Aural Vampire poświęcił chwilę, aby tuż przed występem na Tokyo Dance Night w Finlandii odpowiedzieć na nasze pytania.
JaME przeprowadziło wywiad z grającym muzykę elektroniczną zespołem Aural Vampire na kilka godzin przed koncertem na Tokyo Dance Night w Finlandii. DJ Raveman oraz EXO-CHIKA okazali się być odrobinę zmęczeni, w końcu miał to być ich ostatni show na tej trasie, jednakże mimo wszystko byli szczęśliwi mogąc podyskutować o swojej muzyce i europejskiej trasie koncertowej.
Czy moglibyście przybliżyć wasze sylwetki czytelnikom, którzy mogą was jeszcze nie znać?
EXO-CHIKA: Tworzymy zespół Aural Vampire. Człowiek odpowiadający za sprzęt oraz podkład muzyczny to RAVEMAN, a ja jestem wokalistką i nazywam się EXO-CHIKA.
Jak się czujecie? Czy jesteście zadowoleni z dotychczasowego przebiegu waszej trasy?
RAVEMAN: Jesteśmy niesamowicie usatysfakcjonowani. Podczas trasy mieliśmy możliwość spotkania wielu różnych rodzajów publiczności, ponieważ w Japonii składa się ona głównie z kobiet. Jesteśmy więc bardzo uradowani faktem, iż wśród naszych widzów znajdują się także mężczyźni. W każdym bądź razie, jest nam miło dowiedzieć się, że także poza Japonią są ludzie zainteresowani naszą muzyką.
Jakie macie oczekiwania w stosunku do dzisiejszego koncertu, skoro jest to wasz ostatni na tej trasie?
EXO-CHIKA: Naturalnie jesteśmy teraz trochę zasmuceni faktem, iż to nasz ostatni występ, jednak w związku z tym wyczuwamy w powietrzu podniecającą atmosferę. Pragniemy dać z siebie wszystko na koncercie, jaki zagramy dziś wieczór, i użyjemy w tym celu wszystkiego, co posiadamy.
Jaka była i jak się odbywała wasza współpraca z innymi artystami podczas tej trasy koncertowej?
EXO-CHIKA: Wspólna praca oczywiście była dobrą zabawą.
RAVEMAN: Olbrzymia część naszych występów zazwyczaj ma coś wspólnego z ogniem. Tym razem niestety nie będziemy mogli używać ognia z powodu przepisów, jednak spróbujemy wytworzyć dobrą atmosferę przy użyciu innych metod i znaleźć nowe sposoby na to, aby wszystko zadziałało tak, jak byśmy sobie tego życzyli.
Jaka jest wasza opinia na temat rosnącej popularności japońskiej muzyki w Europie?
RAVEMAN: Dziwi nas, że w Europie ludzie postrzegają nas jako zespół visual kei. Jest to naprawdę zabawne, że staliśmy się tutaj popularni z powodu visual kei. Japończycy nigdy by nawet nie myśleli o tym, żeby porównać nasz występ z koncertem artystów ze sceny visual kei, ale jak widzimy w Europie byłoby to bez wątpienia możliwe. Oczywiście cieszy nas to, że mamy tutaj fanów.
Czy macie jakichś idoli? Czy miał na was wpływ konkretny styl muzyczny?
RAVEMAN: Na nasz sposób grania wpływ miało szczególnie wczesne europejskie techno, które poruszyło mnie jeśli chodzi o elektronikę. Ukształtowało mój gust muzyczny już w czasach, kiedy byłem nastolatkiem.
Jakie mają znaczenie teksty utworów wtwórczości Aural Vampire? Zazwyczaj ludzie słuchają tego rodzaju muzyki podczas tańca, ale czy pragniecie także coś przekazać poprzez swoje teksty?
EXO-CHIKA: Śpiewając przede wszystkim pragnę wyrazić siebie. Nasze piosenki mają oczywiście przesłanie, ale niezbyt głębokie. Większość naszych utworów jest smutnych lub odrobinę depresyjnych, jednakże wiele piosenek ma celowo teksty bez znaczenia. Mamy w naszym dorobku kawałki różnych rodzajów. Osobiście jednak najbardziej lubię te melancholijne.
Czy chcielibyście, aby wasza muzyka trafiła na europejskie półki sklepowe?
RAVEMAN & EXO-CHIKA: Postaramy się z całych sił!
Jakie macie jeszcze cele na koniec bieżącego roku oraz na rok nadchodzący?
RAVEMAN: Po pierwsze postaramy się wyjść z podziemia, chcemy uczynić Aural Vampire zespołem popularnym. W następnym roku będziemy mierzyć jeszcze wyżej!
Dziękuję za wywiad.
---
Specjalne podziękowania dla Niklasa Nymana za tłumaczenie. Zdjęcia wykonane przez Heikkiego Mitikkę.
