Witajcie, czy moglibyście się przedstawić osobom, które mogą was jeszcze nie znać?
Umi: Cześć, jestem Umi. Umi to po japońsku “ocean”. Moim kolorem jest zielony.
G: Cześć, jestem Genta. Proszę, nazywajcie mnie Genta lub po prostu G. Miło was poznać!
Chaka: Cześć, jestem Chaka. Miło was poznać. Jestem liderem Travis Japan. Moim kolorem członkowskim jest czerwony.
Shizu: Cześć, jestem Shizu. Proszę, nazywajcie mnie Shizu lub Shi-kun. Jestem dobry w grze w koszykówkę i choreografii tanecznej. Uwielbiam się uśmiechać. Dziękuję.
Shime: Nazywam się Ryuya Shimekake, proszę, nazywajcie mnie Shime. Moim kolorem członkowskim jest różowy. Miło was poznać.
Machu: Jestem Kaito Matsukura. Proszę, nazywajcie mnie Machu jak Machu Picchu. Pomarańcz to mój kolor członkowski. Jestem artystycznym typem. Moje hobby to granie na gitarze, pisanie piosenek, fotografia i moda.
Noel: Jestem Noel. Noel oznacza Boże Narodzenie po francusku. Tak naprawdę urodziłem się w listopadzie. Jesteśmy Travis Japan, a Travis Japan to boysband z Japonii. Kochamy taniec, śpiew, akrobatykę, i niedawno wydaliśmy nasz drugi singiel, Moving Pieces. Proszę, posłuchajcie go.
Jak powstało Travis Japan?
Chaka: To było wczesne lato. Johnny i Travis (Payne) byli dobrymi znajomymi i kreowali razem występy sceniczne. I Johnny powiedział, że chciałby, aby Travis przeprowadził lekcje choreografii i zebrał w tym celu wszystkich Johnnys' Juniors. Ostatecznie było to coś w stylu przesłuchania, a pod koniec lata ogłoszono, że wybrani uczestnicy stworzą Travis Japan. To jest sekretna historia naszego powstania. Odbyliśmy lekcje u Travisa, które były przesłuchaniem i narodziła się grupa o nazwie Travis Japan.
To dość znana historia wśród fanów, ale czy możecie opowiedzieć nam o pochodzeniu nazwy waszej grupy “Travis Japan"?
Shizu: Travis jest od Travisa Payne’a. Japan oznacza, że reprezentujemy Japonię. Nasza pierwsza nazwa, wybrana przez Johnny’ego, to było “Travis Sonic”, ale następnego dnia zmienił ją na Travis Japan.
Jak opisalibyście wasz unikalny styl muzyczny?
Noel: Jeden z nowych stylów jpopu. Ilekroć ludzie mówią, że to nie jpop, tylko rodzaj zachodniej muzyki lub piosenki z jakiegoś innego kraju, umacniamy wiarę w nasze piosenki jako jpop, gdyż Travis Japan to japoński boysband. Nieważne, co się stanie, nieważne, co ktoś powie, chcemy głośno powiedzieć “to jpop”. I tyle. Właściwie "neo jpop".
Jakie są wasze inspiracje muzyczne?
Shime: Bardzo lubię Justina Biebera. Kiedy po raz pierwszy słuchałem jego piosenek, pomyślałem, że jego głos jest bardzo seksowny i to było niezwykle inspirujące. W przyszłości chciałbym, żeby mój głos stał się taki jak jego. Chciałbym z nim kiedyś pracować.
Jakie są najbardziej pamiętne chwile, które spędziliście razem jako grupa?
Machu: To było w amerykańskim programie telewizyjnym "AGT" ("America’s Got Talent")! Pojawiliśmy się w "AGT" i było to dla nas naprawdę wspaniałe doświadczenie oraz wielka szansa. To miało na nas wpływ. Marzyliśmy o wystąpieniu w nim. Udało nam się to zrobić. To było niezapomniane.
Jak opisalibyście doświadczenie związane z pracą i życiem razem jako grupa?
G: Myślę, że jesteśmy jak rodzina. Szczególnie przez każdą chwilę, którą spędziliśmy razem pracując i mieszkając razem w domu Traja w Los Angeles. Naprawdę jesteśmy jak rodzina.
Jak japońska kultura wpływa na waszą muzykę i występy?
Umi: Kultura Johnny's, i ogólnie kultura japońska, opiera się na ciężkiej pracy. Doskonałość to cel nieosiągalny, ale dążenie do niego i inspirowanie innych, by robili to samo, czyni nas nie tylko lepszymi wykonawcami, ale i lepszymi osobami.
Jak grupa ewoluowała od czasu powstania?
