na gitarze.
Optymistyczny klimat natychmiast powrócił z początkiem Firebird. Charakterystyczna pasja i miłość do zabawiania MIYAVIego była wyraźnie widoczna, grał chcąc rozruszać publiczność poprzez teksty i riffy. Dancing With My Fingers była kolejna, a wokaliści Seann Bowe i Heather Ogilvy zastępowali partie Daichiego Miury.
MIYAVI zakończył Day 1 chwytając mikrofon i zachęcając fanów, by “dali z siebie wszystko”, wychylając się tuż nad wiwatującym pierwszym rzędem. Dziękując publiczności, wszyscy artyści szybko zniknęli ze sceny. Zebrani w klubie zastanawiali się, jakie piosenki zostaną zagrane na encore, wielu miało nadzieję na jakieś starsze utwory. MIYAVI powrócił na scenę nagrywając entuzjastyczną publiczność swoim telefonem i przedstawił każdego członka ekipy. Ponownie podziękował tłumowi, wspominając pierwszy występ w San Francisco w tym samym klubie, i dziękując swoim wiernym fanom, którzy przyszli po tych wszystkich latach. Potem gitarzysta zaserwował Neo Visualizm i What a Wonderful World, kończąc wieczór Real? i What’s My Name? 2017.
Setlista:
01. Flashback
02. So On It
03. In Crowd
04. Bumps in The Night
05. Dim It
06. HA!!!!!!!!
07. Ain’t No Sunshine
08. Humble
09. Icon
10. Lemon
11. Epic Swing
12. Pink Spider
13 The Others
14. Long Nights
15. Firebird
16. Dancing With My Fingers
17. Strong
18. Day 1
Encore
19. Neo Visualizm
20. What a Wonderful World
21. Real?
22. What’s My Name? 2017
