W Marcu MUCC po raz pierwszy odwiedził Londyn, żeby zagrać tam koncert. JaME skorzystało z tej okazji, żeby spotkać się z nimi przed występem w Camden.
Popularny zespół MUCC, niegdyś zaliczany do kręgów visual kei, nie odwiedził, co prawda, Europy po raz pierwszy, jednak tym razem wystąpił także w Londynie. Koncert tam był promowany jako wyjątkowy i kluczowy dla trasy celebrującej ich 10 rocznicę. Reporterzy JaME przybyli więc do Camden Underworld, żeby porozmawiać z zespołem przed występem.
Przy zwyczajowym przedstawieniu się nawzajem okazało się, że imiona obu reporterów były takie same, Tatsuro wykorzystał to zatem do stworzenia miłej atmosfery, przedstawiając i siebie, i YUKKE jako "YUKKE".
Witamy!
MUCC: Witamy!
Często mówiliście, że chcecie przyjechać do Anglii. Czy występowanie w Anglii po raz pierwszy ma dla was jakieś specjalne znaczenie, co sądzicie o dzisiejszym koncercie?
YUKKE: Dla mnie to nie jest pierwszy raz w Londynie. Dwa lata temu przyjechałem tu zobaczyć fińską grupę The Rasmus i po tym stwierdziłem, że sam chciałbym tu zagrać. Było bardzo fajnie.
Na Gokusai daje się słyszeć bardzo nowatorskie zastosowanie dźwięku. W piosenkach takich jak Nageki no kane mieszacie różne style, w tym wypadku heavy metal, reagge i jakieś skrecze. W jaki sposób zadecydowaliście o utworzeniu muzyki w tych piosenkach?
Yukke: Słyszeliśmy wiele różnych stylów muzycznych i chciałem poeksperymentować z tymi stylami.
A tak ogólnie, co najczęściej może wpływać na wasze piosenki? Widać w nich duże zróżnicowanie, a szczególnie w Gerbera, Haitoku no hito i Hanakutomo, gdzie słychać muzykę z lat 70. czy nawet zachodni styl spaghetti.
Tatsuro: Sposób, w jaki robimy muzykę, przychodzi naturalnie, tak też ma się rzecz z wszystkim, co na nas wpływa. Słuchamy zespołów czerpiących inspirację z hiszpańskiej muzyki, więc my też poczuliśmy inspiracje nią.
Rozumiem. Słyszymy to i myślimy, że pasowałyby do jakiegoś filmu, takie trochę tarantinowskie brzmienie.
Tatsuro: Aaa. Lubię "Pulp Fiction". [red: powiedział to po angielsku]
Ostatnio wasz styl stał się wyraźnie lżejszy, na przykład melodie i rytmy, których używacie. Co spowodowało te zmiany i jak MUCC rozwinie się w najbliższych paru latach? Czy macie w zanadrzu jakieś nowe niespodzianki dla fanów?
Miya: (lekko się zaśmiał) To się samo robi. Nie wiem czy styl bardzo się zmienia, ale każdą zmianę postrzegamy jako szansę.
Tatsuro, w związku z waszym nadchodzącym singlem Libra: w nowym teledysku prezentujesz siebie jako osobę posiadającą alter ego (ciemne i jasne). Czemu zdecydowałeś się przedstawić siebie w ten sposób?
Tatsuro: Kiedy skończyłem pisać teksty, jasne i ciemne obrazy bardzo mocno się w nich wyróżniały, dlatego chciałem je pokazać w teledysku. A co, widziałaś go na YouTube? (cały MUCC się śmieje)
Nie, gdzie indziej.
MUCC: Eeeee!
Miya, używasz siedmiostrunowej gitary. Czemu zacząłeś grać na takiej, czyżby inspiracja innym gitarzystą, który takiej właśnie używał?
Miya: Chciałem grać na siedmiostrunowej gitarze z powodu KoRna. Na gitarze tego typu mogę grać dużą gamę muzyki i uzyskać lepszy dźwięk, ale nie brzmi to najlepiej przy niższych tonach.
SATOchi, podczas wcześniejszych nagrań pomagał ci Sakura (z Sons of All Pussys), ale na Gokusai nie. Jak udały się nagrania tym razem?
SATOchi: Tym razem chciałem zrobić wszystko sam, no i Sakura też nie miał w ogóle czasu. Chcieliśmy, żeby Gokusai było bardziej dla nas samych.
Skoro już jesteście w Anglii, jest jedna rzecz, której zawsze byliśmy ciekawi - co zainspirowało dawniejszy wygląd YUKKE. Nam wydawał się trochę zainspirowany chłopcami z angielskich szkół publicznych.
Tatsuro: (wskazuje na siebie uśmiechając się) YUKKE?
(wskazaliśmy "prawdziwego YUKKE" zamiast niego i kontynuowaliśmy)
YUKKE: Aa. Wtedy byłem bardzo zainteresowany Anglią i Anglikami. Zawsze starałem się to pokazać. nosząc ten uniform.
Pamiętamy, że na starej wiadomości dla fanów, załączonej do płyty Aishuu, wspomnieliście, że jesteście fanami Harry'ego Potter'a. Czy to nadal jest aktualne, czy cieszycie się na nowy film?
(MUCC roześmiał się, ale wydawali się trochę zbici z tropu tym pytaniem, długo dyskutowali między sobą nad odpowiedzią)
Tatsuro: Wtedy nie wiedziałem o tym zbyt wiele, ale teraz jestem wielkim fanem Harry'ego Potter'a.
Czy są jacyś artyści, żywi czy zmarli, z którymi marzy wam się współpraca?
Tatsuro: Hisaishi Joe, uwielbiam jego filmy.
Na zakończenie, czy macie jakąś wiadomość dla fanów?
Miya: Bardzo długo chciałem zagrać w Anglii i to doświadczenie będzie dla mnie bardzo cenne. To przyjemność dla mnie być tutaj, mam nadzieję, że wrócimy tu niebawem i że damy dziś z siebie wszystko.
Tatsuro: Podobały mi się Chelsea i Camden, trochę tu zimno, ale rzeczy Vivienne Westwood są tu tańsze niż w Japonii!
JaME pragnie podziękować MUCCowi oraz Gan-Shin za możliwość przeprowadzenia wywiadu.
