LUNA SEA “LUNATIC X’MAS 2018 -Introduction to the 30th Anniversary- IMAGE or REAL” w Saitama Super Arena
Magiczna noc.
Minęły lata, to prawda, ale LUNA SEA jest bez wątpienia jedną z tych grup, które zasługują na miano ponadczasowych. Dowodem tego jest fakt, że prawie 30 lat po debiucie dziesiątki tysięcy ludzi w wieku od 20 do 50 lat wypełniło piękną Saitama Super Arena, by zobaczyć swój ulubiony zespół. Dlaczego? Gdyż był to zarówno koncert LUNATIC X’MAS, jak i występ przygotowujący do celebracji 30 rocznicy powstania zespołu. Także, jeśli zwróciło się uwagę na jego nazwę, IMAGE or REAL, miało się wrażenie déjà vu… ponieważ był to tytuł pierwszej trasy LUNA SEA jako zespołu major w 1992 roku!
Wszyscy wiedzieli więc, że koncert z pewnością będzie cennym wspomnieniem. Zgodnie z oczekiwaniami wystartował jedną z flagowych piosenek zespołu, Dejavu, tą samą, która rozpoczynała oryginalną trasę IMAGE or REAL w 1992 roku. Jako przypomnienie tego okresy wszyscy muzycy ubrani byli w bardziej visualowym stylu niż zazwyczaj. SHINYA miał niebieskie włosy, RYUICHI i INORAN przedłużenia, J założył błyszczącą kurtkę, a SUGIZO... Cóż, on tak naprawdę nigdy nie porzucił visualowego stylu.
Od samego początku wszyscy członkowie grupy byli pełni energii. Było oczywiste, że bardzo podoba im się granie tych starych kawałków. Mieliśmy nawet szansę posłuchania kilku piosenek, które nie były wykonywane od kilku dekad, jak świetna WALL. Przy okazji, to właśnie przy tym numerze zmieniła się scenografia sceny. Przykrył ją woal, a z boku pojawiło się kilka ekranów. Oczywiście, mogliśmy także cieszyć się tradycyjnym perkusyjnym i basowym solem SHINYI i J-a. Jak zwykle, perkusista zaangażował się w występ, a fani chętnie krzyczeli jego imię.
Najbardziej magiczny moment wieczoru pochodził jednak od publiczności. Podczas przerwy wszyscy nagle zaświecili swoje telefony i śpiewali razem Silent Night przez co najmniej 10 minut. Było to wyjątkowe przeżycie! Nawet RYUICHI był poruszony i nie wahał się wychwalać fanów za bycie tak wspaniałymi. Magia trwała, gdy zespół powrócił na scenę i wykonał hipnotyzujące MOON, podczas gdy wielki księżyc w pełni rozświetlił widownię.
Jak na razie wszyscy możemy się zgodzić, że wykonanie tych wszystkich starych utworów było bardzo dobrym pomysłem, ponieważ przywołało wiele wspomnień. Za każdym razem, gdy zaczynał się nowy utwór, mogliśmy zobaczyć, jak fani klaszczą, uśmiechają się i zachwycają jednocześnie. Poza starszymi piosenkami mogliśmy także cieszyć się takimi hitami, jak I for You, Rosier, Tonight, a nawet jednym z najnowszych numerów grupy, Hold You Down.
IMAGE or REAL, jedyne, co wiemy na pewno, to to, że LUNA SEA dała nam magiczny wieczór. Jeżeli ten koncert był jedynie rozgrzewką, umieramy z niecierpliwości, by przekonać się, jaki będzie oficjalny występ z okazji trzydziestolecia grupy 31 maja i 1 czerwca w Nippon Budokan!
Setlista:
01. Dejavu
02. Mechanical Dance
03. Imitation
04. IN MIND
05. Image
06. Sandy Time
07. WALL
08. VAMPIRE'S TALK
09. Drum Solo
10. Bass Solo
11. Fate
12. White Christmas (Bing Crosby cover)
13. I for You
14. Symptom
15. Precious.
16. Time Is Dead
17. Wish
Encore
18. Moon
19. Hold You Down
20. Rosier
21. Tonight