Jesienią zeszłego roku,
miyavi wyjechał do USA na trening. W tym samym roku dołączył do grupy
S.K.I.N. i wydał singiel, a następnie odbył międzynarodową trasę koncertową... Obecnie jest bardzo zajęty, zwłaszcza po pojawieniu się na sklepowych półkach krążka
Neo Visualism. 14 listopada nagrał także nowy singiel,
Subarashiki kana, kono sekai-WHAT A WONDERFUL WORLD-, oraz ogłosił, że 25 grudnia zagra solowy koncert w C.C.Lemon Hall (dawna Shibuya Koukaidou), gdzie miał miejsce jego solowy debiut.
miyavi, który wciąż się rozwija, opowiada w poniższym wywiadzie o tym, jak się czuje w chwili obecnej.
Niedługo wydasz nowy singiel. Osobiście uważam, że słowa piosenki Subarashiki kana, kono sekai-WHAT A WONDERFUL WORLD-
są wspaniałe.
miyavi: Naprawdę Ci się spodobały? (śmiech)
Od razu pomyślałem "Też tak uważam". W refrenie jest taki kawałek "Ziemia wciąż się kręci i kręci, nawet jeśli mnie tam nie ma". Każdy kiedyś musi umrzeć, ale ty nigdy nie patrzysz na to ponuro, więc dlaczego nie mamy się uśmiechać? Moim zdaniem to naprawdę pasowało. miyavi, zamieniłeś negatyw na pozytyw.
miyavi: To wspaniale! Zdaje mi się, że nie muszę wyjaśniać tekstu tego utworu, jednak uważam, że w tym przesyconym społeczeństwie, gdzie ludzie są zmęczeni życiem, jest to po prostu efekt uboczny spowodowany pokojem. Pokój brzmi bardzo przyjemnie. Jednakże wszystko ma swoje dwie strony, a ja sądzę, że nawet w pokoju są złe strony, które odbierają ludziom resztki ochoty do życia.
Sądziłem, że słowa piosenki są bardzo łatwe do zrozumienia, tak jak i wywiady z tobą.
miyavi: Staram się to obecnie robić. Tak było od czasu
Sakihokoru hana no you ni-Neo Visualism-. Nie zmieniło się to, co mówię, różnica polega na tym, czy jestem w stanie uczynić to łatwiejszym do zrozumienia dla innych.
Czy w tekście do Subarashiki kana, kono sekai-WHAT A WONDERFUL WORLD-
byłeś w stanie wyrazić to, co pragnąłeś?
miyavi: Owszem, ale to było trudne! Wszystkie słowa w jakiś sposób się rymują, co sprawia, że cały utwór ma rytm. Uważam, że mój pobyt w LA naprawdę pomógł mi w tej kwestii, mam tutaj na myśli sposób, w jaki wyrażam siebie samego.
Słowa piosenek visual kei często mówią nam "Musisz...", ale według mnie ty zdołałeś wpleść w nie bardzo sprawnie także inne elementy.
miyavi: Naprawdę też tak czuję.
W środowisku japońskich artystów hip-hopowych jest wielu tzw. "Kotoba Otaku" (fanatyków słów). Twoje pomysły są do nich podobne, a to jest naprawdę interesujące.
miyavi: Jednak ja muszę uważać, aby nie używać wyrażeń potocznych zbyt często, ponieważ to sprawia, że wszystko staje się płytkie i nudne. Najważniejsze jest dla mnie znaczenie tekstu, nawet jeśli się nie rymuje. Ludzie nie słuchają muzyki z Zachodu przykładając dużą uwagę do słów, i ja też tak robię, gdyż brzmienie i gra słów są w zachodniej muzyce najważniejsze. Ponieważ jest wielu fanów, którzy czytają książeczki z tekstami, rozumieją przesłanie i zgadzają się ze mną uważam, że znaczenie tego, o czym śpiewam, powinno być naprawdę konkretne i zrozumiałe.
Resztę wywiadu znaleźć możecie w Zy 37.
© 2007 Zy.connection Inc. Wszystkie prawa zastrzeżone.