Recenzja

Moran - Element

28/08/2009 2009-08-28 00:01:00 JaME Autor: meg Tłumacz: neejee

Moran - Element

Pierwszy singiel Moran, Element, to wspaniały początek kariery zespołu.


© CLJ Records
Singiel CD

Element

Moran

Moran rozpoczął karierę, wydając w czerwcu 2008 roku zawierający trzy piosenki singiel Element, którego nakład został ograniczony do 2000 kopii. Zespół ten tworzą członkowie tak powszechnie znanych grup jak Fatima i KuRt, w związku z czym fani spodziewali się po nim wiele.

Element rozpoczyna się stłumionym perkusyjno-gitarowym wstępem, po którym dopiero wchodzi wokal Hitomiego. Podczas gdy głos wokalisty normalnie jest dosyć nosowy, tu brzmi bardzo lekko i delikatnie. Hitomi przez cały czas trwania utworu tylko nieznacznie zmienia sposób śpiewania, dopiero w refrenie zaczyna śpiewać wyżej. Przy pierwszym posłuchaniu Element wydaje się nudnym kawałkiem, nie wyróżnia się niczym specjalnym. Jednak po kilku odtworzeniach ładny refren, dobre gitarowe solo i ogólne mistrzostwo utworu oddziaływują na słuchacza sprawiając, że piosenka ta staje się przyjemnym początkiem singla.

Zabawa rozpoczyna się wraz z Party Monster, w którym pójście na całość gitary i basu poprzedza delikatne intro. Piosenka ta posiada bardzo chwytliwy rytm, z którym bawi się Hitomi, śpiewając do wtóru partii basowych. Unikalnych aspektów dodają jej zniekształcenia dźwięków, zarówno pod względem wokalnym, jak i muzycznym. Jednak najbardziej uzależniającą częścią utworu jest refren, który wydaje się podobać także wokaliście, zwracający uwagę chórem skandującym w tle "Party Monster". Piosenka skłania do skakania i stanowi najlepszy moment singla.

Wydawnictwo kończy Hamlin, rozpoczynający się nagle wokalem i dzikim, szybkim rytmem. Hitomi wyraźnie czerpie jeszcze więcej radości ze śpiewania, niż poprzednio; jest wszędzie, eksponując swoje umiejętności za pomocą nagłych zmian tonacji, zgrzytliwego warczenia i dźwięcznego śpiewu w trakcie refrenu. Ten utwór przypomina nieco dokonania Fatimy, ale bez wątpienia dzięki basowym solówkom i gitarowym riffom stanowi wspaniałą piosenkę.

Moran na pierwszym wydawnictwie prezentuje swój talent w różnych stylach. Mimo że wydaje się dosyć ryzykowne wydawać jako singiel tak wolną piosenkę, jak Element, ryzyko to opłaciło się, jako że znalazła się na nim również szybka strona b, stanowiąca więcej niż tylko uzupełnienie pierwszego kawałka. To wszystko udowadnia, że Moran ma wiele do zaoferowania. Podczas gdy zespół wiele eksperymentuje, jest jasne, że jego członkowie zamierzają się dobrze bawić i tworzyć wysokiej jakości muzykę. Moran to grupa, na którą zdecydowanie warto mieć oko.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2008-06-25 2008-06-25
Moran
REKLAMA