DARRELL - DARXNESS

Na początek przypomnijmy sobie nieco muzycznej historii: DEATHGAZE nigdy nie było tak popularne jak lynch., choć zostało założone przez wokalistę Hazukiego. To nie powstrzymało zespołu od cieszenia słuchaczy ciężką i mocną muzyką. Bogaty metal, mroczna energia, szybkie przejścia i wokale, rozciągające się od surowych i ekstremalnych po czysty śpiew – brzmienie DEATHGAZE było (i wciąż jest) rozpoznawalne od pierwszych riffów. Gdy grupa zawiesiła działalność, ten sam styl został przeniesiony do solowego projektu AIego, a potem do jego nowej formacji, DARRELL. Grupie zajęło rok przejście od debiutanckiego singla do pierwszego pełnoprawnego albumu, DARXNESS, i to wydawnictwo jest absolutnie wspaniale.

Starzy fani od samego początku poczują znajomą atmosferę. GARBAGE FREAK to nie tylko potężne instrumentalne intro – te półtorej minuty to jeden z najbardziej zapadających w pamięć utworów na całym albumie. Proste, wybuchowe gitarowe riffy wciąż wymieniające się z prędkim bębnieniem szybko rozgrzewają słuchaczy na następnych dwanaście kawałków. Intensywne otwarcie spełnia oczekiwania, a po tym muzycznym wstępie album staje się dużo bardziej agresywny.

Po RENDEZVOUS po prostu podążającym za tempem intro, kolejna piosenka, DARKNESS, nie pozostawia słuchaczowi żadnej szansy na bezruch. Co więcej, dzięki ciężkim riffom ten kawałek błaga, by wskoczyć prosto w mosh pit, a delikatne wokale w refrenie przechodzą w krzyki w trakcie zwrotek. Jednak nawet to nie może się równać czystej wściekłości JOKER IS FUCKER A GO GO, najlepszego i najszybszego utworu na albumie. Kto wie, może został nazwany na cześć basisty Jokera, gdyż to jego bas zaczyna piosenkę? Niemniej jednak, złapcie się za coś i zapnijcie pasy, w przeciwnym razie to trzyminutowe szaleństwo rozerwie was na strzępy – ostrzegaliśmy! I HATE YOU to kolejny naprawdę gniewnie brzmiący kawałek, ale brakuje mu tego pędu, obecnego w innych utworach.



Z wolniejszych, jeżeli można tak je nazwać, kompozycji, uwagę zwraca UNFORGIVEN, w którym melancholijny wokal przeplata się z agresywną muzyką, oraz środkowa część HAZEN BLOOD, zaskakująca przejściem od głośniejszych dźwięków do łagodniejszego głosu. Zmiana tempa jest zupełnie niespodziewana, pozostawiając słuchaczy nieco zagubionych na kilka sekund.

Na koniec DARRELL zachowało CALLING. Po szaleństwie wcześniejszych utworów ta poruszająca i smutna ballada, przywodząca na myśl SINNER i forsaken DEATHGAZE, działa jak napisy końcowe w filmie wypełnionym eksplozjami i strzelaniną. Wzruszające brzmienie tego utworu pomaga słuchaczom złapać oddech po tak intensywnej podróży.

Połączenie wulgarności i delikatności, adrenaliny, szalonej jazdy, kontrastujących z bardziej kojącymi brzmieniami DARXNESS jest wspaniałym prezentem dla tęskniących za dobrej jakością muzyką nagoya kei ogólnie, a twórczością AIego w szczególności. DARRELL kontynuuje podróż w kierunku wybranym przez inne grupy; radzi sobie świetnie zarówno jako następca DEATHGAZE i jako nowy, interesujący niezależny zespół.