Recenzja

ATOMIC TORNADO - TORNADO EYE

18/01/2010 2010-01-18 00:01:00 JaME Autor: thond Tłumacz: milith

ATOMIC TORNADO - TORNADO EYE

Pierwsze wydawnictwo major ATOMIC TORNADO.


© Yamaha
Album CD

TORNADO EYE

ATOMIC TORNADO

TORNADO EYE to pierwsze wydawnictwo major metalowego zespołu ATOMIC TORNADO pod szyldem wytwórni Yamaha.

Po pierwszym przesłuchaniu ma się wrażenie, że brzmi bardzo podobnie do wcześniejszych utworów ATOMIC TORNADO, ponieważ oferuje wszystko to, co w nich najlepsze: mniej poważne podejście do metalu - bez wyświechtanych power metalowych tekstów o dziewicach, pogromcach smoków i tego typu niedorzecznościach, chwytliwe melodie i refreny stworzone właśnie po to, by pozostawały w głowach na godziny. Melodia jest bez skazy i brzmi prawie progresywnie dzięki dodaniu trzeciej gitary wokalisty Yo-Suke. Bas i perkusja są równie perfekcyjne, ale, ogólnie rzecz biorąc, wszystko razem nie brzmi jakoś powalająco.

Za drugim podejściem płyta oferuje znacznie więcej: wyrafinowane teksty i oszałamiające wyczyny gitarowe. "Nowy" gitarzysta Yu-ya idealnie dopasowuje się do zespołu i wnosi do niego kilka nowości, zwłaszcza te powiązane z instrumentalnym intro Into The Wind, w całości jego autorstwa. Riffy, które za pierwszym razem wydawały się raczej monotonne, teraz doskonale pasują do nastroju albumu. Przedstawia on jedną spójną historię, przewijającą się w każdym utworze. Krytycy mogą określić to jako "brak inspiracji", ale skłonny jestem raczej powiedzieć, że to charakterystyczne brzmienie zespołu. Album został wydany przez ATOMIC TORNADO, więc dostajesz właśnie ATOMIC TORNADO.

Teksty piosenek są napisane po części po angielsku przez basistę Hiroyukiego, jak na przykład te europejsko brzmiące łamacze karków AN98 czy Spira Illusion. Chikyuu~The Planet Earth~ jest bardziej zróżnicowanym utworem i prawdopodobnie najlepszym kawałkiem na TORNADO EYE, jako pierwsza ballada od czasów Per Amore (2001). Niestety, jakość produkcji nie jest tak dobra, jak na niektórych poprzednich wydawnictwach, jak TORNADO EVE z 2005 roku. Staje się to oczywiste zwłaszcza przy Power Game, utworze, który pojawia się na obu krążkach i brzmi o wiele czyściej na poprzednim albumie.

Podsumowując, ATOMIC TORNADO oferuje solidne 53 minuty debiutanckiego albumu major, z kilkoma pomniejszymi wadami, co jest zrozumiałe na debiucie, oraz masę instrumentalnie świetnych utworów. TORNADO EYE to dobry wybór dla wszystkich fanów metalu, ponieważ zawiera mieszaninę piorunującego podwójnego basu, szybkich utworów i spokojniejszych momentów. Bez wątpienia tym albumem zespół przygotował fundamenty pod jeszcze większy sukces na japońskiej scenie metalowej.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2007-02-07 2007-02-07
ATOMIC TORNADO
REKLAMA