Recenzja

Sugizo - NO MORE MACHINE GUNS PLAY THE GUITAR

24/07/2004 2004-07-24 12:00:00 JaME Autor: MA'J Tłumacz: Ania

Sugizo - NO MORE MACHINE GUNS PLAY THE GUITAR

Bardzo dobra robota.


© CC0 / congerdesign

Po atakach z 11 września SUGIZO prowadził kampanię społeczną pod hasłem “No more Machine Guns Play The Guitar“ w formie dwóch plakatów - jeden przedstawiał go w wojskowym mundurze, a drugi – a afgańskiej bojówce. Wydarzenia z początku roku, w tym wojna w Iraku, utwierdzi tylko artystę w wysiłkach na rzecz pokoju na świecie, a zwłaszcza w ruchu NO WAR, uważnie śledzonym przez japońską młodzież.

Zaplanowany na kwiecień singiel został przełożony na lipiec, ponieważ SUGIZO zdecydował się zmienić jego zawartość. W styczniu wszedł do studia, aby w towarzystwie swojego przyjaciela SHINYI rozpocząć pracę nad kompozycją.

Pierwsza piosenka NO MORE MACHINE GUNS PLAY THE GUITAR jest bardzo rockowa, z brzmieniem przywodzącym na myśl twórczość Johna Lennona, ale to może tylko moja wyobraźnia! W każdym razie melodia łatwo zapada w pamięć.

Drugi REMIND stworzony jest według tego samego wzorca, rytmiczny, nawet jeśli trochę bardziej popowy. Pod koniec wchodzi stare dobre solo w stylu SUGIZO, które tak lubimy.

Na koniec przechodzimy do USO, bardzo awangardowej kompozycji ze szczególnie udanym intro na fortepian i trąbkę. W tym utworze artysta połączył kilka stylów, jak hardcore i metal, i to wciąż bardzo dobra robota.

Wisienką na torcie jest angielska wersja tekstu autorstwa Erica Zaya, perkusisty SPANK YOUR JUICE, podkreślająca znaczenie słów.

Biorąc pod uwaga powyższe, z niecierpliwością czekam na drugi solowy album SUGIZO, który ukaże się już 1 października.

REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2003-07-24 2003-07-24
SUGIZO
REKLAMA