Wywiad

Wywiad z MAXIMUM THE HORMONE

12/01/2009 2009-01-12 12:00:00 JaME Autor: Ayou Tłumacz: Murezor + Andi

Wywiad z MAXIMUM THE HORMONE

Przeprowadzony we Francji wywiad z jednym z najbardziej oczekiwanych na naszym kontynencie zespołów metalowych z Japonii.


© Nippon Television Music Corp. - J-Music Live
JaME miało okazję spotkać się we Francji z MAXIMUM THE HORMONE podczas pierwszej europejskiej trasy grupy. Zespół był jak zwykle zwariowany i bardzo chętny do opowiadania o minionych koncertach oraz nadziejach na przyszłość.

Witajcie. Czy możecie się przedstawić naszym czytelnikom?

UE-CHANG: Basista UE-CHANG.
DAISUKE-HAN: Jestem Skaczącym i Krzyczącym Dziwolągiem, DAISUKE-HAN.
NAO: Jestem perkusistką i starszą siostrą, NAO.
MAXIMUM THE RYOKUN: Jestem wokalistą i młodszym bratem, MAXIMUM THE RYOKUN.

Czego spodziewaliście się po pierwszej europejskiej trasie?

DAISUKE-HAN: Mieszamy się teraz z innymi kulturami i z ludźmi, którzy nie rozumieją, co śpiewamy. Jestem bardzo ciekawy, jak zareaguje publiczność. Wiele się spodziewam po tej trasie i mam nadzieję, że w jej trakcie nastąpi bezpośrednia wymiana wrażeń, dzięki której poczuję, co publiczność ma w swoich sercach.

Dowiedzieliśmy się, że DAISUKE-HAN ma cystę na strunach głosowych. Jak przebiega trasa z tą świadomością? Nie boisz się, że całkowicie stracisz głos?

DAISUKE-HAN: (ma bardzo zachrypnięty głos) Nie mam żadnych problemów w trakcie trasy, bo mam te specjalne naboje. Gdy je przyjmuję, mój głos staje się idealny. Przywiozłem te naboje ze sobą z Japonii, więc jak widzicie wszystko jest w porządku! (wymieniają się spojrzeniami i zaczynają chichotać)

Czy mogę odważyć się spytać, co to za naboje?

NAO: Chodzi o... (DAISUKE-HAN przerywa NAO i pokazując pośladki naśladuje rękami gest wsadzania czopka; wszyscy wybuchają śmiechem)
DAISUKE-HAN: Tak się wkłada czopki! Rozumiesz?

Tak tak, nie martw się!

NAO: Jeśli chcesz, on może sobie teraz jeden włożyć, żeby mieć lepszy głos. (wszyscy znowu się śmieją)

Nie dzięki, teraz jest w porządku!

DAISUKE-HAN: Oczywiście wszystko, co teraz powiedziałem, na wiele znaczeń! (wybucha śmiechem, którym po chwili zarażają się wszyscy)

Wasz ostatni album to hołd dla headbangingu, a waszym fanom nigdy nie przejadają się wasze szalone teledyski.

DAISUKE-HAN i NAO: Dzięki!

Czy na następnym albumie znajdzie się taka sama mieszanka stylów muzycznych? Kiedy możemy się go spodziewać?

MAXIMUM THE RYOKUN: Nie mamy nic w planach! (jego błyskawiczna odpowiedź powoduje śmiech pozostałych)

Czy macie jakieś przesłanie dla fanów poza życzeniem dobrej zabawy?

NAO i DAISUKE-HAN: RYOKUN powinien na to odpowiedzieć.
MAXIMUM THE RYOKUN: Oczywiście, chcielibyśmy cały czas tylko się dobrze bawić i robić dużo hałasu, ale jeśli spojrzycie głębiej, w naszych piosenkach jest sporo różnych przesłań.

Jakich?

NAO: Tak, jest sporo różnych!
MAXIMUM THE RYOKUN: Śpiewamy na przykład o aborcji... albo o non-violence. (przyp. tł.: strategia walki politycznej, która polega na odrzuceniu stosowania przemocy)
NAO: O wyzwoleniu Tybetu!
MAXIMUM THE RYOKUN: Lubimy także poruszać w naszych piosenkach tematy polityczne.
NAO: I gnębienia tych, którzy są inni, zwłaszcza w szkole. To też jest ważne!

Podczas waszych poprzednich tras zauważyliśmy, że lubicie wymyślać motywy przewodnie dla waszych koncertów, np. wszyscy muszą przyjść w okularach 3-D albo mogą wejść tylko szczupli mężczyźni bez koszulek (NAO ich waży i perfumuje), albo tylko kobiety lub wszyscy muszą mieć na sobie kurtki puchowe. Skąd bierzecie takie pomysły? Czy wymyślicie coś podobnego na następną trasę po Europie?

