miyaviw marcu wypuścił na rynek swój nowy album,
miyavi -THIS IZ THE JAPANESE KABUKI ROCK-, i zrobił coś całkiem nowego. Wydał w maju dwa koncertowe DVD,
Official Bootleg The Beginning Of NEO VISUALIZM Tour 2007 -FINAL- @ SHINKIBA STUDIO COAST oraz
The Beginning Of NEO VISUALIZM TOUR 2007 Gekokujou Live at Shibuya Kokaido (C.C. Lemon Hall), i użył efektów wizualnych, aby podkreślić oryginalność swoich występów. W tym samym miesiącu ruszył też w międzynarodową trasę. Został poproszony, by szczegółowo omówić album, zapisy koncertów i swoje przemyślenia na temat "wyjścia naprzeciw światu".
Wypuściłeś na rynek tego samego dnia dwa koncertowe DVD, Official Bootleg The Beginning Of NEO VISUALIZM Tour 2007 -FINAL- @ SHINKIBA STUDIO COAST
i The Beginning Of NEO VISUALIZM TOUR 2007 Gekokujou Live at Shibuya Kokaido (C.C. Lemon Hall)
. Oba koncerty miały różne walory, ale dlaczego wydałeś je na dwóch DVD?
miyavi: Cóż, na początku wcale nie miałem zamiaru wydawać koncertu w Shinkibie. Nagrałem go tylko po to, żeby sprawdzić, jak wygląda nasz występ.
Naprawdę?
miyavi: Dlatego właśnie został wyprodukowany dokładnie tak, jak go nagrano, i nie mogliśmy nawet dobrze zmiksować dźwięku, ale koncert był bardzo dobry, więc to zrobiłem. (śmiech) Shinkiba był właściwie moim pomysłem, więc kiedy sprawdziliśmy zapis koncertu, powiedzieliśmy "Ten też wypuśćmy!". (śmiech) W końcu miał dobry klimat i to miejsce też mi się podoba.
Mówisz o Shinkiba Coast?
miyavi: Tak. Płyta zawiera też jam session której nie mogłem zrobić w Shibuyi, bo nie mieliśmy na to czasu. Wydaje mi się, że właśnie przez to koncert w Shibuyi był inny.
Grałeś tam po raz pierwszy od czasu swojego pierwszego koncertu na żywo, prawda?
miyavi: Tak, tak, było ciężko. Próba też była całkiem długa. W Shibuya Kokaido, bardziej niż dać właściwy "koncert", staraliśmy się zabawić publiczność. Do Shinkiba Coast podeszliśmy natomiast z myślą, że "to tylko koncert" z jam session. W Shibuyi postaraliśmy się być bardziej zsynchronizowani, co było czymś, co chcieliśmy zrobić po skończeniu w Shinkibie. Staraliśmy się zmienić nasze efekty sceniczne tak, aby były bardziej wyspecjalizowane, ale to był trudny kierunek.
Naprawdę? Uważam, że wyszło świetnie.
miyavi: Myślę, że to było coś trochę innego niż to, co grałem z
KAVKI BOIZ. Występowanie bez ograniczeń scenicznych to największy atut tych chłopaków. No... to będzie coś, nad czym będziemy musieli popracować, ale jest trochę trudno grać jam session, kiedy wszystko jest zsynchronizowane.
Dalsza część wywiadu znajduje się w 40 numerze Zy.
© 2008
Zy.connection Inc. Wszystkie prawa zastrzeżone.