Z okazji 10 rocznicy śmierci hide JaME zgromadziło komentarze od wielu różnych artystów na temat tego sławnego i do tej pory inspirującego gitarzysty.
10 lat temu japoński przemysł muzyczny w tragicznych okolicznościach stracił jednego ze swych najbardziej wpływowych muzyków. Pomimo upływu czasu i ciągłych zmian sceny muzycznej w Japonii duch hide żyje w pamięci zarówno tych, którzy znali go osobiście, jak i tych, którzy podziwiali jego osobowość i talent.
Prezes starchild/Zy.connection: Seiichi Hoshiko
Nawet mnie często drażnił złośliwy hide, dokuczał mi i często przegrywałem. Jednakże wszystkie te wspomnienia są szczęśliwe.
Jego pierwsza solowa sesja fotograficzna, Mugongeki, była projektem zaproponowanym przeze mnie, kiedy byliśmy na drinku. Pamiętam, że powiedział: "Nawet jeśli opublikujesz moje zdjęcia, nie sądzę, żeby się dobrze sprzedały".
Byłem na wszystkich koncertach w Tokyo Dome i byłem szczęśliwy, ale jednocześnie bardzo smutny, kiedy pięciu członków zespołu pojawiło się na ekranach. Niemal się popłakałem. Jestem pewien, że to dzięki wspaniałym czynom hide visual kei stał się teraz popularny na całym świecie.
SHOXX: Pokkun
W 1996 roku dołączyłem do redakcji SHOXXa. hide był już wtedy bardzo sławny i wzbijał się do gwiazd, a nawet wyżej, w przestrzeń kosmiczną. Moja pierwsza praca dla magazynu to było podawanie hide herbaty. Nie było więc jakichś fantastycznych czy dramatycznych historii pomiędzy nami. Byłem jak każdy inny. Byłem pijany podnieceniem, czekając na jego kolejną płytę czy koncert, które były prawie jak część jego ciała i krwi. Lecz to właśnie może być, jak sądzę, najbardziej fantastyczną i dramatyczną historią.
Reporterka: Noriko Shouji
W styczniu 1998 roku, kiedy nagrywaliśmy teledysk do ROCKET DIVE w studio Kurosawa, powiedziałam: "hide, myślę, że ta piosenka będzie się świetnie sprzedawać!!", a on odpowiedział: "Tak sądzisz? Wydałem tak wiele pieniędzy.", i powiedział: "Zeszły rok był świetny, ale ten jest jeszcze lepszy!! W sierpniu dla MIX LEMONed JELLY wykorzystam Internet, więc proszę, czekaj na to.". Było to niepodobne do mnie, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam, ale dałam mu noworoczny prezent, a on zapytał: "Co~! To dla mnie?" i rozpromienił się jak dziecko. Ten uśmiech wciąż we mnie pozostaje, w moim sercu.
Pisarka: Akemi Ooshima
Często byłam proszona o podzielenie się moimi wspomnieniami o hide i za każdym razem martwiłam się, co powinnam napisać, gdyż mam zbyt wiele wspomnień, a oni udostępniali mi za mało miejsca! Od debiutu X-a aż do połowy lat 90. często miałam do czynienia z hide. Spotykaliśmy się podczas wywiadów, ale także często chodziliśmy razem na drinka. Chodziliśmy do gorących źródeł, wesołego miasteczka itp. Prawdopodobnie wychodziliśmy się razem napić w pięć z siedmiu dni tygodnia. Często śmialiśmy się: "Dlaczego tak często się spotykamy? Nie jesteśmy rodziną ani kochankami!" Pamiętam to dokładnie. PATA także tam z nami był.
Sądzę, że hide bardzo często czuł się samotny. Nawet kiedy piliśmy z kilkoma osobami, on mówił: "Zadzwońmy do xxx!" i dzwonił do różnych ludzi, i niespodziewanie gromadziło się wiele osób. Nie dbał o to, czy była już północ, czy ktoś pracował. Nie dawał za wygraną, dopóki nie mówiliśmy: "OK, idę" i dlatego nazywaliśmy jego zaproszenia "telefonami zła". Później ludzie starali się iść domu, mówiąc: "Jutro idę do pracy", ale on nie pozwalał nam tak łatwo odejść. Starał się nas zatrzymać na wszystkie możliwe sposoby, na przykład ukrywając nam płaszcze czy buty. Taki hide był bardzo niewinny, jak niesforne dziecko.
Jednak kiedy zaczął swoją aktywność twórczą, nagle przestał do nas dzwonić. Mówił, że jest to "narodowa izolacja", i zostawał w studio przez cały czas, koncentrując się na muzyce i tworząc bez spotykania się z kimkolwiek. Sądzę, że był bardzo skrupulatny, kiedy pracował. Czerpał pełnię przyjemności z grania i pracował, wkładając wszystko co miał w tworzenie muzyki. Sądzę, że można to dostrzec w każdym fragmencie jego muzyki. Jest w niej ciepło, nawet w słowach jego najbardziej cynicznych piosenek. Sądzę, że w jego muzyce pokazana jest jego prawdziwa natura.
Współzałożyciel J-Music Distribution/J-Music Store/J-Music Live: Xavier Norindr
Minęło dziesięć lat od momentu śmierci hide i także ja pracuję niemal dziesięć lat w świecie japońskiej muzyki. Od dwóch lat widzimy, jak publiczność się zmienia i stale rośnie. Mimo tego, że wciąż przybywają nowi ludzie, wszyscy znają hide, który zawsze będzie ambasadorem muzyki japońskiej w krajach zachodnich.
Neo Tokyo: Christoph Ortner-Bach
hide był bez najmniejszych wątpliwości najbardziej wpływowym muzykiem w historii japońskiego rocka. Jego unikalny styl i wizualna ekstrawagancja inspiruje muzyków na całym świecie po dziś dzień. Odszedł, lecz nigdy nie zostanie zapomniany!
JaME pragnie podziękować wszystkim tym, którzy pomogli w powstaniu tego artykułu.
