Wywiad

Wywiad z BAAL

16/11/2006 2006-11-16 14:37:00 JaME Autor: Tessa & Kay Tłumacz: Andi

Wywiad z BAAL

JaME przeprowadziło wywiad z industrialną kapelą BAAL podczas europejskiej trasy jesienią 2006 roku.


© JaME
Określający siebie mianem "Native Cybernetic Heavy Industrial Rock" zespół BAAL zagrał w Holandii 4 listopada 2006 roku. Po południu odbyła się sesja autografowa w pobliskim sklepie. Niestety, ze względu na marną promocję, na sesji pojawiło się bardzo niewielu ludzi, ale ci, którzy przyszli, byli bardzo szczęśliwi, mogąc osobiście spotkać członków zespołu. Oni z kolei wydawali się bardzo dobrze bawić, a panująca wokół atmosfera była naprawdę luźna.

Na kilka godzin przed koncertem JaME miało szansę przeprowadzić wywiad z zespołem, dzięki czemu dowiedzieliśmy się nieco więcej o nim samym oraz o jego europejskiej trasie.


Czy możecie nam opowiedzieć nieco o początkach waszego zespołu? Kiedy rozpoczęliście działalność jako CHRONOTRIGGER i jak się w ogóle poznaliście?

MIKITO: CHRONOTRIGGER rozpoczął działalność 5 lat temu. Teraz, gdy o tym myślę, CHRONOTRIGGER był prototypem dla BAAL. Już wcześniej chciałem założyć własny projekt, ale...
U-tarou: Ale nie mógł znaleźć odpowiednich muzyków. Znam MIKITO od 10 lat. Kiedy mój zespół się rozpadł, dowiedziałam się, że szuka wokalistki, więc się zgłosiłam.
MIKITO Urządziliśmy sesję i okazało się, że atmosfera jest dobra.

BALL nie jest zespołem visual kei, niemniej jednak skupiacie się na aspekcie wizualnym. Co myślicie o tym, że niektórzy postrzegają was jako zespół visual kei?

U-tarou: Nie przeszkadza mi to.
MIKITO: To, czy jesteś visual kei, czy nie, nie ma znaczenia. Ja też mam na sobie w tej chwili makijaż.
U-tarou: To tylko forma sztuki; jedna z metod, dzięki którym wyrażamy siebie. Ale w przyszłości może się to zmienić. Jeszcze nie wiem.
MIKITO: Tego wizerunku używamy tylko podczas występów, to sposób wyrażania siebie. Ten makijaż (wskazuje na makijaż pokrywający jego twarz i ciało) nie jest "uroczy". (wszyscy się śmieją, ponieważ makijaż MIKITO w połączeniu z jego tatuażami robi dość przerażające wrażenie). Nasze piosenki opowiadają o walce o przetrwanie, walce ze smutkiem, rozpaczą itp. Nie musimy być piękni ani śliczni, ale w przypadku visual kei tak właśnie jest z większością zespołów.

W visual kei najbardziej liczy się wygląd, ale dla was najważniejsza jest muzyka, prawda? Wizerunek jest tylko metodą wyrazu artystycznego?

Mikito: Właśnie tak.

Jak zazwyczaj komponujecie swoje piosenki?

MIKITO: Ja jestem głównym kompozytorem.
U-tarou: On jest też producentem. Najpierw pisze muzykę, a potem ja tworzę do niej słowa. Tak naprawdę muzyka i słowa pojawiają się niemalże w tym samym czasie.

Skąd czerpiecie inspirację?

U-tarou: Gdy komponuje, najważniejsze są dla niego jego własne emocje.
MIKITO: Gdy jestem wściekły albo smutny, słyszę w moje głowie dźwięki; gram je potem na klawiszach i staram się nadać temu brzmienie.
U-tarou: Moje teksty są według mnie mną, to moje uczucia. To moje uczucie, uczucia, które żywię do siebie, mojej rodziny i przyjaciół. Jeśli moje ciało przepełnia złość lub smutek, muszę te emocje zwymiotować. Nie mogę pisać, jeśli moje emocje nie są dostatecznie mocne.

