Recenzja

Irokui. - Sakura Seven

04/07/2010 2010-07-04 00:01:00 JaME Autor: Jessieface Tłumacz: Gin

Irokui. - Sakura Seven

Odkrywanie brzmienia w ograniczonym czasie dwudziestu minut.

Singiel Irokui. z 2009 roku, Sakura Seven, zaczyna się tytułowym utworem, napływającym delikatnie do uszu, niczym zwiastun wiosny pośród śniegów. Szybszy rytm do piosenki wnosi mieszanina łagodnego szumu orkiestry wspomaganej przez perkusję. Utwór przechodzi z otwartymi ramionami w drugą zwrotkę, uzbrojony w syntetyczny rytm basu, który brzmi jak muzyka house lub techno, kłębiącą się bryzę fortepianu, chóralny wokal oraz tajemniczo nawarstwiony, równy głos Yuuriego, trywialny na wysokości refrenu. Jako delikatny wstęp piosenka oczarowuje, roznosząc się w powietrzu.

Digitalis zaczyna się z energiczną manierą, zanikając tak, jak to było w przypadku Sakura Seven, zapraszając słuchacza, by przymknął oczy i odkrył głębsze znaczenie tej piosenki. Konsekwentne gitarowe riffy i perkusja bombardują uszy, podczas gdy niezwykle ciężkie tony obmywają nasze ciała, niczym prawda schwycona pomiędzy kłamstwa; basista Ritsu i gitarzysta Shuuta umiejętnie wprowadzili te emocje.

Niczym tygiel narodów w podświadomych melodiach, Sakura Niniiro przyjmuje styl calypso. Łączy elementy tradycyjne muzyki japońskiej z łatwym do słuchania, wyluzowanym podejściem w kwestii kompozycji i emocji. Fortepian znajduje swoją drogę do refrenu, gdy ekspresję Yuuriego przepełnia pragnienie przygody przez całą długość trwania utworu.

Wersja singla z DVD została wydana w tym samym dniu i zawiera PV do Sakura Seven zamiast trzeciego utworu, Sakura Niniiro. Fani wcześniejszych prac Irokui. będą zadowoleni z tego singla tak samo, jak z poprzednich wydawnictw – nie zawiodą cię.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2009-03-11 2009-03-11
Irokui.
REKLAMA