Over Load to singiel przepełniony talentem i energią.
Mika Nakashima przeszła już kilka zmian image'u w swej karierze: była niewinną, eterycznie brzmiącą nimfą, punkową diwą w trakcie kręcenia filmów z serii ”Nana”, długowłosą królową soul i nagminnie palącą chłopczycą z MICA 3 CHU. Pomimo wielu fizycznych transformacji i muzycznych eksperymentów, które z tego wynikły, jest wciąż jedną z niewielu artystów, którzy potrafią stawić czoła poważnym zmianom, a nie tylko ”dostosować się”, jednocześnie zachowując esencję tego, kim są i okrasić wszystko swym talentem. Singiel Over Load pozwala nam powspominać początki kariery Nakashimy, które tu przyprawione zostały szczyptą dojrzałości.
Utwór tytułowy, Over Load, rozpoczyna się funkowym, synthpopowym wstępem wybuchającym dźwiękami skrzypiec, które pozostają podstawowym elementem utworu aż do jego końca. Piosenka zaczyna się delikatnie, prawie nieśmiało, stopniowo budując brzmienie instrumentów aż do potężnego refrenu. Kompozycja utrzymuje dobre tempo, a energia i emocje Miki Nakashimy nie ustają ani na chwilę, dzięki czemu utwór nie nudzi i jak każdy dobry kawałek sprawi, że zapragniesz więcej.
Remiks Over Load wykonany przez Hidefumiego Kenmochiego to z muzycznego punktu widzenia całkiem inna historia. Piosenka jest bardziej rytmiczna, a wyraźniej brzmiąca gitara akustyczna i pianino, wspierane przez linię delikatnej perkusji, dodają, oryginalnie pozytywnej i podnoszącej na duchu piosence, spokojnego odczucia. Niemniej jednak mocny wokal Nakashimy zachował determinację linii wokalnych oryginału, choć w odrobinę spokojniejszy sposób. Jeśli porównać dwie wersje, ta oryginalna przypomina poranną kawę stawiającą cię na nogi, a remiks uspokajającą filiżankę herbaty przed pójściem spać.
Podobnie jak remiks pierwszego utworu, drugi na krążku No Answer ma w sobie nutkę spokoju wypływającą z delikatnego tła. Skrzypce i dźwięki syntezatora z pierwszego kawałka pojawiają się i tu, tworząc wielowymiarowe brzmienie, które jest zarówno słodkogorzkie, jak i pełne nadziei. Niewątpliwie podkreślają pełny ekspresji śpiew Nakashimy, a stabilny rytm pomaga melodiom i harmonii swobodnie płynąć, choć, szczerze mówiąc, sprawia także, że po kilku przesłuchaniach No Answer wydaje się bardzo monotonny.
W porównaniu do jej poprzednich singli i albumów, Over Load ma silne wpływy pop i bardziej mainstreamowe odczucie, lecz nie jest to wcale takie złe. To, co Mika Nakashima oferuje na tym wydawnictwie, to dwa dojrzałe i wyrafinowane popowe utwory, które są bardzo przystępne i łatwo się ich słucha, dzięki czemu na pewno przypadną do gustu zarówno młodym, jak i starszym osobom.