Noel: Zdaliśmy sobie sprawę, że każdy dzień, każda chwila to skarb. Po prostu to dostrzegliśmy. Ponieważ nawet jeśli się kłócimy czy czasami ignorujemy jeden drugiego, gdy mamy zły humor, to gdy już się z tym zmierzymy, każdy problem możemy rozwiązać wspólnie. Zdaliśmy sobie sprawę, że nawet złe rzeczy lub sytuacje mogą być skarbem. Każde doświadczenie lub wydarzenie jest bardzo ważne. Możemy pracować razem i tworzyć nowe, lepsze rzeczy. Chcemy po prostu stawić temu czoła, poradzić sobie z tym i skupić się na nowych rzeczach. Teraz nie jesteśmy tylko grupą, ale pewnym rodzajem rodziny. To świetna zabawa być nami, Travis Japan, każdego dnia!
Wystapiliście w "America's Got Talent" i "World of Dance", kiedy mieszkaliście w Los Angeles. Czy możecie opowiedzieć nam o tych doświadczeniach?
Chaka: To było dla nas wspaniałe przeżycie, ale nigdy wcześniej nie byliśmy w tego typu programie, nie wiedzieliśmy więc, jak to porównać do jakiegokolwiek innego występu. Myślałem, że było bardzo ciężko, ale sprawiło, że staliśmy się silniejsi i bardziej zmotywowani. Przeżyliśmy wiele dobrych chwil.
G: To było niezapomniane doświadczenie!
Niedawno wydaliście DVD Travis Japan - The untold story of LA -, czy moglibyście opowiedzieć nam o nim coś więcej?
Shizu: Kiedy sami oglądaliśmy to DVD, nie znaliśmy odczuć pozostałych członków grupy, więc było dla nas pełne nieznanych historii, które nie zostały wcześniej opowiedziane. Możecie na DVD zobaczyć nasze życie w Stanach Zjednoczonych i to, jak ciężko wszyscy pracowali.
Noel: To niezwykłe, prawda? Nie wyglądamy idealnie przez cały czas, co jest rzadkością w przypadku czegoś wyprodukowanego przez Johnny's. Ponadto, jest to pierwszy raz dla Travis Japan. To długi okres, bo siedem miesięcy. To długi czas.
Niedawno wydaliście nowy singiel Moving Pieces. Czym chcielibyście podzielić się na nim z nowymi fanami?
Shime: Chcielibyśmy podzielić się naszym zsynchronizowanym tańcem, fajną atmosferą i choreografią, oraz tym, jak wspólnie brzmią nasze głosy. I zabawą! To było bardzo fajne!
Noel: Proszę, posłuchajcie go i zapamiętajcie naszą nazwę.
Jako pierwsi międzynarodowi artyści z Johnny's, jaką macie radę dla młodszych kolegów, którzy także chcieliby być rozpoznawalni za granicą?
Noel: Jest naprawdę ciężko! Ale warto.
Chaka: Nie znaliśmy z początku rozwiązań. Musieliśmy we wszystkim rozeznać się sami.
Umi: Musisz pracować za granicą, musisz wciąż uczyć się angielskiego, śpiewać, tańczyć i mieć grubą skórę. Mieszkaliśmy siedem miesięcy w LA, i przez ten czas walczyliśmy, nie rozmawialiśmy nawet tygodniami, ale ostatecznie przetrwaliśmy te trudne chwile. Jeśli tam pojedziesz, pracuj ciężko i ciesz się śpiewem, tańcem i lekcjami angielskiego!
Noel: Z zadowoleniem przyjmiemy konkurencję ze strony nowego pokolenia. Rywale mogą wzmacniać się nawzajem.
Na koniec, czy macie wiadomość dla naszych czytelników?
Machu: Chcemy stać się sławni na całym świecie. Mamy nadzieję, że tak będzie, ale musimy jeszcze się rozwinąć. Musimy więcej ćwiczyć - i będziemy. Jeżeli więc nie znacie jeszcze Travis Japan, proszę, posłuchajcie naszego drugiego singla Moving Pieces!
JaME chciałoby podziękować Johnny & Associates i Travis Japan za możliwość przeprowadzenia wywiadu.
Linki do posłuchania singla Travis JapanMoving Pieces na różnych platformach muzycznych można znaleźć tutaj.
Na kilka godzin przed swoim pierwszym występem na Anime Friends w São Paulo, “JK-popowa” grupa ONE N’ ONLY porozmawiała z JaME na temat gatunku, jaki stworzyła, i o tym, jak tiktokowa sława sprowadziła ją do Brazylii.
JaME miało okazję przeprowadzić wywiad z boysbandem UNIONE przed jego pierwszym występem w Europie na Japan Expo. Koncert mógł się odbyć dzięki Neokyo, serwisowi sprzedaży w japońskich sklepach internetowych.