MUCC - Utagoe

Wraz z wydaniem Utagoe rockowy zespół MUCC dostarcza w pewien sposób niespodziewany, lecz przyjemnie brzmiący singiel. Jest to trzecie, po Gerberze i Ryuusei, wydawnictwo tego typu z 2006 roku.

Tytułowa piosenka jest od samego początku optymistyczna, a gitara wnosi do zwrotek lekką melodię. Podczas nich głos Tatsuro jest spokojny, a wtrącająca się do niego gitara akompaniuje wyróżniającej się perkusji i basowi w tle. Radosne brzmienie refrenu świetnie pasuje do klimatu piosenki, przed kolejną łagodną zwrotką. Wokal staje się nieco ostrzejszy pod koniec i w drugim refrenie, po czym następuje gitarowe solo i cichy fragment z przypominającym ska riffem. Reasumując, piosenka jest optymistyczna i bardzo wesoła.

Drugi utwór na singlu, Doshaburi no Shousha, jest początkowo trochę cięższy niż Utagoe i zaczyna się od zwrotki, w której uwaga ponownie skupia się na wokalu. Uderzenia SATOchiego w talerze w tle nadają wpadający w ucho rytm, co płynnie przechodzi w gitarowe solo. Zwięzła gra na perkusji oraz bas zwiastują kolejny refren, stanowiący zakończenie ostatniej piosenki. Podsumowując, zdaje się ona kończyć za szybko, ale tak długo, jak trwa, jest przyjemna do słuchania.

Utagoe jest jednym z weselszych wydawnictw MUCCa, a także świetną kontynuacją singli wychodzących w 2006 roku. Obydwa utwory demonstrują elastyczność grupy i jej umiejętność do tworzenia dowolnego nastroju za pomocą muzyki. Singiel jest wart przesłuchania, zarówno dla starych fanów, jak i nowicjuszy.