Recenzja

misono - Pochi

26/08/2010 2010-08-26 12:01:00 JaME Autor: naukhel Tłumacz: milith

misono - Pochi

Szósty singiel pop-rockowej księżniczki misono.

Singiel CD + DVD

Pochi (Limited Edition)

misono

Singiel misono, szósty od jej debiutu w 2006 roku, zawiera dwa beztroskie, pozytywne utwory: Pochi oraz 11 -eleven-.

Utwór tytułowy, Pochi, zaczyna się w prosty sposób - zaraźliwym brzmieniem gitary i czystym wokalem. Na pierwszy rzut oka piosenka zapowiada się bardzo dobrze - za prostą melodią kryje się wyraźny rytm, a warstwy dźwięków powoli nagromadzają się, prowadząc do czegoś bardziej skomplikowanego. Niemniej jednak zadziwiająca jest zmiana tempa w refrenie. Wokale wydają się zanikać w kakofonii instrumentów i można odnieść wrażenie, że za dużo się tu dzieje. Może Pochi nie wpada natychmiast w ucho, lecz jest w nim pewien urok, toteż fani misono nie powinni być zawiedzeni.

11 -eleven- rozpoczyna się troszkę inaczej. Na starcie pojawia się więcej przytłumionych dźwięków, dzięki czemu wokale wybijają się na pierwszy plan. Główna część piosenki to o wiele lepsze połączenie wokali z muzyką niż to, jakie dane nam było doświadczyć w pierwszym kawałku. Ponadto całość jest bardziej spójna niż pokrojony i zmienny Pochi. Refren jest przyjemny, a tempo utworu sprawi, że będziesz przytupywał w rytm muzyki od początku do końca.

Jako całość Pochi nie odbiega od charakterystycznego poprockowego brzmienia misono. Oba utwory są wystarczająco solidne, aby przypadły do gustu nie tylko fanom, lecz także przypadkowym słuchaczom.
REKLAMA

Powiązani artyści

Powiązane wydawnictwa

Singiel CD + DVD 2007-05-01 2007-05-01
misono
REKLAMA