Relacja

Plastic Tree 'Tent' w Budokanie

05/11/2009 2009-11-05 00:01:00 JaME Autor: Sarah J. Tłumacz: neejee

Plastic Tree 'Tent' w Budokanie

Finałowy koncert letniej trasy Plastic Tree zmienił Budokan w pełne radości muzyczne wesołe miasteczko.


© J-ROCK
W legendarnym Budokanie rozpoczynała się kolejna magiczna noc z Plastic Tree. Wybierając kojące, ambientowe dźwięki albumu The Plateaux of Mirror Briana Eno, które opływały znajdujący się na scenie złoty namiot, zespół stworzył na sali eteryczną atmosferę, zanim zagrał choćby jedną nutę.

Ekrany ożyły surrealistycznym filmem składającym się ze scen z klasycznych dzieł kina, a dźwięk maszyny do pisania wypełnił salę, przydając atmosferze maniakalny posmak. Dotychczasowy łagodny, relaksujący nastrój zmienił się w coś bardziej wariackiego. "Panie i panowie" - padło z widocznych na ekranie bezcielesnych ust. - "Czas rozpocząć przedstawienie. Witajcie w Tento!". Złoty namiot został niespodziewanie oświetlony kolorowymi światełkami, a kurtyna podniosła się w takt otwierającej koncert ballady Gentou kikai. Głos Ryutaro płynął kapryśnie ponad meandrującymi gitarowymi frazami, granymi w bliskowschodnim stylu, łagodnie rozpoczynając występ, zanim kontrolę przejęła piosenka o bardziej rockowym charakterze - Glider.

Grający na perkusji KenKen od początku był pewny swoich umiejętności, mimo że był to jego pierwszy koncert w takiej sali. Muzyk zdawał się być z siebie zadowolony podczas wykonywania wybuchowego intra do obłędnego Tetris, utworu, który skłonił Ryutaro do kręcenia się w kółko razem z gitarą. To była energia, której zespół nie stracił podczas grania całej setlisty, złożonej z tak różnych utworów, jak ballada Mahiru no tsuki czy wypełnionego podobnymi do wycia syren gitarami Shayou. Podczas gdy Akira zadziwiał grą na gitarze, Ryutaro dbał o atmosferę, ruszając się podczas śpiewania jak przerażająca lalka. Od początku do końca zespół nie stracił pewności siebie, nawet w trakcie MC, podczas którego Ryutaro odpowiedział bezczelnie: "Wiem", gdy publiczność mówiła o tym, jak niecierpliwie oczekiwała na ten koncert.

Po radosnych wykonaniach chwytliwych Ruisen Kairo i Dummy Box, Plastic Tree zwolniło nieco, grając kawałek z ostatniego singla - Fukurou. Wizualizacje łączyły muzykę z tekstem, ukazującym się na ekranach w formie białego, miękkiego rękopisu; towarzyszyły one delikatnie szarpiącemu struny gitary Akirze oraz słodkim wersom utworu, stającym się bardziej gorączkowymi, kiedy Ryutaro przechodził do refrenu. Kolejny utwór, Utsusemi, ze swoimi melancholijnymi słowami śpiewanymi pięknie przez podobnego do lalki wokalistę, stanowił cudowną przerwę przed powrotem nieskrępowanego szaleństwa.

Plastic Tree opuścili scenę, a na ich miejsce wszedł "Neko", czarny kot w opasce na oku i czerwonej sukience, piszący bloga zespołu. Dziewczyny natychmiast go rozpoznały, a ze strony widowni narastały okrzyki witające przybysza. Neko zapowiedział specjalne wideo, The Consento dance! ('Consento' oznacza po japońsku 'gniazdo sieciowe'). Ekrany ponownie zajaśniały, a dziwaczne techno rodem z połowy lat 90-tych zastąpiło rock. Film ten przedstawiał dosyć dziwny, komicznie zdigitalizowany świat, w którym czterech członków grupy tańczyło na scenie razem z kotem - ten niesamowicie twórczy pomysł dodał pikanterii normalnemu koncertowi. Po zakończeniu klipu KenKen powrócił na scenę i - grając solówkę perkusyjną - kontynuował wypełniający wideo łomoczący, klubowy rytm; dołączył do niego Tadashi, wytwarzając za pomocą swojego basu elektroniczne dźwięki. Całość została uzupełniona przez Akirę grającego na klawiszach w ten sposób, że keyboard rozpychał się w tej melodii jak Zebedee z "The Magic Roundabout". Chociaż powrót Ryutaro zakończył pomysłowe jam session, to duch muzyki electro pozostał, gdy cała sala skakała w takt Himitsu no Carnival.