Czy wasza muzyka ma jakieś przesłanie?

MIKITO: Nie mamy jakiegoś konkretnego przesłania do rządu czy ludzi, ale, jeśli ludzie posłuchają naszej muzyki, mam nadzieję, że coś dzięki niej poczują, wszystko jedno, czy będzie to coś pozytywnego, czy negatywnego.
U-tarou: Moje teksty to przede wszystkim moje emocje, moi znajomi, moja praca, wszyscy ludzie, o których piszę. To moje własne przemyślenia i uczucia. Ale być może moje słowa przemawiają także do innych ludzi, ponieważ oni odczuwają to samo.

BAAL zdaje się być głównie pod wpływem zachodnich zespołów, ale czy są jakieś japońskie kapele, które was zainspirowały?

MIKITO: Japońscy artyści nie mieli większego wpływu na nasze brzmienie, ale oczywiście, będąc młodszym, słuchałem wielu japońskich zespołów. Jest jeden artysta, który ma na mnie spory wpływ: hide. Nie, czekaj, jest ich więcej, np. THE MAD CAPSULE MARKETS.

Jak wygląda japońska scena industrialna? Czy różni się bardzo od europejskiej?

MIKITO: Nie znam zbyt dobrze europejskiej sceny. Ale macie w Europie sporo dobrych zespołów, np. Punish Yourself z Francji. Są też inne zespoły, nie do końca industrialne, np. Rammstein, Atari Teenage Riot, KMFDM, one też mają na mnie wpływ. Jest trochę rzeczy wspólnych między sceną w Europie i w Japonii, na obu są zespoły, które mieszają gatunki, np. Schwarz Stein, to fajna kapela. Największą różnicą między naszymi scenami jest to, że scena w Japonii jest bardzo, bardzo mała i zamknięta.
U-tarou: I bardzo nieznana.
MIKITO: Muzyka industrialna nie jest zbyt popularna w Japonii. Ale mamy kilka zespołów.
U-tarou: Te zespoły znają się nawzajem. Moi znajomi grają w innych industrialowych kapelach. Na przykład członkowie Despair są naszymi dobrymi znajomymi. Często występujemy razem na festiwalach w Japonii i organizujemy wspólne imprezy. Dzisiaj na scenie pojawi się flaga BSL, Brain Scan Laboratory.
MIKITO: To moja wytwórnia, są w niej BAAL i Despair.

Wczoraj występowaliście w Kolonii, jak wam poszło?

MIKITO & U-tarou: Było świetnie!
U-tarou: Było naprawdę świetnie. Europejscy fani są trochę nieśmiali, ale za to pełni pasji. Jeśli krzyknęłam do nich "Hej", oni od razu odkrzykiwali to z powrotem. Japończycy są nieco ograniczeni, ale Europejczycy, pomimo tego że są nieśmiali, są naprawdę uroczy. Na początku nie sądziłam, że na naszym koncercie pojawi się wiele osób, ale okazało się, że było ich sporo, więc bardzo mnie to ucieszyło. Ale nawet jeśli pojawiłoby się tylko 10 osób, nie przeszkadzałoby mi to. Ja chcę tylko grać muzykę. Liczba ludzi na widowni się nie liczy.

Co czujecie, mając możliwość grania w Europie?

MIKITO: Na początku mój znajomy skontaktował się z Astanem. (przyp. aut.: agencją organizującą trasę)
U-tarou: Polecił nas Astanowi. Potem oni skontaktowali się z nami w sprawie wywiadu, a potem spytali, czy nie chcielibyśmy przyjechać do Niemiec i zagrać trasy po Europie. Zajęło nam to wiele czasu i było ciężko. Musieliśmy sobie zaufać.

W jakich innych krajach chcielibyście jeszcze wystąpić?

MIKITO: Chciałbym znowu pojechać do Niemiec. I do Francji.
U-tarou: Nowy Jork i Londyn.
MIKITO: W Londynie jest dobra scena industrialna, ale może być ciężko.

