Relacja

Creature Creature - Simone and the Wrath w Shibuya O-EAST

10/07/2009 2009-07-10 11:20:00 JaME Autor: Non-Non Tłumacz: neejee

Creature Creature - Simone and the Wrath w Shibuya O-EAST

Relacja z koncertu Creature Creature, który miał miejsce 20 czerwca 2009 w Shibuya O-EAST.


© Toshikazu Oguruma
Tego lata, po dwóch latach braku aktywności, MORRIE powrócił z dwoma wyczekiwanymi występami ze swoim projektem Creature Creature. Tym razem piosenkarzowi towarzyszyli gitarzyści Hiro (Libraian, ex-La’cryma Christi) i Shinobu (ex-Guy’s Family), basista Hitoki (ROBO+S, ex-Kuroyume) i perkusista Sakura (S.O.A.P., ex-L’Arc~en~Ciel). Koncerty błyskawicznie się wyprzedały, jako że wielu fanów pragnęło zobaczyć ten gwiazdorski skład, i po wspaniałym występie 17 czerwca w Osaka BIG CAT Creature Creature pojawiło się na scenie Shibuya O-EAST, aby zagrać kolejny spektakularny set.

Światła zgasły, a dźwięki gitary wypełniały całą salę, gdy w centrum pokrytej dymem sceny pojawiła się sylwetka MORRIEgo. Koncert rozpoczął się nowymi piosenkami, Shinkuu i Cluster, wyróżniającymi się skomplikowanymi rytmami i zmianami tonacji. Śpiew wokalisty brzmiał prawie jakby mówił, więc początek show wydawał się fantastycznym prologiem. Kiedy zabrzmiał otwierający album MABOROSHI, perkusja Sakury i bas Hitokiego pulsowały w takt błyskających świateł, a publiczność podniosła ręce i machała nimi w rytm głównej melodii. W kolejnej piosence, Zone, muzycy podeszli do przodu sceny i jeszcze bardziej rozruszali fanów, którzy wyciągali dłonie w stronę MORRIEgo.

“Nie widziałem was od dłuższego czasu!” - kiedy MORRIE rozpoczął swoje MC, słychać było wybijające się ponad aplauz widowni krzyki fanek. “Zagramy więcej nowych piosenek!" - powiedział wokalista, a reszta zaczęła grać Black Hole, piosenkę ze skomplikowaną strukturą, wolnym, ciężkim, powracającym falami brzmieniem oraz pięknymi gitarowymi motywami rozproszonymi po całym utworze. Potem, nie wiadomo skąd, pojawiła się eksplozja, a MORRIE zaczął śpiewać wibrującym falsetem, wyrażając chaotyczny mroczny świat. Kiedy wyraźne gitary oznajmiły początek Hoshitsuki, publiczność wyrzuciła ręce w górę i machała nimi w takt głównej melodii.

W dalszej części koncertu kolejne nowe piosenki spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem. W Hien czyste brzmienie gitary Shinobu oraz ciężkie instrumentu Hiro tworzyły skomplikowany rytm, a MORRIE śpiewał jakby szeptem. Kiedy optymistyczny Sexus rozpoczął się uderzeniem w perkusyjny talerz, wszyscy muzycy podeszli do brzegu sceny, gdzie Hitoki machał włosami, grając na basie, Hiro zaprezentował szybką solówkę, a dźwięki gitary Shinobu wypełniały podczas cichszych partii całą salę. W następnym Es zniekształcone brzmienie gitary Hiro i napięty głos MORRIEgo stworzyły tajemniczą atmosferę, co następnie stopniowo zostało zastąpione przez główną melodię. Zawarte w piosenkach Creature Creature przeciwstawne sobie elementy, takie jak "bezruch", "ruch" czy "ciemność", tworzyły dramatyczny, chaotyczny świat.

Potem zabrzmiała piękna ballada Kaze no tou, do której muzykę skomponował tetsu, a słowa napisał MORRIE. Wokalista śpiewał wibrującym głosem, ponad którym rozrzucone były jak klejnoty dźwięki grane przez Shinobu. Hiro zaprezentował świetna solówkę, a Hitoki rytmicznie kołysał ciałem w takt perkusji Sakury. Podczas COSMOS BLACKNESS nastrój zmienił się nagle, a muzycy grali na swoich instrumentach z entuzjazmem, który kojarzył się z gorącym jazz session. Nowa piosenka, Automatic Extinction, rozpoczęła się grą Shinobu na syntezatorze. Kompozycja ta to pełna emocji, ciężka ballada, z której przebijała wewnętrzna pasja MORRIE'ego.

