KLACK - No.NAME

No.NAME kontynuuje popowo rockowy styl zapoczątkowany na poprzednim wydawnictwie MACHINE. Piosenka No.NAME (gdzie "No." oznacza "numer") opowiada o świecie, w którym imiona ludzi zostały zamienione na numery. Głośna gra perkusji i hałaśliwe gitarowe riffy to pozostałości poprzedniego, punkowego stylu KLACK, które połączyli z taneczną melodią.

Sorry, I’m Late koncentruje się na budowaniu mocy utworu, której upust przynosi dopiero refren, przez co piosenka wydaje się być nieco spokojniejszą wersją wcześniejszego kawałka. W utworze na moment pojawia się wzmianka o tym, że obecny stan ekonomii Japonii to wina rządu – jest to także pierwszy społeczny komentarz od momentu powrotu zespołu, co tylko udowadnia, że ta poprzednio jakże kontrowersyjna grupa, stała się bardziej subtelna.

Ostatnim numerem na krążku jest After All… - 14-sekundowy kawałek uzupełniony wokalem. Tak krótki dodatek był wcześniej wykorzystany na ich debiutanckim albumie jako przerwa pomiędzy piosenkami, która tu przywołuje pozytywne wspomnienia z czasów, gdy formacja pracowała pieczołowicie nad stworzeniem niespójnej całości. Niestety, wrzucenie tak krótkiego numeru na singiel tylko bardziej uświadamia słuchaczom, że tak naprawdę ten krążek daje niewiele w zamian za zainwestowane w niego pieniądze. Przez to, After All… niestety dużo traci.

Podsumowując, ten singiel nie wydaje się być tak oryginalny, jak MACHINE, a piosenki ulatują z naszych głów stosunkowo szybko. Udaje mu się za to połączyć kilka muzycznych gatunków w jedno, co może uświadomić fanom w jakim kierunku ten coraz bardziej mainstreamowy zespół podąża.