Wasza obecna trasa jest trasą solową. Czy interesowałaby was możliwość występu na festiwalu w Europie wraz z innymi europejskimi zespołami?

MIKITO: Chciałbym zagrać na takim festiwalu jak Amphi, na którym występowali Calmando Qual.
U-tarou: Lubimy Combi Christ. Mamy nadzieję, że kiedyś razem zagramy. (MIKITO odwraca się do organizatora trasy i, śmiejąc się, mówi, że następnym razem chcą występować w Europie z Combi Christ)

Czy poza BAAL jesteście zaangażowani w jakiekolwiek inne projekty?

MIKITO: Nie, tylko BAAL. Nic innego nie jest dozwolone. (śmieje się)
U-tarou: To nie byłoby możliwe. Gdy nie poświęcam całej mojej energii BAALowi, on (pokazuje na MIKITO) staje się agresywny. Gdy mylę się na scenie, jest tak samo.
MIKITO: Gdy ona robi błędy, staję się bardzo zły! (wszyscy się śmieją)

Podczas tej trasy sprzedajecie album TERRITORY OF "B.A.A.L", dostępny tylko w Europie. Dlaczego zdecydowaliście się sprzedawać go tylko tutaj, a nie także w Japonii?

MIKITO: To pierwsza trasa po Europie...
U-tarou: To dla nas bardzo ważne. Chcieliśmy uczynić z tego "pamiątkę".
MIKITO: Do tej pory występowaliśmy tylko w Japonii, a ludziom w Europie ciężko jest kupić japońskie płyty. BAAL nie jest sławny, nasze płyty nie są sprzedawane w sklepach, tylko online.

Czy zamierzacie wobec tego wydać inną wersję tego albumu w Japonii?

MIKITO: Po powrocie do Japonii wydamy inną wersję.

U-tarou, podczas wcześniejszego wywiadu wspomniałaś, że ćwiczysz balet. Czy ma to jakikolwiek wpływ na twoje występy na scenie?

U-tarou: (śmieje się) Nie. Lubię występować i lubię klasyczny balet. Ale kiedy stoję na scenie i śpiewam piosenkę, wszystko jest zupełnie inne. Ale naprawdę podobają mi się kostiumy w balecie klasycznym.

Wiele zespołów industrialowych korzysta z automatu perkusyjnego, wy jednak zdecydowaliście się na "prawdziwego" perkusistę. Dlaczego?

Chihiro (perkusista zespołu, który nie mówi zbyt dobrze po angielsku, dlatego do tej pory się nie odzywał): Moja gra jest bardzo pikantna, bardzo energiczna.
MIKITO: Brzmienie BAAL to industrial, a normalnie industrial ma zaprogramowaną perkusję. Ale BAAL to zespół industrialno-rockowy; brzmienie "żywej" perkusji jest bardzo agresywne, a nam jest potrzebne agresywne brzmienie bębnów.
U-tarou: Rock potrzebuje perkusisty.
MIKITO: A Chihiro potrafi pracować w słuchawkach. Normalnie perkusiści nie lubią słuchawek.

Jakie macie plany na przyszłość dla waszego zespołu? Zamierzacie się skoncentrować na Europie czy pozostać w Japonii?

MIKITO: Nie zamierzamy koncentrować się tylko na Japonii; chcemy rozprzestrzenić nasze brzmienie na cały świat. Może nasze brzmienie jest równie dobre jak brzmienie europejskich zespołów.

Macie już w planach jakieś koncerty po powrocie do Japonii?

MIKITO: Tak, w tym roku gramy jeszcze na dwóch imprezach.
U-tarou: W tym miesiącu gramy na jednej imprezie, a w grudniu występujemy na Tokyo Dark Castle.

Wielkie dzięki za wywiad!


JaME pragnie podziękować Steffowi z Astan Magazin oraz, oczywiście, zespołowi BAAL. Zdjęcia - Tessa..
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2006-11-00 2006-11-00
BAAL

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
04/11/20062006-11-04
Koncert
BAAL
Tivoli - De Helling
Utrecht
Holandia
REKLAMA