Od tego momentu koncert nieustannie przyspieszał. Podczas Paradise muzycy zachęcali publiczność do zabawy, stojąc na krawędzi sceny, podczas gdy fani unosili pięści w górę, skakali i śpiewali razem główną melodię. RED rozpoczęła eksplozja ciężkich gitar, a Sakura i Hiro zagrali krótkie solówki. W nowym kawałku, SWAN, szybka, agresywna perkusja i niskie brzmienie basu oddawały "ruch", podczas gdy zniekształcone dźwięki gitar obrazowały "bezruch". MORRIE oparł się na statywie mikrofonu, na przemian krzycząc i szepcząc. Następnie Hitoki i Shinobu razem nabrali oddechu, a w sali zabrzmiały pierwsze spokojne dźwięki Haru no kikai. Ta wolna ballada wznosiła się coraz wyżej, prawie jakby strumień dźwięków stopniowo stawał się grzmiącą rzeką.

W odpowiedzi na wołania publiczności o bisy, muzycy, którzy zmienili swoje kostiumy na czarne T-shirty, pojawili się na scenie i zagrali nową piosenkę, Yo. Psychodeliczna gra Hiro i Shinobu cięła powietrze, a śpiewana przez MORRIEgo melodia dawała nam trudne do opisania wrażenie japońskości. Odpowiadając na prośby o kolejny encore, wokalista powrócił na scenę i zawołał: "Dziękuję wam za przyjście tutaj dzisiaj!". Następnie przedstawił resztę muzyków, którzy zostali uhonorowani aplauzem publiczności; krzyki fanów stały się jeszcze głośniejsze, gdy na koniec Sakura wymówił imię MORRIEgo. W następującej potem piosence Sen no yamiyo ni zebrani wznosili w górę pięści, a muzycy krążyli po scenie z radosnymi uśmiechami, utrzymując wysokie tempo koncertu aż do końca. Wraz z końcem piosenki skończył się też cały występ, ale oklaski i nawoływania publiczności zdawały się nie mieć końca. Muzycy ponownie powrócili na scenę i podziękowali fanom raz jeszcze, wywołując w odpowiedzi wrzask zachwytu.

Cieszący się ogromnym szacunkiem MORRIE miał wielki wpływ na wielu artystów i fascynuje wszystkich umiejętnością zawierania swojej pasji w muzyce. Na tym koncercie utalentowani wykonawcy zagrali skomplikowane progresywnie sekwencje w oryginalnej aranżacji, sprawiając, że cały czas oczekiwaliśmy zadziwieni, co nam jeszcze zaprezentują. To wszystko ponownie uświadomiło mi, jak wspaniale brzmi muzyka grana przez prawdziwych ludzi na prawdziwych instrumentach. Mam wielką nadzieję, że więcej osób będzie miało okazję zobaczyć koncerty Creature Creature i przeżyć to samo, co ja.


Setlista:

01. Shinkuu
02. Cluster
03. MABOROSHI
04. Zone
05. Black Hole
06. Hoshi tsuki
07. Hien
08. Sexus
09. Es
10. Kaze no tou
11. COSMOS BLACKNESS
12. Automatic Extinction
13. Paradise
14. RED
15. SWAN
16. Haru no kikai

Encore:
17. Yo
18. Sen no yamiyo ni
REKLAMA

Galeria

Powiązani artyści

Powiązane wydarzenia

Data Wydarzenie Lokalizacja
  
20/06/20092009-06-20
Koncert
Creature Creature
Spotify O-EAST (former Shibuya O-EAST and TSUTAYA O-EAST)
Tokio
Japonia

Creature Creature - Simone and the Wrath

Creature Creature - Simone and the Wrath, Continued w LIQUIDROOM EBISU © Creature Creature - Shinobu Ikazaki - Toshikazi Oguruma

Relacja

Creature Creature - Simone and the Wrath, Continued w LIQUIDROOM EBISU

16 września Creature Creature dał pierwszy koncert w ramach trasy Simone and the Wrath, Continued.

Kontynuacja 'Simone and the Wrath' Creature Creature © Toshikazu Oguruma

Wiadomość

Kontynuacja 'Simone and the Wrath' Creature Creature

Zespół zapowiedział kolejne koncerty.

Creature Creature - Simone and the Wrath w Shibuya O-EAST © Toshikazu Oguruma

Relacja

Creature Creature - Simone and the Wrath w Shibuya O-EAST

Relacja z koncertu Creature Creature, który miał miejsce 20 czerwca 2009 w Shibuya O-EAST.

Wywiad z Creature Creature © Toshikazu Oguruma

Wywiad

Wywiad z Creature Creature

JaME miało okazję porozmawiać z Creature Creature po koncertach w Tokio i Osace.

Creature Creature - Simone and the Wrath w Osace © Shinobu Ikazaki

Relacja

Creature Creature - Simone and the Wrath w Osace

Po dwóch latach milczenia Creature Creature powraca wybuchowym koncertem w Osace!

Dwa koncerty Creature Creature © creature creature

Wiadomość

Dwa koncerty Creature Creature

Po prawie dwóch latach ciszy znowu słychać o Creature Creature.

REKLAMA