W związku z pierwszym koncertem zespołu w Europie mamy zaszczyt zaprezentować wszystkim MinxZone.
Główną gwiazdą tegorocznego UppConu (największego wydarzenia związanego z kulturą japońską w Szwecji) był zespół MinxZone, a JaME wykorzystało okazję i spotkało się z wykonawcami, aby porozmawiać z nimi o nich samych, chcąc lepiej zrozumieć tę całkiem nieznaną formację. Radosne popowe trio MinxZone składa się z wokalistki Yukari, perkusistki Ayuha oraz gitarzysty Waio, który jest także jedynym mężczyzną w zespole. Wszyscy pochodzą z Osaki, lecz od 2002 roku działają w Tokio, gdzie ich chwytliwe popowe rytmy oraz pomysłowe kostiumy umilały dni przechodniom w rejonach Shinjuku, Shibuyi i Yoyogi. Jednak kilka lat temu występy tego małego ulicznego zespołu zaczęły przyciągać całkiem pokaźny tłum, a w jego portfolio znalazł się także występ w australijskiej reklamie telewizyjnej oraz uczestnictwo w konwencie anime w Kanadzie. W tym roku wydali już trzy cyfrowe single, a w chwili obecnej odbywają długą trasę po całej Japonii.
W przerwie trasy zespół poleciał do Szwecji na swój pierwszy europejski koncert na UppConie w Uppsali. MinxZone wystąpił po raz pierwszy w piątek; półgodzinny ”minikoncert” na otwartej scenie przyciągnął całkiem spory tłum pomimo zimna i deszczu. Główny występ odbył się w hali głównej w UKK w sobotę i trwał godzinę. Hala była wypełniona prawie po brzegi, a młoda, entuzjastyczna publiczność klaskała i śpiewała ze wszystkich sił. Yukari, ubrana tego dnia w stylu szkolnym w kraciastą spódniczkę oraz różową pelerynkę, owinęła sobie publiczność wokół palca i koordynowała wszystkie gesty wykonywane przez tłum w rytm muzyki. W połowie koncertu przeczytała wiadomość po szwedzku, na co publiczność odpowiedziała niecichnącymi oklaskami i wiwatami. To, że popularność MinxZone niewątpliwie wzrosła dzięki UppConowi, można było dostrzec po ilości uczestników konwentu, którzy skorzystali z okazji i poczekali na autograf. Pomimo wielkiego zainteresowania zespół wymknął się niezauważony, aby zagrać na niezapowiedzianym i improwizowanym występie na ulicach Uppsali w niedzielę, jak nakazywał ich zwyczaj.
W niedzielę JaME miało okazję zadać zadać zespołowi kilka pytań, a oto co nam na nie odpowiedzieli:
Jak poszły koncerty? Jak podobała wam się publiczność na UppConie?
Wszyscy: Było fantastycznie!
Waio: Ludzie byli naprawdę szczerzy i otwarci. Bardzo podobało nam się to, że publiczność wykonywała ruchy rękoma w rytm muzyki. Bardzo nas to wzruszyło, a w szczególności Yukari płakała tak bardzo, że rozmazał się jej makijaż.
Yukari: Tak, to było piękne.
Wasza najnowsza trasa nosi tytuł Minx wa shi ga ii'n desu tour, co oznacza “Teksty Minx są dobre”. Kto pisze te dobre teksty, czy może każdy z was to robi?
Waio: Piszemy je wszyscy razem. Każdy dorzuca coś swojego, coś napisanego ze swojej perspektywy. Na przykład Yukari może pisać o uczuciach kobiety, czego ja nie jestem w stanie zrobić.
Słowa waszej ostatniej piosenki Ja wydają się całkiem optymistyczne, mimo że utwór porusza temat rozstań. Czy jesteście tak optymistyczni w życiu, czy chcielibyście takimi być?
Waio: Chcielibyśmy takimi być!
Yukari: Jak dzieją się złe rzeczy, niemożliwym jest się nie złościć. Piszę takie słowa, aby poprawić sposób, w jaki sobie z tym radzę.
To jest wasz pierwszy pobyt w Szwecji. Jakie mieliście wyobrażenia o tym kraju przed przyjazdem?
Waio: Że będzie zimno!
Yukari: Tak, zimno i że będzie dużo gór.
A teraz, jak już tu jesteście?