Nic, co wydarzyło się tego wieczoru, nie mogło równać się z zadziwiającemu wykonaniu Kuchuu Buranko. Płomienie otoczyły grającego ciężkie, dudniące intro KenKena, w które gładko włączyła się gitara Akiry, płynąca dookoła cięższych dźwięków, całkowicie odstających od lżejszego brzmienia refrenu. To było wspaniałe doświadczenie, które pozostało w pamięci jeszcze na długo potem. "Jak ci się to podoba, Tokio?" - zapytał Ryutaro podczas kolejnego MC. - "My bardzo dobrze się bawimy i chcemy podziękować wszystkim za przybycie". Tadashi powtórzył jego słowa: "To miejsce, w którym gramy dzisiaj, jest specjalne, prawda?". Publiczność odpowiedziała ciepło i stała się głośniejsza tylko wtedy, kiedy zapowiedziano ulubiony kawałek fanów, czyli hate.red.dip.it. Zespół rozkoszował się stworzoną przez ten ciężki kawałek atmosferą, a Akira i Tadashi z wielką energią machali głowami.

Ta energia stała się 10 000 głosów śpiewających jak jeden klasyczne kawałki Plastic Tree, May Day i Melancholic, zanim delikatne gitary i pojawiające się w tle wizualizacje w kolorze sepii przyniosły wspomnienie świata jak ze snu w formie Replay. "Dziękuję wam za przybycie tutaj w deszczu" - powiedział Ryutaro, kiedy zespół zaczął grać ostatnią piosenkę, melancholijną i tęskną Ame ni Utaeba, która pozostawiła widownię zafascynowaną na długo po odejściu zespołu.

"Jak wam się podoba Tent?" - zapytał Ryutaro po powrocie zespołu na bisy. "Czy jest lepiej niż dwa lata temu?" - Tadashi dalej drążył temat, kiedy przyszła jego kolej na mówienie. "Świetna zabawa!" - publiczność odpowiedziała zdecydowanie. Po powiedzeniu jeszcze paru słów muzycy entuzjastycznie zaczęli bisy utworem Ghost, w czasie którego Ryutaro tańczył na scenie. Zespół zakończył występ powiewem starego Plastic Tree, czyli Cream . Cały Budokan lśnił od błyszczących srebrnych serpentyn, a wszyscy skakali, czerpiąc radość z ostatniej odsłony wesołego miasteczka w interpretacji Plastic Tree.

To było triumfalne zakończenie i nie można było nie zauważyć radości zespołu, jako że spędził on dużo czasu, żegnając się z publicznością, zanim ostatecznie zszedł ze sceny. KenKen ukradł nawet gitarę Akiry i biegał z nią dookoła, pełen energii i entuzjazmu. To samo można powiedzieć o całym Plastic Tree po kolejnym wspaniałym występie: tego zespołu nie da się powstrzymać.


Setlista:

01. Gentou kikai
02. Glider
03. Tetris
--MC--
04. Mahiru no tsuki
05. Shayou
06. Ai yori aoku
07. Ruisen kairo
08. Dummy Box
09. Fukurou
10. Utsusemi
--Neko dance i Consento PV--
11. Uwanosora
12. Himitsu no carnival
13. Kuchuu buranko
14. Melt
15. Baria
--MC--
16. hate.red.dip.it
17. May Day
18. Melancholic
19. Replay
20. Ame ni utaeba

Encore
21. Ghost
22. Cream
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

REKLAMA