Recenzja

Nightmare - The WORLD Ruler

13/03/2010 2010-03-13 00:01:00 JaME Autor: Lacy Tłumacz: milith

Nightmare - The WORLD Ruler

Nightmare podbija świat nowym albumem.

Album CD

the WORLD ruler

NIGHTMARE

Czwarty w karierze Nightmare album jest interesującym połączeniem wokali i melodii - od ciężkich i przefiltrowanych do symfonicznych i słodkich, na pewno ma w sobie coś dla każdego.

BOYS BE SUSPICIOUS inicjuje płytę mieszanką efektów dźwiękowych, które zmieniają się w ciężki bas i gitarowe intro. Jak zawsze rewelacyjny głos YOMIego szybuje ponad instrumentami i delikatnymi chórkami. Połączenie popu i rocka brzmi dobrze i stanowi tło dla pozostałych utworów. PHANTOM i The FOOL to wypełniacze, krótkie kawałki prezentujące różne umiejętności Nightmare.

Na tym krążku znajdują się także dwa utwory singlowe. The WORLD, stosunkowo skoczna piosenka, zaczyna się szybkimi wokalami i pulsującym basem. Subtelna, lecz efektowna gitara Hitsugiego obejmuje utwór, ale nigdy nie zagłusza prowadzącego tu basu. Wokal YOMIego jest znakomity, a gitarowe solo Sakito doprowadza numer do wrzenia. Alumina oferuje pięknie brzmiące gitary i melodyjny śpiew. Potężne dudnienie perkusji Ruki prowadzi utwór razem z solidną linią basu Ni~Yi. Czarująca instrumentalna przerwa i kojące wokale w tle w pełni dopełniają tę piosenkę.

Criminal baby i 18 sai nie są tak imponujące, jak pozostałe utwory na tym krążku. Oba szczycą się grą gitar, ale pierwsza piosenka wydaje się być monotonna, a w drugiej brakuje typowej siły wokalu, który sprawia tu wrażenie wymuszonego.

Alice, odrobinę jazzowy numer, zaczyna się od szybkiego bębnienia i charakteryzuje się na przemian operowymi i filtrowanymi zwrotkami, w których bas i gitara odgrywają podrzędną rolę. Instrumenty są natomiast gwiazdami Black Sick Spider, ciężkiego kawałka, który łączy dramatyczny wokal YOMIego z umiejętnym gitarowym graniem, dudniącą linią basu i solidnym, ciężkim bębnieniem.

crevasse, raczej nietypowa piosenka Nightmare, jest spokojnym utworem z czarującymi gitarami i perkusyjnym intro. Głos YOMIego jest mocny, ale słodki, a czasami nawet smutny. Jest to idealne połączenie basu i gitary. Kolejnym szczególnym kawałkiem jest Djaïnism shika, który zaczyna się fantastycznym instrumentalnym wstępem. Ostre gitarowe riffy, mocne bębnienie i krzyki przerywają zwrotki; genialny popis umiejętności, z których słynie Nightmare.

Bardziej radośnie śpiewane słowa oraz krótkie gitarowe riffy i subtelny bas pojawiają się w Morpho. Melodyjna część instrumentalna i wokal rozdzielają utwór, a potem łączą go na nowo tak, by głos YOMIego i zręcznie grane gitarowe solo poniosło słuchacza do końca tego optymistycznego utworu.

Album kończy się piosenką ~lulu~. Po przydługim wstępie pojawia się pianino w towarzystwie innych instrumentów, a silna linia basu Ni~Yi płynie swobodnie w tym słodko śpiewanym utworze. I choć nie porywa słuchacza w krainę headbangingu, zamyka wydawnictwo miłym akcentem.

Nightmare daje nam z The WORLD Ruler coś świeżego i ekscytującego. Połączenie klasycznego stylu zespołu z nieoczekiwanymi zwrotami zasługuje na więcej niż jedno przesłuchanie.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Album CD 2007-02-28 2007-02-28
NIGHTMARE
REKLAMA