Waio: Jest zimno, ale nie aż tak bardzo jak myśleliśmy, że będzie. Za to ciepło bije tu od ludzi!
Występowaliście wcześniej w Australii i Kanadzie. Jak komunikowaliście się tam z fanami? Czy wydaje wam się, że rozumieją was mimo bariery językowej?
Waio: Staraliśmy się przed wyjazdem nauczyć angielskiego jak najlepiej. Ale wydaje mi się, że podczas koncertu najważniejszy jest język ciała. Język muzyki nie zna granic!
Podczas koncertu na UppConie wykorzystaliście tabliczki z napisami do komunikowania się z publicznością. Skąd mieliście ten pomysł?
Yukari: Wypróbowaliśmy go już wcześniej w Kanadzie.
Waio: Chcieliśmy nauczyć publiczność trochę japońskiego i wydawało nam się, że wystarczy, że poznają jedno słowo po japońsku: "waraou” (uśmiechnij się), które pasuje idealnie. Dlatego napisaliśmy je na tabliczce.
Na UppConie wystąpiliście razem tylko z jednym zespołem, reprezentując tym samym japońską scenę muzyczną. Czy sądzicie, że jako japoński zespół macie jakąś kulturową wiadomość do przekazania waszym fanom?
Waio: Między Japończykami i Szwedami jest ogromna różnica, lecz jesteśmy całkiem podobni, jeśli chodzi o uczucia. Chcielibyśmy, aby wszyscy zrozumieli znaczenie naszych tekstów pomimo bariery językowej. To było niesamowite widzieć, jak publiczność śpiewała razem z nami, mimo tego, że słowa były po japońsku.
Jak zmieniło się wasze życie jako zespołu po wstąpieniu do Avex Group? Czy sądzicie, że macie teraz o wiele więcej możliwości?
Waio: Tak, teraz możemy się tu z wami spotkać! Występowaliśmy już całkiem sporo sami, lecz dzięki Avex nasza muzyka może dotrzeć do większej publiczności.
Wystąpicie jako support przed koncertem AAA w maju. Czy myślicie, że osoby, które lubią AAA, polubią także i waszą muzykę? Czy w ogóle lubicie AAA?
Yukari: Tak, sądzimy, że nas polubią.
Waio: Może nie wszystkim przypadnie do gustu nasze brzmienie, lecz wydaje mi się, że polubią nasze teksty. AAA są bardzo popularnym zespołem w Japonii, ich piosenki są często grane w radiu. Ich muzyka jest o wiele bardziej ukierunkowana na muzykę dance niż nasza.
Jeśli staniecie się kiedyś bardzo popularni i przyjdzie wam grać w halach koncertowych, będziecie tęsknić za występami ulicznymi?
Yukari: Nawet jeśli staniemy się bardzo popularni, nie chcielibyśmy rezygnować z występów ulicznych. Wiem, że może nie będzie to możliwe, lecz sądzę, że jeśli przestaniemy grać na ulicach, stracimy podstawy jako zespół.
Waio: Tak, nawet jeśli byśmy grali na wielkich arenach, nie chcielibyśmy zaprzestać występów na ulicach.
Gdzie widzicie się za dziesięć lat?
Waio: Za dziesięć lat będziemy mieli na koncie mnóstwo sprzedanych płyt! Mamy nadzieję, że uda nam się dotrzeć do większej ilości ludzi niż obecnie.
Chcielibyście powrócić do Europy na normalną trasę?
Wszyscy: Tak, oczywiście!
Na koniec, czy chcielibyście przekazać coś europejskim fanom?
Waio: Europa jest bardzo od nas oddalona, więc możemy nie być w stanie grać tu przez cały czas, lecz mamy nadzieję, że pomimo tego uda nam się dotrzeć do Europejczyków oraz że nie przestaniecie nas wspierać.
Ayuha: Chciałabym nauczyć się więcej szwedzkiego przed następnym występem tu, tak, abym mogła porozmawiać z ludźmi. Byłam pod wielkim wrażeniem tego, jak wielu z was zna choć trochę japońskiego.
Yukari: Może i mówimy w innych językach, lecz wydaje mi się, że i tak się rozumiemy. Do szybkiego zobaczenia!
JaME pragnie podziękować MinxZone, Avex Entertainment oraz New Nippon za możliwość przeprowadzenia tego wywiadu.