Recenzja

Teriyaki Boyz - ZOCK ON!

03/05/2010 2010-05-03 00:01:00 JaME Autor: kiri Tłumacz: milith

Teriyaki Boyz - ZOCK ON!

Teriyaki Boyz kontynuują współpracę z amerykańskimi gwiazdami hip-hopu i w rezultacie serwują nam porcję nowego, surowego brzmienia.

Singiel CD

ZOCK ON!

TERIYAKI BOYZ

Wcześniejsza twórczość Teriyaki Boyz była raczej melodyjnym hip-hopem z wyraźnym klimatem lat 90-tych: coś a la Rip Slyme. Dobrze prezentował to singiel stworzony razem z Kanye Westem: był to fajny hip-hop z poczuciem humoru. Może Boyz chcieli, aby amerykańscy artyści zaczęli traktować ich poważnie, bo ZOCK ON! jest niepodważalnym na to dowodem.

W dal odeszły śmieszne melodie i niewątpliwe komediowe elementy, a pozostał hip-hop w czystej formie. Minimalna perkusja utrzymuje plemienny klimat pod warstwą świrujących hałasów z syntezatora; ciężko tu o melodyjność. Pomimo tego, jest to utwór bardzo wpadający w ucho, choć dostrzec to można dopiero po kilku przesłuchaniach. Kawałek ten nadaje się do klubu, gdzie nieupiększone dźwięki odpowiadają przyciemnionej atmosferze parkietu. Pharrell powraca i po raz drugi towarzyszy Teriyaki Boyz, a usłyszeć go można podczas japońskiej wstawki. Wkład Busta Rhymesa jest mniej widoczny, choć w klipie do tego utworu pojawia się breakdance w wykonaniu tej legendy rapu.

Dołączanie remiksów poprzednich wydań wydaje się być tradycją w przypadku Teriyaki Boyz. Tym razem zremiksowany został kawałek I Still Love H.E.R.. Sam remiks wprowadza bardzo mało zmian do oryginału piosenki, poza zwolnieniem jej tempa i dodaniem delikatnego jazzowego pianina do części rapowej, niemniej jednak utwór jest przesączony wystarczającą ilością nowości, aby remiks był interesujący. Staje się on bardziej zrelaksowany i nabiera lounge’owego nastroju, choć niejeden fan zgodziłby się, że bycie zalewanym nieskończoną ilością remiksów nie jest nikomu do szczęścia potrzebne.

Do ZOCK ON! trzeba się przyzwyczaić; dla tych, którzy szukają tej komediowej cechy, gorąco polecam obejrzenie klipu, gdyż charakter Teriyaki Boyz nadaje tej wersji lżejszego charakteru niż ma ta znajdująca się na krążku. Jest to nowe, surowe brzmienie Teriyaki Boyz, lecz nie do końca niechciane. Wszyscy ci, którzy twierdzili, że japoński hip-hop jest śmieszny, na pewno docenią te doroślejsze wydawnictwo.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2008-03-19 2008-03-19
TERIYAKI BOYZ
REKLAMA