GARUDA na HYPER LIVE 2022
Idolka czy półbogini?
Yuffie Sakimura jest niezwykłym rodzajem idolki. Zanim się nią stała, nie dbała o nie zbytnio. Pewnie można to zrozumieć, gdyż jej osobisty gust muzyczny obejmuje takich artystów, jak Rammstein, Marilyn Mason i Mr Misery – czyli tak daleko, jak tylko można być od uładzonego popowego brzmienia dominującego na japońskiej mainstreamowej scenie idolek. Choć artystka bardzo chciała występować, frustrował ją brak pewności siebie i kierunku, w jaki mogłaby skierować swoją aktywność. Dopiero gdy natrafiła na Dempagumi.inc i Momoiro Clover Z rozpoznała energię, której szukała. Zmieniła się w idolkę przechodząc przyspieszony kurs śpiewu i tańca, aż w końcu dostała się do krótko istniejącej gothmetalowej grupy ReAlice, a potem stała się członkinią MelonBatake a go go.
Podczas gdy styl Melon zdominowany jest przez błazeńską radość psychobilly, surfpunku i schlock horroru, Sakimura znalazła ujście własnego gustu muzycznego we własnym solowym projekcie GARUDA. Nazwany został po hinduskim półbogu i królu ptaków, który był w stanie przybrać ludzką lub ptasią postać i zainspirował także jej wyjątkowy wygląd. W lipcu zeszłego roku GARUDA pojawiła się w formie idolki przed zwykłymi śmiertelnikami zgromadzonymi na HYPER LIVE, rozpoczynając „alternatywny” wieczór.
Tłum czekał z niecierpliwością, podczas gdy nadaktywna maszyna dymna wypluwała na całą scenę kłęby dymu. Fortepianowe intro, niczym motyw z przerażającej baśni, rozpętało się w burzy grzmiących gitar. Duży ekran pokazał pękające gigantyczne jajo, z którego wyłoniła się ptasia sylwetka GARUDY w wirującej niebieskiej poświacie. Najeżona kolcami maska z długim dziobem i czarne skrzydła na tle migających świateł złożyły się na dramatyczną sylwetkę.
Można by oczekiwać, że idolka zaoferuje podczas swoich występów wyszukane układy taneczne, ale ponownie, GARUDA nie jest typowa. Jej podejście prawdopodobnie najlepiej opisać jako “konfrontacyjne”. Podczas gdy podkład do GARUDA rozbrzmiewał dookoła, ona stanęła na środku sceny z flagą ze swoim logo, uniesioną wyzywająco wysoko.
Jej wokal nie jest też w typowym stylu idolek. Śpiew jest głęboki, odważny i przeraźliwy, a nie będący typową, napędzaną helem słodyczą, jakiej można oczekiwać od zwykłej idolki. Gdy artystka ryczała i wykrzykiwała tekst, tłum podchwycił rytm i zaraz zaczął skandować wraz z nią.
Gotyckie intro do jej najnowszego singla Poser pozwoliło na krótką spokojną chwilę, by GARUDA zrzuciła maskę, po czym wszedł porywający, ciężki gitarowy riff. Chromowany mikrofon w stylu retro, oświetlony od wewnątrz, rzucał na jej twarz nawiedzoną, czerwoną poświatę. Atak kontynuowany był Nezame, utworem nieco mniej industrialnym dzięki chwytliwemu refrenowi.
Nastąpiła przerwa na szybkie MC i artystka zapytała “Chcecie więcej?". Tłum zakrzyknął twierdząco, ale przed rozpoczęciem numeru idolka wyciągnęła swój nabijany gwoździami, opleciony drutem kolczastym kij bejsbolowy. Potrząsając groźnie tą bronią, zastanawiała się głośno “Czy chcecie, żebym was zabiła??”.
Jak możne się było spodziewać, po niebezpiecznym tępym narzędziu dzierżonym przez wykonawczynię, Kobushi był agresywnym thrashem, przerywanym nagłymi okrzykami “Yayayayayayaya!”, za którymi tłum bardzo starał się nadążyć. Ostatnia salwa “Yayayayayayaya!” zakończyła piosnkę, a artystka odłożyła kij. W końcu wszyscy mogli odetchnąć z ulgą, że nie będą wracać do domu z wgnieceniem w czaszce.
Kiedy nie oddawała ducha starożytnego ptasiego półboga, idolka była pomocniczką superbohatera z kosmosu, co jest charakterystyczne dla MelonBatake a go go, i pożyczyła od tej grupy piosenkę. STILL DEAD or ALIVE to utwór Melon, w którym artystka śpiewa główny wokal. Jest to więc wystarczające usprawiedliwienie, że numer ten pojawia się podczas jej solowych występów. Jego rytm rockabilly nieco kłócił się z ogólnym industrialnym charakterem całości setu, ale publiczność i tak była nim zachwycona.
Na koniec GARUDA powróciła do swoich początków z pierwszym singlem z 2018 roku, Mousuguyukiga. Publiczność utrzymała wysoki poziom energii aż do samego końca, skacząc i skandując w rytm uderzeń perkusji. Entuzjazm ten został nagrodzony, gdyż artystka podczas pierwszego gitarowego solo
rzucała smakołykami w skaczący tłum.
Bębny nagle ucichły i występ GARUDY dobiegł końca. Pozostało tylko zrobienie pamiątkowego zdjęcia. Tłum usłużnie uniósł wysoko ręce w znaku rogów, a idolka uchwyciła ten moment, po czym zeszła ze sceny obiecując “Do zobaczenia następnym razem!”.
Setlista:
01. GARUDA
02. POSER
03. Nezame
04. Kobushi
05. STILL DEAD or ALIVE
06. Mousuguyukiga
Data | Wydarzenie | Lokalizacja |
---|---|---|
23/07/20222022-07-23
|
Festiwal
GARUDA, Miura Ayme, NECRONOMIDOL
|
Evolution London
London, UK
Wielka Brytania |