100s (wymawiane: Hyaku Shiki) jest wciąż całkiem młodym zespołem utworzonym w 2004 roku.
Momotose jest ich czwartym singlem, a dla każdej osoby, która nie zna tego zespołu, okładka nie zdradzi dużo o jego zawartości. Drobne metalowe części ułożone są w kształ płatków wiśni, a magnes przyciąga pozostałe kawałki otaczające nazwę zespołu.
Utwór tytułowy,
Momotose, jest całkiem szybkim kawałkiem z tempem 6/8, do którego całkiem miło się tańczy. Wokalista,
Kazuyoshi Nakamura, śpiewa mocno i pewnie, choć jego wigor nie zmienia faktu, że obdarzony został raczej piskliwym głosem. Mimo tego połączenie niższych, cięższych partii instrumentalnych dobrze współgra z jego barwą, dzięki czemu piosenka może pochwalić się szerokim spektrum brzmień, niczym różnorodność kolorów na palecie malarza. W przeciwieństwie do większości rockowych zespołów złożonych z gitary, basu i perkusji, w skład
100s wchodzi także keyboardzista (z afro), który potęguje tylko obecne już w piosence barwy i wprowadza do niej więcej życia.
Drugi kawałek,
Naa, Mirai (Ach, przyszłość), został nagrany podczas koncertu i jest o wiele szybszy i energiczny od pierwszego numeru, choć może to tylko dlatego, że jest to nagranie na żywo. Jest niesamowicie wpadający w ucho, zwłaszcza przejście, w którym
Kazuyoshi wchodzi w jeszcze wyższe tonacje i wyśpiewuje „Ach, yurayura, mirai, mirai”, brzmiąc niczym postać z kreskówki. Piosenka jest chwytliwa, ma fajny rockowy rytm, dobrze się do niej skacze i headbanguje, i z tego właśnie powodu lepiej nadawałaby się na utwór tytułowy zamiast
Momotose.
Jeśli podoba ci się brzmienie
100s, nie zapomnij zaopatrzyć się nie tylko w ten singiel, lecz także album
ALL!!!!!, który został wydany w maju 2007 roku. Więcej informacji odnośnie
100s znajdziecie na
oficjalnej stronie zespołu.