Recenzja

AAA - BEYOND~karada no kanata

06/07/2010 2010-07-06 00:01:00 JaME Autor: Jasy Tłumacz: milith

AAA - BEYOND~karada no kanata

Zakręć kołem fortuny.

28 maja 2008 roku na półkach sklepów muzycznych pojawiły się trzy wersje singla AAA BEYOND~karada no kanata: limitowana, z dodatkową płytą i regularna.

Singiel rozpoczyna utwór tytułowy BEYOND~karada no kanata, niestety piosenka szybko się wam znudzi: dziwna struktura utworu, szybka perkusja i buczący bas zostały sparowane z wokalami, które są albo za szybkie, albo za wolne. Całość jest ani czysta, ani dobrze zbalansowana. Strona b One Night Animal ma w sobie klimat disco i kilka interesujących elementów muzycznych i wokalnych, dzięki czemu jest o wiele ciekawsza od pierwszej. Dla osób, które zakupiły wersję regularną, kolejnym utworem będzie remiks piosenki MIRAGE, której, pomimo irytujących elektronicznych dźwięków, udaje się brzmieć całkiem ciekawie dzięki tajemniczej aurze; jest to piosenka, której trzeba posłuchać kilka razy. Wersja instrumentalna BEYOND~karada no kanata i One Night Animal są obowiązkową częścią singla i zamykają płytę.

Dla tych, którzy dobrze znają AAA, utwór tytułowy nie wniesie niczego nowego czy świeżego, lecz strona b i remiks są całkiem interesujące – szczerze mówiąc, nadrabiają za nieciekawą stronę a i ratują twarz całego singla. Pozostało jeszcze tylko jedno do powiedzenia: Let’s dance!
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD 2008-05-28 2008-05-28
AAA
REKLAMA