DAISUKE-HAN: O tak, chciałbym zrobić coś takiego w Europie!
NAO: Ja też! Ale byłoby to trudno zorganizować i byłoby za drogo.
MAXIMUM THE RYOKUN: Sporo nas to kosztuje, ponieważ każdy, kto przyjdzie na koncert zgodnie z tymi zasadami, płaci za wstęp tylko 1 jena (ok. 3 grosze). Zaczęliśmy to robić, ponieważ gdy graliśmy w dużych halach, niektórzy fani krytykowali nas za ich wielkość. Potem musieliśmy zagrać bardziej intymne koncerty w mniejszych klubach. Gdy zagraliśmy te bardziej intymne koncerty, fani byli zbyt stłoczeni i znowu byli niezadowoleni. Cokolwiek nie zrobimy, fani zawsze są niezadowoleni! (śmieje się) Jeśli nigdy nie jesteśmy szczęśliwi, to najlepiej po prostu umrzeć! Ale zamiast tego postanowiliśmy dobrze się bawić i sprawić, aby nasze koncerty były zwariowane! Z ekonomicznego punktu widzenia zupełnie nam się to nie opłaca.

Zaskakujące jest to, że podczas waszych koncertów w Japonii publiczność, która w tym kraju jest zazwyczaj powściągliwa, całkowicie traci zahamowania. Jak wam się udało to osiągnąć?

MAXIMUM THE RYOKUN: Dla nas to i tak za mało! Chcemy jeszcze więcej!
NAO: Myślę, że mamy chyba wyzwalający wpływ na to, co drzemie w każdym Japończyku. Bardzo często Japończycy, którzy przychodzą na nasze występy, są powściągliwi i spokojni w swoim codziennym życiu, ale podczas koncertów dają się ponieść. To po części sprawa naszej muzyki. Oni nie tylko oglądają nasze koncerty, ale stają się częścią grupy biorąc w nich udział oraz odpowiadając na to, co możemy im przekazać, albo po prostu dając się ponieść.

Na waszym DVD często widać fanów robiących ciekawe i szalone rzeczy. Czy ważne jest dla was, aby prezentować się w ten sposób?

MAXIMUM THE RYOKUN: Podczas koncertów dziewczyny często krzyczą: "Kyaaaa, na scenie macie styl!". Więc tak, ważne jest dla nas, aby różnie się przedstawiać, bez udawania.

Dla przykładu, na ukrytych bonusach waszego ostatniego DVD czy na angielskojęzycznej stronie oficjalnej MAXIMUM THE RYOKUN uwielbia prezentować się w przerażający sposób. Czemu?

(NAO wybucha śmiechem)
MAXIMUM THE RYOKUN: Faktycznie, uwielbiam zaskakiwać ludzi i bawić się dziecięcą stroną mojej osobowości.

NAO, uwielbiasz bić UE-CHANGA, czy to twój worek treningowy?

(wszyscy się śmieją)
Wszyscy razem: (po francusku) Dokładnie tak jak mówisz!
(wykorzystują to jako wymówkę, żeby poszturchać UE-CHANGA)

Skoro już mowa o UE-CHANGU, na urodziny dostałeś helikopter Doraemona. Nadal się nim bawisz?

UE-CHANG: Tak, każdego dnia!
DAISUKE-HAN: Nawet nim lata! (śmieje się)

Gdzie widzicie siebie za 10 lat?

NAO: Jeśli będzie to możliwe, chcielibyśmy dalej grać koncerty nie zmieniając tego, kim jesteśmy, nawet jeśli nie będę mogła podnieść nóg tak wysoko jak dzisiaj, a mój staw biodrowy będzie cały czas zwichnięty. Będę headbangować tak bardzo jak tylko będę mogła! Liczę także na to, że wy, publiczność, przyjdziecie nas wtedy zobaczyć i że będziecie mieć na tyle krzepy, żeby nadążyć za nami na naszych koncertach!

Ostatnie przesłanie dla fanów?

DAISUKE-HAN: Gdy skończę 60 lat, nadal będę pracował nad moim ciałem i będę wyglądał jak Arnold Schwarzenegger! Będę miał takie samo ciało!
NAO: Je t'aime!


Pragniemy podziękować MAXIMUM THE HORMONE, Emiko za tłumaczenie oraz J-Music Live.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2007-03-14 2007-03-14
MAXIMUM THE HORMONE
REKLAMA