Rie a.k.a. Suzaku na Metal Matsuri
Uwierzycie, że gitara potrafi śpiewać.
W przypadku osób, które wpadły do króliczej nory japońskiej muzyki, jednym z powodów sprawiających, że zakopują się dalej, jest jakość tej muzyki. Japonia wydaje się mieć nieskończoną liczbę skandalicznie zdolnych gitarzystów, a Orion Live zgarnął jednego z nich na Metal Matsuri, a dokładnie Rie a.k.a. Suzaku. Wraz z zespołem wspierającym, który sam w sobie był interesujący, zapewniła ona publiczności kolejną niespodziankę, oferując całkowicie instrumentalny set.
Gospodarz festiwalu, ulubiony przez wszystkich crossdresser, brodaty australijski wrestler Ladybeard, przedstawił Rie a.k.a. Suzaku jako “szaloną shreddingową maszynę”. Choć nikt nie ma wątpliwości co do jej metalowych kwalifikacji, to jej ostatnie wydawnictwa utrzymane są w bardziej w stylu melodyjnego rocka, dlatego nie popisywała się tym shreddingiem od samego początku.
Otwierający Urban Highway swoim klasycznym brzmieniem
zabrał publiczność z powrotem w lata 80. Była tam odrobina shreddingu, a basistka Juna Serita zachwyciła solówką. Zdobyła kilku wielbicieli zanim jeszcze zagrała choć jedna nutę, a to dzięki głębokiemu dekoltowi i krótkim spodenkom. Samozwańcza “Księżniczka funku” jest bardzo poszukiwana jako sesyjna i wspomagająca instrumentalistka, i dodaje funkowego posmaku brzmieniu Rie a.k.a. Suzaku.
Następny był Top Runner, tytułowy utwór z najnowszego albumu artystki, z którego pochodziła większość utworów na setliście. Był to kolejny melodyjny rockowy numer, a gitarowe frazy, z dłuższymi nutami, nadały wiodącym partiom Rie cechy wokalizy. Jej obszerne wykorzystanie wajchy tremolo dawało efekt wyginania i falowania brzmienia, przypominającego ludzki głos.
Rie poświęciła chwilę, by przedstawić zespół, w tym szesnastoletnią cudowną perkusistkę Kanade Sato i keyboardzistkę Marie Fukai. Gitarzystka wyjaśniła, że są instrumentalnym zespołem, stwierdzając “nie ma tu wokalu”. Nie zawsze tak było. Rie a.k.a. Suzaku miała w przeszłości gościnne wokalistki. Śpiewała z nią wcześniej na przykład IBUKI, która pojawiła się z FATE GEAR na Metal Matsuri. Tak przyzwyczajony do zespołów z wokalistkami, miałem lekkie dokuczliwe wrażenie, że czegoś tu brakuje,
ale Rie była gwiazdą programu i bez wokalisty odciągającego uwagę błyszczała na środku sceny.
Wangan Street może sprawić, że słuchacze zaczną się zastanawiać, czy Rie a.k.a. Suzaku nie próbuje wymyślić nowego gatunku muzyki, czegoś w rodzaju łatwej do posłuchania fuzji jazzu, funku i metalu. Każdy muzyk na scenie miał rozbudowane solo, mogąc popisać się indywidualnym stylem. Marie Fukada poleciała z prędkim prog jazzową solówką na klawiszach, Juna zaprezentowała funkujący bas, natomiast Kanade zaprezentowała imponujący siłowy trening na perkusji. I oczywiście, mogliśmy porządnie przyjrzeć się shreddingującemu potworowi w akcji.
Zespół zaczerpnął ze wstecznego katalogu Rie a.k.a. Suzaku Sunrise i Kingdom of the Sun, intensyfikując tempo, po czym przeszedł do ostatniego numeru, Furinkazan. Utwór został nazwany po historycznym standardzie bitewnym z okresu Sengoku i miał wyraźny tradycyjnie japoński charakter. Może nie było to dokładnie to, czego wszyscy się spodziewali, ale pokaz instrumentalnej błyskotliwości został doceniony przez tłum, który pożegnał zespół zasłużonymi oklaskami.
Setlista:
01. Urban Highway
02. Top Runner
03. Wangan Street
04. Sunrise
05. Suzaku 2019
06. Kingdom of the Sun 2013
07. Furinkazan
Data | Wydarzenie | Lokalizacja |
---|---|---|
04/10/20192019-10-04
|
Koncert
LIPSTICK, Mardelas, Mary's Blood, Rie a.k.a. Suzaku, ZEROSHIKI |
O2 Academy Islington
London
Wielka Brytania |
Relacja Na wyłączność
Metalowi weterani z ZEROSHIKI rozpoczęli Metal Matsuri.
Wywiad Na wyłączność
Główne gwiazdy Metal Matsuri opowiedziały o swoim nowym albumie "CONFESSiONS" i planach na przyszłość.